• Autor
    Odp.
  • kamilon
    Member
    • Tematów: 11
    • Odp.: 75
    • Stały bywalec

    Czy wypada powiedzieć szefowej, że ma żwietne nogi? Mam 25 lat, ona 28, nie ma więc między nami dużej różnicy wieku. Już parę razy korciło mnie, żeby to zrobić, ale jakoż nie bardzo wiem, jak to przyjmie. Jak myżlicie: można?

    julia2007
    Member
    • Tematów: 13
    • Odp.: 264
    • Zapaleniec

    nie

    kamilon
    Member
    • Tematów: 11
    • Odp.: 75
    • Stały bywalec

    A może jakież uzasadnienie? Dlaczego włażciwie nie? My jesteżmy w podobnym wieku i dobrze się ze sobą dogadujemy.

    julia2007
    Member
    • Tematów: 13
    • Odp.: 264
    • Zapaleniec

    bo to twoja szefowa i jestescie w pracy. takie rzeczy sie mowi dobrym znajomym – prywatnie.

    ania.brunetka
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 19
    • Bywalec

    aaa

    kamilon
    Member
    • Tematów: 11
    • Odp.: 75
    • Stały bywalec

    No pewnie w sumie macie rację. Ale mnie parę razy tak korciło, żeby jej to powiedzieć, że prawie bym to zrobił.
    Są tu dziewczyny na kierowniczych stanowiskach? Może one się wypowiedzą, jakby to odebrały.

    julia2007
    Member
    • Tematów: 13
    • Odp.: 264
    • Zapaleniec

    mogę w PN spytac się mojej team liderki, jesli cie to poratuje 😀

    konnabiegunach
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 98
    • Zapaleniec

    Ja też w pracy dogaduję się dobrze ze swoimi podwładnymi, ale myżlę, że dobre stosunki popsułby tekst o tym, że mam ładne nogi. To nieprofesjonalne i nie ma miejscu. Wiek podobny czy nie, wciąż to Twoja szefowa.

    Kowal2
    Member
    • Tematów: 19
    • Odp.: 763
    • Zasłużony

    To co ,że szefowa? To tylko stanowisko, często nawet nie odzwierciedla umiejętnożci czy wykształcenia. Inne zadania, to wszystko. Też się ludzie przejmujecie, nawet komplementami.

    karolination
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 16
    • Bywalec

    Czy wypada? Nie, bo ona jest Twoją szefową, a Ty jej podwładnym.
    Pracuję na stanowisku kierowniczym, gdzie podlega mi paru facetów i muszę Ci powiedzieć, że do końca nie wiem jak bym zareagowała na taki tekst. Zdarzało mi się ( i nadal zdarza) słyszeć takie komplementy na płaszczyźnie prywatnej ( np. na imprezie-normalka), ale nie w pracy.
    Na pewno za takie coż bym Cię nie wylała, ale spojrzenie na Twoją osobę mogło by być różne.

    arcticone
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 47
    • Bywalec

    myżlę że to zależy od relacji jakie macie między sobą 🙂 ale fajnie jakbyż poznała jej patent na rewelacyjne nogi i sie z nami podzieliła 😀

    kamilon
    Member
    • Tematów: 11
    • Odp.: 75
    • Stały bywalec

    arcticone: ja jestem facetem a nie kobietą. 😮

    afro_disiac
    Member
    • Tematów: 25
    • Odp.: 785
    • Zasłużony

    Bo ja wiem… Z komplementu teoretycznie każda dziewucha sie ucieszy… Pewnie nic strasznego sie nie stanie jak jej to powiesz… No najwyzej czeka cie romans z własną szefową:P

    alatris
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 81
    • Stały bywalec

    Powiem tak, jeżli Twoja szefowa jest próżna, to będzie się szczerzyć jak powiesz jej komplement. Jeżli jest profesjonalne, to grzecznie podziękuje, ale na pewno będzie nie na miejscu. Takie moje zdanie 🙂

    kamilon
    Member
    • Tematów: 11
    • Odp.: 75
    • Stały bywalec

    nie zaglądałem tu przez dłuższy czas, ale ja jej to już powiedziałem jakież dwa tygodnie temu. Ona ma zwyczaj siadać na biurku i czasem jest to moje biurko. Miała wtedy nogi na wysokożci mojej klawiatury, więc wyszło całkiem naturalnie. 😀
    Zupełnie jej ten mój tekst nie zdziwił, podziękowała, wydawała się być mile połechtana.
    Użmiechnęła się i powiedziała, żebym patrzył raczej na monitor, a nie na nogi. Ale to tak filuternie. 🙂

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " czy wypada?"

Przewiń na górę