- AutorOdp.
- 10 listopada 2007 at 22:59
shy’m-victoire
10 listopada 2007 at 23:07baciary-wódko ma 😀
Zamiast iżc spac to ja takie biesiady słucham 8)
ależ ja lubię takie klimaty 😆10 listopada 2007 at 23:11głosu swego serca 😕
11 listopada 2007 at 10:42niczego, bo wczoraj przegięłam z imprezą i muzyka by mnie zabiła
11 listopada 2007 at 12:42przesłuchuje album Feel… 🙂 Ehh..
„czasami NIE a Ty tak bardzo chcesz – czasami TAK a Ty odwracasz się…” [usunięto_link]11 listopada 2007 at 12:43Jakiegoż rocka mojego S.
11 listopada 2007 at 12:47Mr Bronkz-Lifetime of happiness
11 listopada 2007 at 19:47Szymon Wydra- Bezduszni
11 listopada 2007 at 22:49tygrysek ekstra utwór!!!:D pamiętam jak jeszcze rok temu słuchałam ich codziennie przez 3 miesiące
…. a teraz mam taką manie z 30 seconds to mars, więc green day i innych jak np. linkin park, pod, james blunt, enrique iglesias, nickelback słucham raz na miesiąc:D11 listopada 2007 at 23:09To tylko złudzenie-Steczkowska
12 listopada 2007 at 18:42Sugarbabes- Caught in a moment
12 listopada 2007 at 19:04Coma-A My
14 listopada 2007 at 18:34Alchemist Project – Krishna straaasznie to lubię 😀
14 listopada 2007 at 21:21David Guetta-Love is gone-dobre na imprezke!
15 listopada 2007 at 20:00[usunięto_link] wrote:
Alchemist Project – Krishna straaasznie to lubię 😀
Ja też to lubię 😀
A teraz słucham East Clubbers-It’s a dream - AutorOdp.