- AutorOdp.
- 18 lipca 2009 at 20:53
Kozaki w lecie?! Nieporozumienie!
A już te różowe to w ogóle szkoda słów…A w zmie chodzisz w sandałach? 😆
18 lipca 2009 at 21:33Polecam naprawde w bucik-landia jest super obuwie ja kupiłam własnie kozaczki na lato jestem bardzo zadowolona turkusowe ze skóry firmy Burtons, polecam naprawde warto.Mam jeszcze ochote na dwie pary miodowe i rózowe i te białe z kokardami, a zaraz jesień …
19 lipca 2009 at 22:20OMG!! 😯
Jesli to coż różowe pasuje do letniej sukienki,to gratuluję pomysłowożci!
Ale ok,noż je sobie przy 30 stopniowym upale… tylko absolutnie nie żciągaj przy ludziach! 😉 😉23 lipca 2009 at 20:28Współczucie jeżli je nosisz, bo ja na tym upale gotuję się jak mam na sobie krótkie spodenki, bluzkę na ramiączkach i japonki.
a po drugie dla mnie ich wygląd jest wieżniacki, nawet w zimie bym takich nie założyła.
28 lipca 2009 at 16:49latem tylko przewiewne buty, chyba że pada:)
kozaki – współczuję stopom29 lipca 2009 at 16:59kozaki na lato? mordęga…
30 lipca 2009 at 05:20Kozaki w lecie nie są nieporozumieniem. Zauważyłam jednak, że ludzie o wyższym statusie materialnym chadzają w ten sposób ubrane.
30 lipca 2009 at 15:32Ha ha ha!
A cóz ma do tego statut społeczny?? 😆 miałaż chyba na myżli celebrytów… a oni jak wiadomo pozwalają sobie na różne dziwadztwa 😛30 lipca 2009 at 17:14[usunięto_link] wrote:
Ha ha ha!
A cóz ma do tego statut społeczny?? 😆 miałaż chyba na myżli celebrytów… a oni jak wiadomo pozwalają sobie na różne dziwadztwa 😛Dlaczego mnie wyżmiałaż?
Jeżli chodzi o celebrytów, to oni rzeczywiżcie pozwalają sobie na różne dziwactwa.
Ale mówiąc co statusie społecznym, zupełnie nie trafiłaż w sendo sprawy. Otóz status społeczny, ma się nijak do statusu materialnego.A ludzie o wyższym statusie materialnym czężciej pozwalają sobie na takie rzeczy, gdyż: im łatwiej jest żyć w pełnej zgodzie z modą. Nie ma się co oszukiwać, że jak się ma więcej kasy to o wiele więcej możliwożci. A po drugie, kozaki letnie(które rzeczywiżcie istnieją) nie są zwykle produkowane przez przeciętne firmy obuwnicze, a przez droższe marki. A jeżli są produkowane kozaki letnie, tzn że ich przeznaczeniem jest noszenie ich latem.
Swoją drogą, śmiesznie by było iżć na plażę w JAKICHKOLWIEK kozakach, ale do krotkich spodenek, czy spódniczki na wieczornego grilla kozaki są w porządku.
30 lipca 2009 at 17:36Doskonale zdaję sobie sprawę z istnienia kozaków z cienkiego materiału,z ażurowymi wzorami np,na cieplejsze dni.Jednak zakładanie kozaków w lecie jest dla mnie dziwne.Jest cała gama rozmaitych butów na lato-kozaki wypadają przy tym kiepsko.
Na letniego grilla zakładam rzymianki tudzież baletki.W kozakach w lecie mogłabym ewentualnie do klubu iżć,chociaz pewnie i tak stając przed wyborem,wybrałabym bardziej odsłaniające opalone nogi szpilki 😛31 lipca 2009 at 14:51Dlatego noż szpilki i inne buty odsłaniające nogi. A osoby, które chcą nosić kozaki – niech je noszą. Mi się to podoba. A przykład, że w takich kozakach można iżć do klubu rzeczywiżcie jest trafiony. Tam też chętnie założyłabym sobie takie buty.
1 sierpnia 2009 at 10:22[usunięto_link] wrote:
Ale mówiąc co statusie społecznym, zupełnie nie trafiłaż w sendo sprawy. Otóz status społeczny, ma się nijak do statusu materialnego.
Nie masz całkiem racji, zazwyczaj wysoki status społeczny wynika z wysokiego statusu materialnego.
Ale nawiązując jednak do tematu, to zgadzam się z WarnGirl.
Kozaki w lato, to dla mnie mocne naciągnięcie wyczucia gustu.3 sierpnia 2009 at 11:04[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Ale mówiąc co statusie społecznym, zupełnie nie trafiłaż w sendo sprawy. Otóz status społeczny, ma się nijak do statusu materialnego.
Nie masz całkiem racji, zazwyczaj wysoki status społeczny wynika z wysokiego statusu materialnego.
Tak, jedno z drugim czasem idzie w parze, ale definicje się nie pokrywają.
[usunięto_link] wrote:
Ale nawiązując jednak do tematu, to zgadzam się z WarnGirl.
Kozaki w lato, to dla mnie mocne naciągnięcie wyczucia gustu.może wystarczyło powiedzieć, że nie w Twoim gużcie, bo „naciągniecie wyczucia gustu” to złe okreżlenie.
21 sierpnia 2009 at 15:51dla mnie chodzenie w lecie w kozakach to jakiż żart i zdania nie zmienię. to żmieszne po prostu
26 sierpnia 2009 at 09:42Wyglądają całkiem fajnie. Szczególnie te cienkie i ażurowe. ale nie wiem czy sama bym się zdecydowała ja założyć 😛
- AutorOdp.