Czy opalacie się rozsądnie?Czy malujecie się na plażę?

  • Autor
    Odp.
  • Jolanta Lechowicz
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 19
    • Bywalec

    Dla przypomnienia:Pamiętajmy że opalać się można wyłacznie pod „opieką” filtrów słonecznych pochłaniających promienie UV.Promienie UVA są grozniejsze niż UVB one uwalnieją wolne rodniki,powodują starzenie się skóry i stwarzają ryzyko choroby nowotworowej. Ich destrukcyjne działanie jest zauważalne dopiero po dłuższym czasie. Zaczerwienienia, pieczenie i oparzenia po długim przebywaniu na słońcu wywołują promienieUVB,dlatego mylnie sądzimy, że to przede wszystkim przed nim trzeba się bronić.Pamiętajmy również, że perfumy,wody toaletowe wywołują na wystawionej na słońce skórze brzydkie przebarwienia,trudne albo nawet niemożliwe do usunięcia.
    A makijaż?
    Czy malujecie się na plażę?

    AndQ
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 155
    • Zapaleniec

    moja zona maluje się wszędzie w zasadzie ja jej nie pamietam bez makijazu!

    black_mamba
    Member
    • Tematów: 18
    • Odp.: 743
    • Zasłużony

    Ja maluję sie jedynie jak gdzież wychodzę, na plażę w makijażu?? Nie ma mowy!! chyba, że na wieczorny spacer po plaży.
    Nie mam takiego charakteru, żeby starać się zawsze wyglądać ładnie i zadbanie.
    Co więcej jak jestem w domu to specjalnie się nie maluję żeby skóra odpoczęła od tych wszystkich chemikaliów.

    Nela
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 390
    • Pasjonat

    Musze przyznac, ze nigdy nie spotkalam wymalowanej kobiety na plazy, a przeciez wychowalam sie nad morzem. Przy takim upale wszystko splywaloby jej z twarzy, puder, cien….brrrr. Musze jednak przyznac, ze widzialam wymalowane kobeity na basenie…..i byly po prostu posmiewiskiem. wszyscy mezczyzni pokazywali sobie taka kobiete palcami i patrzyli na nie z pogarda.

    olena-25
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 103
    • Zapaleniec

    ja niestety widziałam „malowanki” na plaży. Faktycznie wyglada to okropnie! Osobiscie nie wyobrażam sobie (oprócz kremu z filtrem) mieć takiej maski w upalne dni na twarzy. Nawet chodząc teraz do pracy, zreygnowałam z ciękich podkładów i pudrów na rzecz delikatnego kremu rożwietlającego.

    eversun
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 10
    • Bywalec

    Raz zdarzylo mi sie pomalowac sobie rzesy ale nie mialam wtedy w planach opalania sie, jednak zostalam tam zabrana bez mojej wiedzy i nie mialam gdzie tego zmyc wiec sie nie liczy 😉
    jesli chodzi i „malowanki” to moja dobra znajoma maluje sie wszedzie nawet na plaze. Pamietam, ze kiedys bylymy na biwaku pod namiotami i tam tez sie malowala, wiec juz mnie nie zdziwi nic, u niej to juz jest nałóg 🙂
    esli chodzi o zgubne dzialanie promieni slonecznych to bizuterii przed opalaniem nalezy tez sie pozbyc i pamietac o tym ze mokra skora narazona jest bardziej na poparzenia niz sucha.

