-
Odp.
-
Kozaki latem to jak sandały/klapki zimą, czyli nieporozumienie, wiocha i obciach totalny…
Bardzo dziwna kombinacja. Opcja raczej dla kobiet, które się wstydzą swoich stóp.
Różowy to zdecydowanie nie jest mój ulubiony kolor, więc na pewno nie zdecydowałabym się na takie buty. A jeżli chodzi o noszenie kozaków w lecie, to osobiżcie jestem na tak, ale te są zbyt ciężkie do przewiewnej sukienki. Ja wybrałabym raczej coż z cienkiej skórki. Są przecież kozaczki przeznaczone wyłącznie na sezon letni.
Myżlę, że latem zamiast nosić ciężkich i topornych kozaków można założyć takie buty firmy dr. Martens w kolorze różowym. są lekkie i dziewczęce. na pewno ładnie będą wyglądać do letniej sukienki 🙂
allegro.pl/item991662427_nowe_dr_martens_1460_pink_r_38_marte nsy_rozowe.htmlTeraz są takie bez palców i pięt..jeżli z płótna to czemu nie:)ale chyba tylko na imprezę jeżli pasują do całożci
@ananeczka wrote:
Kozaki na lato?Czemu nie.
Te są boskie!!
Superrr rzeczywiżcie boskie,do letnich sukienek,szortów:)
A czy to wyżej to są kozaki?
Drogie forumowiczki, trochę to mało merytorycznie poprawne.
Kozak to zabudowany but. A tu mamy sandałki, tylko z dużą ilożcią pasków.
Ja tam nie widzę związku.Ale buciki wyżej niczego sobie są.
[usunięto_link] wrote:
A czy to wyżej to są kozaki?
Drogie forumowiczki, trochę to mało merytorycznie poprawne.
Kozak to zabudowany but. A tu mamy sandałki, tylko z dużą ilożcią pasków.
Ja tam nie widzę związku.Ale buciki wyżej niczego sobie są.
Masz chyba rację to albo są „kozaki wycinanki” albo sandały z podwyższoną cholewką;)ale fajne:)
Jak pada deszcz, i temp sięga 15 st. C, to dlaczego nie? Jutro ma być taka pogoda.
Poza tym dobrze wyglądają do sukienek, na wieczornych imprezach.
[usunięto_link] wrote:
Jak pada deszcz, i temp sięga 15 st. C, to dlaczego nie? Jutro ma być taka pogoda.
Poza tym dobrze wyglądają do sukienek, na wieczornych imprezach.
W włażnie nie pomyżlałam że na wieczór super:)dobry pomysł
Ciekawa jestem co do tego modelu.
Bo jak się przyjrzałam, to nie leżą one zbyt dobrze.
Na samej górze paski są opięte, natomiast im niżej schodzą ku stopie, tym bardziej odstają. A koło żródstopia, to już w ogóle się to wszystko w powietrzu trzyma.Ciekawe, na jakie nogi robiono te buty.
A mnie się bardzo podbają takie zamszowe ala botki z wysoką cholewką, ale za to odkrytym palcem… Co myżlicie?
[/img][usunięto_link] wrote:
A mnie się bardzo podbają takie zamszowe ala botki z wysoką cholewką, ale za to odkrytym palcem… Co myżlicie?
[/img]werkaa bardzo fajne. Zakupiłaż??
jak chętnie bym chodziła z w takich butach, ale mam za duzy palec u stopy i brzdko moje stopy by wygladały w takich butach. a są z zakrytymi palcami, widziałaż takie zapodałabyż ewentualnie fotkę.
