[Poczanna]

Ja dostałam kwiaty i super wypasioną wizytę w salonie kosmetycznym J’ADORE INSTYTUT w Krakowie. 🙂 Masaż, pazurki i kilka zabiegów upiększających. Przyznam, że tego to się nie spodziewałam, zatem niespodzianka była ogromna. 🙂

[rena24]

A ja garnek do gotowania na parze. Siedem litrów romantyzmu. Zgroza!!! 🙂

[rena24]

Dobrze, że chociaż czerwony 🙂

[kaska1990]

Piękne kwiaty stabilizowane dostałam <3 Nie sądziłam, że mój ukochany zna się w ogole na takich rzeczach. Słyszałyżcie o takich kwiatach? Stoją żywe 2 lata, więc pamiątkę można miec na długo 🙂

[kaska1990]

Zapytałam. Rosebelle – tak nazywa się sklep internetowy 🙂

[Lila117]

Buziaka 🙂 Staramy sobie robić walentynki każdego dnia, a 14 beż żadnych spektakularnych fajerwerków 🙂 Tak dla odmiany 😀

[etrbn]

A mnie zabrał do kina i do restauracji;p

[malaala]

[usunięto_link] wrote:

A ja garnek do gotowania na parze. Siedem litrów romantyzmu. Zgroza!!! 🙂

Jak by był niecierpliwy to dostała byż szybkowar. 🙂

[lackyyy]

Jak dostałam….eh cos pięknego!

[muniekk]

[usunięto_link] wrote:

Jak dostałam….eh cos pięknego!

A zdradzisz nam co to bylo takiego? Jestem bardzo ciekaw.

[kasia33a]

U mnie standardowo od kilku lat- bukiet róż i kolacja w naszej ulubionej restauracji 😉

[Olusia]

[usunięto_link] wrote:

A ja garnek do gotowania na parze. Siedem litrów romantyzmu.

😀 😀 😆 😀
mam tez taki garnek i nawet często korzystam 😀

[jadwiniu]

Ja bym brała garnek 😀

[ronia31]

Ogólnie nie lubię takich rzeczowy prezentów. Kwiaty kiedyż było fajnie dostać teraz to tak bardziej chciałabym np romantyczną kolację, albo kino czy teatr.

[love_highheel]

żliczne kolczyki:) eleganckie na specjalne okazje – takich mi brakowało i już mam 😀

[Autor]

Odp.