- AutorOdp.
- 9 listopada 2007 at 20:49
Jak wróciłam dziż z pracy to tak mnie głowa rozbolała, już w pracy czułam jak łamie mnie w kożciach!!! a teraz na dodatek mam jeszcze gorączkę!!!
Nie mogę się kompletnie rozłożyć bo w poniedziałek mam pilne spotkanie z klientem!!!Co Wam zawsze pomaga w takich sytuacjach? domowe sposoby czy jakies leki?
9 listopada 2007 at 23:00Ja zawsze biorę zestaw fervex, strepsils, spora dawka snu i ciepła herbata. Na ogół pomaga.
10 listopada 2007 at 11:20Wylezec przez weekend, wyspac sie porzadnie, domowe sposoby swoja droga, ale jesli w poniedzialek musisz byc w formie, to takze leki…
15 listopada 2007 at 18:17wiecie co mnie szybko postawiło na nogi …. Tabcin!!!!! naprawde wszystkim przeziębionym polecam bo naprawdę działa, łagodzi bóle głowy, gardła i bóle miężniowe oraz działa przeciwgorączkowo!!!!
15 listopada 2007 at 18:21no i dzięki tabcinowi mogłam spokojnie spotkać się z klientem 😀 😀 😀 😀 (no i spotkanie się udało ❗ 😀 )
15 listopada 2007 at 23:10super ja tez sie tym najczesciej lecze wlasnie za to ze tak szybko dziala pomocny gdy rano trzeba znowu wstac do pracy ooooj tak tak 🙂
24 listopada 2007 at 20:15oj tak tabcin jest dobry, kiedys mi ktos polecił żebym dała mężowi jak był chory no i szybko pomógł, złagodził wszystkie objawy przeziębienia no i po chorobie ❗
25 listopada 2007 at 23:43ja tez ratuje moich znajomych na uczelni tabcin to hit 😉 tak na prawde kolezanka z uczelni mi go polecila i tak sie roznioslo:) mam nadzieje ze mezulek juz zdrowy pozdrow go cieplutko od nas 😀
29 listopada 2007 at 21:19dzięki hostessa mąż już zdrowy, w sumie to bardzo szybko wyzdrowiał !!!
4 grudnia 2007 at 00:12no to rzeczywiscie szybko doszedl do siebie ale profesjonalna czula opieka zony plus dobre leki …. nic tylko chorowac 😉 😉
9 grudnia 2007 at 11:28hehe domyslam sie, że opeka byla na najwyższym poziomie 🙂 i co najwazniejsze skuteczna opieka i leczenie 😆
10 grudnia 2007 at 23:47hihi opieka byla tak skuteczna ze az szatynka przestala wpadac na forum… 😆 😆
17 grudnia 2007 at 19:19oj przepraszam jakoż tak Was zaniedbałam 🙁 ostatnio tyle obowiązków…no i żwięta się przecież zbliżają a tyle prezentów jeszcze do kupienia…zostało mi niewiele dni, chciałam w weekend porobić sobie zakupy ale jakoż marnie się czułam, taka byłam rozbita i łeb mnie bolał no ale wzięłam od razu tabcin bo najlepiej brać takie leki jak choroba jest w początkowym stadium no i dziż się czuje OK
17 grudnia 2007 at 19:35no i pewnie szatynka nie ma co liczyc na szczescie gdt wszyscy wokolo choruja 🙁 mam nadzieje ze lepiej sie dzis czujesz no i ze zakupy przedswiateczne sie udaly??
17 grudnia 2007 at 20:26ja sie dzis przerazilam…bylam na zakupach w zlotych tarasach i koszmar…tlum ludzi wszedzie kolejki i kazdy na ciebie kaszle fuuuu 👿 nie lubie robic zakuppow na ostatnia chwile bo wtedy tylko nerwy a swiatecznej atmosfery na bank nie znajdziesz…a na koniec jakis niemily pan z kolejki w ktorej stalas godzine poczestuje cie grypa….
- AutorOdp.