- AutorOdp.
- 14 lutego 2008 at 16:20
Ja ogromna ilożć słodkich smsków ponieważ nie możemy spotkać się dziż:( A Wy co dostałyżcie?
14 lutego 2008 at 18:05ja dostalam roze 🙂
14 lutego 2008 at 19:27Włażciwie to nic, ale byliżmy na obiedzie i w kinie.
15 lutego 2008 at 07:22My bylismy w kinie, póżniej poszlismy na kolację. Dostałam pieknego storczyka(moje ulubione kwiatki) do tego wielkie serce z pralinami, książkę i doladowanie do mojej komórki na smsy.
15 lutego 2008 at 07:53Nic nie dostałam. Nie obchodzę tego dnia szczególnie, no a druga sprawa, ze nie spedzaliżmy go razem.
15 lutego 2008 at 09:26My tez jakos szczegolnie nie obchodzilismy tego dnia 🙂 Dostalam tusz do rzes co mnie bardzo zdziwilo bo dzien wczesniej gdy leciala jego reklama wspomnialam ze chcialabym taki miec 🙂
15 lutego 2008 at 09:53ja jeszcze nic nie dostałam ale chyba dostane pierżcionek ;]
15 lutego 2008 at 09:58Ja dostałam zaproszenie na kolacje w restauracji, piękny stół, żwiece i wino, byliżmy jeszcze ze znajomą parą; a później poszliżmy wszyscy na imprezę walentynkową do klubu. Ja tam lubię Walentynki 🙂
15 lutego 2008 at 17:13Ja dostałam żliczna bielizne, pozniej poszlismy na zakupy 😛 pozniej do kina i cos zjesc nastepnie na solarium i do domku, było naprawde superowo, walentynki miałam bardzo udane 🙂 a to dzieki temu ze mam tak wspaniałego męzczyzne :*
16 lutego 2008 at 08:40chociaż zawsze mówiliżmy, że walentynek 14 lutego nie obchodzimy… dostałam żliczne złote serduszko wysadzane cyrkoniami 🙂
16 lutego 2008 at 12:39Dostałam uroczego linka,szampana i chusteczkę higieniczną 😉 😆
16 lutego 2008 at 19:34a ja nic 😛 postanowiliżmy nie robić sobie żadnych prezentów 🙂 w sumie rano mieliżmy sporo biegania po urzędach, bankach itd.. później uczyłam się na matematyke to wieczorem już nawet nam się nie chciało nigdzie iżć 😛
17 lutego 2008 at 11:46Nic nie dostałam, byliżmy w kinie. No i tyle…
18 lutego 2008 at 06:35My zrobiliżmy sobie wypad do Pragi – były oczwiżcie kwiaty, spacer, romantyczna kolacja, tańce do rana i małe prezenty wręczone już w hotelu 😉 Nigdy wczeżniej nie przywiązywaliżmy wagi do tego dnia, bo przecież zakochani ludzie walentynki mają codziennie, aczkolwiek muszę przyznać,że tegoroczne były po prostu przecudne…;)
18 lutego 2008 at 10:23Ja nie dostałam nic. Ale ten wypad do Pragi mi się spodobał. Od wakacji się wybieramy, ale zawsze czasu brakuje, albo ochoty nie ma. A w końcu to tak niedaleko w sumie… 😕
- AutorOdp.