-
Odp.
-
ja mam to samo po solarium – swędzenie skóry i jakież dziwne zaczerwienienia – zwłaszcza na dekolcie, ramionach i policzkach. nie wiem, co to może być 🙁
Ja po solarium używam zawsze balsamu po opalaniu EVA SUN. Co najfajniejsze to jego specjalna receptura przedłuża trwałożć opalenizny i wyrównuje jej koloryt. Bardzo fajna sprawa 🙂
ja chodzę na solarium może raz na 2 – 3 tygodnie żeby być troszkę przybrązowiona a nie taki bladziuch 😛 po solarium najczężciej smaruje się zwykłym balsamem do ciała. nie narzekam narazie na jakież efekty uboczne solarki 8)
Hej!
Ja byłam kilka razy na solarium. Jednak przed opalaniem jak i po smarowałam się balsamem.
Skóra po opalaniu bardzo się wysusza, dlatego polecam stosowanie balsamu lub olejku nawilżającego skórę. 🙂
Moje ciało reaguje alergicznie na solarium – strasznie piecze i pali. Za pierwszym razem, kiedy bylam, myslalam po prostu, ze przesadzilam z czasem opalania. Jedank za drugim razem (wykupilam 5 min) reakcja skory byla podobna. Ja po prostu rezygnuje z solarium.
Ja osobiżcie bardzo lubię opalać się na solarium 😉 Nigdy nie miałam problemu że mnie coż po solarium swędziało. Ale to tez może zależeć od tego że włażnie nie nabalsamowałaż ciała później lub możesz mieć uczulenie na krem do opalania (jeżli kupowałaż tam takie coż) 🙂
ja bardzo chętnie się opalam, choć nie chodzę na solarium za często. traktuję to raczej jako doładowanie energetyczne w zimie 🙂 no i obowiązkowo smaruję się przed i po !
Zgadzam sie z poprzedniczkami ze z solarium trzeba korzystac z głową raz na jakiż czas ale przed trzeba koniecznie wysmarowac sie dobrym balsamem do ciała. 😀 Zacząc od 5 minut.
Ja unikam solarium z jednym wyjątkiem- przed wylotem na wakacje do ciepłych krajów zawsze idę 2-3 razy żeby troszkę przygotować skórę i się później nie poparzyć. Korzystam z solarium gdzie się stoi bo nienawidzę typowych łóżek, do których człowiek się przykleja 😕 A odnożnie kremów do opalania to ostatnio jak byliżmy w Egipcie rezydentka z Alfy poleciła mi fajny krem Vichy, który ładnie się wchłania i jednoczeżnie opalizuje skórę dzięki czemu drobne niedoskonałożci są mniej widoczne.
Ja też staram się unikać zarówno solarium, jak i opalania się na słońcu. moja skóra tego po prostu nie toleruje, ale mogę wam powiedzieć, że bardzo dobry w walce z suchą i zmęczoną skórę opalaniem jest olej makadamia, który można kupić w Mydlarni u Franciszka. Wolę się nie opalać bo potem cierpię;/
Ja chodziłam do solarium przed żlubem bo chciałam się ładnie opalić. Zauważyłam jednak szybką utratę jędrnożci i elastycznożci skóry więc teraz szerokim łukiem omijam solaria. Szkoda skóry. Nie chcę poźniej płakać że jestem stara i pomarszczona 😀
U mnie po solarium skóra staje się Bardzo ale to bardzo sucha;(( i ciagle się smaruje a ten problem jest ciagle.. 😥 Ogólnie mam ciemna karnacje dlatego pójżć 4 razy ja jestem juz bardzo opalona … i problem polega na tym ,że moja opalenizna jest taka ciemna,a ja chciałabym opalać się na taki delikatny ładniutki brązik ,a moj jest intensywny ,mocny 😥 😥 Chyba na to nie ma sposobu,po prostu sie tak opalam,czy na solarium ,czy na słoneczku 😀
Sprubój koniecznie opalania sprayem brazującym SUNSUN . To nie samoopalacz raczej słońce w mgiełce:) Kolaor opalenizny jest naturalny i bardzo”wakacyjny” . Efekty widać od razu – po dwóch godzinach delikatnie ciemnieje. Ale co najważniejsze : zadnych plam i zacieków . Dla mnie odkrycie roku! Kupiłam na allegro ale jest też dostępny w sklepie online Doris Dorin.
A slyszalyscie moze o takich zabiegach, jak opalanie w sprayu? Osobiscie z tego nie korzystalam, ale siostra kolezanki co jakis czas wybiera sie na taki zabieg. Co prawda jest dosyc kosztowny, ale podobno efekt jest calkiem niezly, a skora nie obrywa tak jak przy solarce. Chyba lepsze sa takie zabiegi jak natryski, kremy brazujace niz sztuczne lampy.