    Nela
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 390
    • Pasjonat

    Wyobraz sobie, ze pracowalam kiedys z dziewczyna(miala23 lata, wiec z kobieta), ktora zawsze miala na sobie kilka kilogramow „tapety” i opowiadala nam, ze potrzebuje na makijaz rano az 40 minut! Nie chciala nam uwierzyc, ze te kilogramy pudru i te cienie i kreski ja potwornie postarzaja. Nie mam pojecia dlaczego to robila, bo nie miala wypryskow, plam, ani w ogole niczego, co trzeba byloby zatuszowac. Powiedzialam jej, ze kiedys przyjdzie taki czas, ze przestanie sie malowac, a mianowicie – po prodzie, bo nie bedzie miala na to czasu, a po drugie:dziecko bedzie wazniesze od makijazu W DOMU(ona malowala sie dla siebie), ale tylko smiala sie z pogarda. Mowila nam wszystkim, ze po porodzie tez najpierw bedzie sie rano malowala. Po roku urodzila syna i zaprosila mnie oraz jeszcze dwie kolezanki z biura, abysmy przyjechaly po pracy zobaczyc jej malenstwo. Stoimy przed drzwiami, dzwonimy i…..otwiera nam zupelnie obca osoba. Zglupialysmy doszczetnie i spytalysmy sie, czy Ania lub jej maz sa w domu!!! No coz…to byla Ania, ale bez makijazu i naprawde jej nie poznalysmy. Od razu nam wyjasnila, ze nie am czasu na „tapete”, bo ledwo nadaza z praniem pieluch, prasowaniem, staniem w kolejkach itd…. Musze dodac, ze wygladal o 10 lat mlodziej.

    Virginia 013
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 41
    • Bywalec

    Ja własnie wybieram sie nad morze i nie mam zamiaru malowac sie na plażę… byłoby nieciekawie gdyby wszystko ze mnie spłynęło..hehe i wreszcie skóra troszke odpocznie 🙂

    .szczecinianka.
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 13
    • Bywalec

    Na plażę w makijażu? Ooo, co to to nie! 😉
    Ostatnio byłam nad morzem z koleżanką i byłam zszokowana, że na plażę wyskoczyła wymalowana 😯 Myżlałam, że zmyje to w jakiejż toalecie czy cuż.
    Musze przyznać, że kremów też nie używam 😳 Jedynie po opalaniu.

    habiby
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 10
    • Bywalec

    nigdy nie maluje sie na plaze.jezeli juz to tylko troche tuszu i to tylko jesli wiem ze nie bede sie kapac w morzu np. ale rzadko to sie zdarza.
    a widzialam tz duzo bardzo mocno umalowanych dziewczyn mlodych ale najgorzej bylo z tymi starszymi kobietami , masakra , okropnie to wygladalo.i jeszce obwieszane zlotem jak na bal. niesmacznie to wygladalo 😕

    Angel
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 13
    • Bywalec

    A od czego sa kosmetyki wodoodporne? Mam na myżli te dobrych firm – oczywiscie 🙂 Osobiscie nie mam nic przeciwko – jesli sie to ograniczy tylko do pomadki i tuszu do rzęs 🙂

    pozdrawiam 🙂

    mia1980
    Member
    • Tematów: 23
    • Odp.: 1120
    • Maniak

    tusz do rzęs jeszcze jakoż bym przeżyła[oczywiżcie wodoodporny], ale puder, szminka i cienie to masakra, czułabym się brudna i nieżwieża

    renia_tm
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 41
    • Bywalec

    Absolutnie zgadzam sie z przedmowcami,ze na plazy wystarczy jedynie dobry krem z odpowiednimi filtrami…a makijaz to zupelna pomylka!Perfum tez nie uzywam bo slyszalam juz kiedys o przebarwieniach skory,ktore naprawde ciezko jest usunac i trwac to moze czasami naprawde dluuugo a lato szybko mija… 🙁

    oh_ja
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 56
    • Stały bywalec

    dobry krem z filtrem to podstawa na plazy.najwazniejsza jest przeciez ochrona naszej skory.a ze zdrowa i ladnie opalona skora wyglada juz wystarczajaco ładnie, to po co sie malowac 😉

    afro_disiac
    Member
    • Tematów: 24
    • Odp.: 720
    • Zasłużony

    nie opalam sie z umiarem ani z rozsadkiem – lubie sie smazyc na sloneczku w letnie upalne dni. zazwyczaj olewam te wszystkie balsamy z filtrami i jade na zwyklej oliwce. a ad makijazu na plazy>>>>NIGDY! a jak tu plywac w makijazu, poza tym wygladaloby to komicznie, na tyle lubie swoja twarz ze nie musze jej wiecznie ukrywac pod pudrami tuszami do rzes i cala reszta. na plazy ma byc naturalnie i final!

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Czy opalacie się rozsądnie?Czy malujecie się na plażę?"

Przewiń na górę