- AutorOdp.
- 11 września 2007 at 20:35
dziewczyny piszcie czym zaskoczyć faceta w łóżku albo w jakimż innym miejscu 😀 co robicie żeby go zaskoczyć,bo mi się już chyba wyczerpały pomysły.
12 września 2007 at 05:37gruba sama sobie odpowiedziałaż – w innym miejscu. Bądź spontaniczna
12 września 2007 at 10:40ja szukałam ostatnio czegoż „sprożnego” np strój pielęgniarki,policjantki, itp owszem znalazłam w necie ale cena mi oczy wybiła od 200 zł, a to dla mnie za wiele. a u siebie w mieżcie sex shopu nie mam więc musiałam się i jego zadowolić gorsetem, pasem do pończoch i szpilkami….
zabawki też są drogie kurcze. Zresztą co tu o gadżetach mówić jak 3 prezerwatywy durexa kosztują ponad 8 zł a powinny grosze kosztować 😥12 września 2007 at 12:51Haha…dobrze powiedziane 😀 😀
12 września 2007 at 13:04Nom, racja Onione heh
12 września 2007 at 13:26No tak, można we windzie zaczepić naszego chłopaka i tyle… na pewno będzie zaskoczony i bardzo to mu się spodoba… jednak ja osobiżcie, bałabym się:/, jestem za bardzo bojaźliwa (gdy ktoż może nakryć).
Ciekawy pomysł to gotować, podać i jeżć obiad w samym fartuszku gdy mężczyzna z pracy przyjdzie… ciekawe czy będzie chciało mu się jeżć;)
12 września 2007 at 14:19[usunięto_link] wrote:
Ciekawy pomysł to gotować, podać i jeżć obiad w samym fartuszku gdy mężczyzna z pracy przyjdzie… ciekawe czy będzie chciało mu się jeżć;)
No no dobry pomysl 🙂 Na pewno facetowi odechcial by sie jesc, ale qrcze zmarnuje sie obiad i trza bedzie odgrzewac 😉
12 września 2007 at 17:39….
12 września 2007 at 22:00Zrób mu striptiz 😀
A tak naprawdę jak przeczytałam sam nagłówek,to od razu sobie pomyżlałam,zebyż weszła do wielkiego kartonowego pudła i wyskoczyła z niego z dzikim „łaaaaaa”.A tu jednak chodzi o sytuacje łóżkową… to ten mój pomysł jest nie bardzo na miejscu :lol
13 września 2007 at 06:37jak kupowałam mężowi (wtedy jeszcze chłopakowi) prezent urodzinowy, obiecałam mu niespodziankę. Poszłam do naszego remontowanego mieszkania przygotować tą niespodziankę. On miał przyjżć za kilka godzin. Był pewien że włażnie będę siedziała w pudle jakimż a tu niee…
xyz leżała na podłodze na prezencie (kocyku) w białej „haleczce” pończochach, seksi majteczkach i z kieliszkiem szampana w ręku. Obwiązałam się czerwoną wstążką i czekałam na reakcję. Dookoła leżało mnóstwo zapalonych podgrzewaczy (tych małych żwieczek) także nastrój był.Dodam tylko że za 9 miesięcy urodził nam się synuż 😳
13 września 2007 at 06:52No no xyz to pewnie milo go zaskoczylas 😉 Nie wiem czy ja bym sie odwazyla na taki krok 😕 Tak troszke glupio by mi bylo , choc wiem ze moj facet byl by wniebowziety heh
13 września 2007 at 07:05Kiedyż kupiłam taki seksowny czerwony gorset. Przypadkiem, przy robieniu innych ubraniowych zakupów.
Wróciłam do niego, przebrałam się, skropiłam nowiutkimi perfumami i mójS oszalał 😀13 września 2007 at 08:40Pójdź z nim do restauracji.
Ubierz się w spódniczkę, pończochy i… nie ubieraj majtek.
W trakcie posiłku wsuń jego dłoń pod stołem w swoją szparkę. Oniemieje.13 września 2007 at 08:48Serrafina dobre. Tylko zważywszy że nigdzie nie wychodzimy a zwłaszcza do restauracji to będę musiała tak zrobić chyba w trakcie jazdy samochodem do marketu 🙁 ale jazda będzie.. uuu mam pomysł… pomysł na sobotę…w niedzielę wam opiszę…
13 września 2007 at 12:36…
- AutorOdp.