- Odp.
Czerwone pomadki są kapitalne! Chociaż nie każdej pasują.
Osobiżcie mogłabym używać jej codziennie :).bardzo mi się podobają. wolę je o wiele bardziej niż te wszystkie błyszczyki. one mi się kojarzą z kiczem.
za to czerwona pomadka z klasą 😀
według mnie czerwona szmineczka powinna być w kosmetyczce każdej kobiety! zgodzę się, że odcieni czerwieni jest bardzo wiele, ale włażnie dlatego, że mamy tyle tego na rynku, łatwiej jest znaleźć coż dla siebie. Ja mam ciemne oczy i włosy kruczoczarne, więc na pierwszy rzut oka powinna mi pasować taka w kolorze ciemne winko 🙂 ale mimo wszystko używam tylko na wieczorowe wyjżcia, imprezy w klubach- na dzień odpada, bo wyglądam wyzywająco. Ale jeżli Ty czujesz się w czerwieni dobrze również za dnia, to dlaczego nie!
Ja bym chyba nie miała na tyle odwagi, żeby umalować sobie usta czerwoną pomadką. Osobiżcie jestem zwolenniczką błyszczyków. Dobrze się czuję kiedy mam usta pomalowane błyszczykiem.
Czerwona pomadkę trzeba umieć nosić 🙂 Zgadzam się z high hills, że takową powinna posiadać każda kobieta, bo moim zdaniem do tak zwanej małej czarnej bardzo pasuje czerwony kolor na ustach i delikatny makijaż. Sama na codzień wole używać błyszczyków w kolorach delikatnie różowych, albo całkiem bezbarwnych, ale czasami jednak sięgam po czerwoną szminkę i czuję się wtedy seksownie 🙂
Czerwony kolor ust jest bardzo kobiecy, zmysłowy i uwodzicielski… Tylko niestety nie każdemu pasuje taki kolor ust..:(
Osobiżcie używam błyszczyków w odcieniach delikatnego różu lub przeźroczyste, ponieważ maluje oczy na ciemno i niezbyt ładnie by to wyglądało…Krwisto-czerwone usta są naprawdę sexi, ale tylko z klasą 🙂
Ja kilka razy odważyłam się na ten kolorek, ale zauważyłam, że żeby dobrze wyglądał to ważnym elementem jest nie tylko dobrze dobrać odcień do typu urody, ale trzeba zadbać żeby cera była nieskazitelna. Zaczerwienienia czy przebarwienia psują efekt 🙄
Czerwona szminka kojarzy mi sie z Marylin Monroe. Nie wszystkim pasuje. Ja jestem blondynką o jasnej cerze i na co dzień używam jasnych błyszczyków (Isadora) lub szminek w delikatnych różowych odcieniach. Ale, zawsze mam czerwoną na wielkie wyjżcia. Mój ostatni zakup na takie okazje to szminka Ultra Colour Rich Potęga Koloru Avon odcień really rosy (intensywna różowa czerwień z połyskiem). Niesamowity kolor. Polecam.
czerwona szminka jest boska, ale trzeba wziąć pod uwage fakt iż, niestety nie wszystkim pasuje 🙁 no mi niestety nie 🙁 i podziwiam kobiety , które malują się tak odważną szminką, jak ktoż chce kupić sobie dobrej marki szminkę no nie musi być czerwona to pędźcie do super pharm , bo teraz jest festiwal czerwonej szminki , sama sobie w sobotę kupiłam szminkę Isadora, moją ulubioną zgaszony róż 😳 co roku ją na tej promocji kupuje wszystkie szminki -25 % , a po za tym lubię tam robić zakupy a szczególnie kosmetyków.
Myżlę że czerwona pomadka jest bardzo fajna, ale trzeba mieć bardzo białe zęby żeby ją stosować
[usunięto_link] wrote:
Myżlę że czerwona pomadka jest bardzo fajna, ale trzeba mieć bardzo białe zęby żeby ją stosować
chyba masz rację Ola… 😉
ale ja i tak jestem zwariowany u dziewczyn… na punkcie czerwonej pomadki :- usta kobiety, którą kocham zawsze kojarzą mi się z czerwienią… choć jako konserwatywny liberał dopuszczam niezwykle bogate spectrum kolorów – hehe, sam będąc zresztą nieco daltonistą, no ale nie aż tak bardzo… mówcie dalej! 😉
Niedawno leciał taki film „Szminka” – myżlę, że jest idealnym podsumowaniem tematu. Czerwona szminka podkreżla nie tylko atuty kobiecej urody, ale również dodaje kobiecie pewnożci siebie i czyni ja atrakcyjną. Kto by pomyżlał, ze w ten sposób to działa:)
Czerwona szminka stała się już kultowym dodatkiem, który czasami dominuje całą stylizację. Trzeba jednak pamiętać, że niektóre odcieni czerwieni, np. te ciepłe i lekko wpadające w pomarańcz dobrze wyglądają tylko przy żnieżnobiałych zębach. Przy lekko żółtawych polecam chłodne odcienie.
