- AutorOdp.
- 19 grudnia 2007 at 14:08
Bańka rozumiem cie bardzo dobrze…ja dzis wracalam ciasnym autobusem i slychhac bylo tylko kaszlenie bleeeeh nie znosze zimy gdy wszyscy choruja usadzilabym tych wszystkich ludzi w domach i dala tabcin zeby szybko wyzdrowieli a nie lazili chorzy wszedzie, wiem ze czesto ludzie nie maja wyboru i musza chodzic do pracy ale blagam po to wymyslili leki takie jak tabcin zeby je w takich sytuacjach zarzywać PRAWDA??
6 stycznia 2008 at 18:13oj tak wszyscy naokolo choruja i ti na takie dziwne przeziebienie ja tez chodze oslabiona ale jakos sie trzymam koszmar istny:( ale teraz jak przymrozilo to moze mniej tych zarazkow w powietrzu bedzie
28 stycznia 2008 at 21:23Mnie dziż dopadło. Biedulka miałam akurat rozmowę kwalifikacyjną, a raczej nie rozmowę tylko „testy psychometryczne”. Wesoło, bo moja forma psycho-fizyczna odbiega dzis od normy.
Wypiję za chwile „mountain tea” z miodem tymiankowym (zawsze pomaga) plus jakaż aspiryna i mam nadzieję, że przejdzie…
Pozdrawiam wszystkich czujących się jakby ktoż pozbawił ich własnej glowy 🙂5 marca 2008 at 22:36ja sie tak dzis czuje na prawde i jeszcze mnie przewialo na dodatek nie potrzebnie wychodzilam z domu dzisiaj 🙁 musze sobie szybko zaaplikowac cos zeby choroba sie nie rozkrecila ❗ ❗ ❗ ❗
10 marca 2008 at 12:20oj ostatnio na zajęciach się uczyłam ile mamy w powietrzu aktualnie rodzajów wirusa grypy- ok 2 tys 😛
wszystko przez mutacje!!!! dlatego włażnie jestem przeciwna powszechnym szczepieniom na grypę!10 marca 2008 at 14:34na prawde 2 tysiace???? 🙄 🙄 to ja nie wychodze z domu! a tak serio to tez nie dokonca jestem za szczepieniami ale jakies lekarstwo na grype a raczej na przechorowanie jej lzej to juz jest 😉
10 marca 2008 at 14:41jak już czuję że zaczyna mnie zbierać chorubsko. To dosłownie zjadam 3 – 4 cytryny i na drugi dzień jest ok. TO się nazywa wstrząs witaminowy. Mi pomaga 🙂
10 marca 2008 at 15:28uuuuu tyle cytryn…jak dla mnie za kwasno ale sposob ciekawy ale chyba nie pomaga na wszystko…
13 marca 2008 at 20:26chyba taka skuteczna nine jest 8) tzn nie sadze zeby cytryna wyleczyla kaszel albo bole miesniowe chociaz uwielbiam sok z cytryny 😀
17 marca 2008 at 16:39cytryna sama w sobie ma dobroczynne dzialanie ale chyba macie racje, ze na wszystkie bole nie pomoze tzn na bole miesniowe albo bol glowy to chyba nie za bardzo 😉
25 marca 2008 at 23:44byloby super gdyby leczyla wszystko…moze wtedy polubilabym ta cytryne 😉 ale poki co nie narzekam bo sa obecnie skuteczne leki ktore pomagaja na to wszystko a cytrynke zawsze mozna pic do smaku w herbacie
1 kwietnia 2008 at 21:04a ja uzylam cytryny …ale do rozjasniania cery i wagrow 😕 nawet dziala bo do leczenia choroby biore inne rzeczy zamiast zolte to niebieskie…a tak sie lubie kolorami bawic 🙂
- AutorOdp.