-
Odp.
-
Witam was 😉
Mam zamiar stosować dietę proteinową, zastanawiam się co dokładnie można jeżć. Co z ciemnym chlebem? Czy jest dozwolony?
I czy któraż z was stosowała i zauważyła u siebie szybkie efekty??
google zamkneli?
powiem tak: najlepsza dieta jest ZDROWA DIETA. a zdrowa dieta to przyjecie dobrych nawykow zywieniowych. zadna inna dieta nie da trwalych efektow.
ja jestem na zdrowej diecie odkad mama odstawila mnie od piersi, wiec zadna inna dieta nie zawracam sobie glowy.
Zależy mi na szybkim schudnięciu, choć wcale wiele nie ważę. Slyszalam, że dieta proteinowa jest bardzo zdrowa. Jeżli ma dać szybki efekt, chcę jej spróbować.
A wolałabym Was zapytać, niż na googlach, szczerze mówiąc.[usunięto_link] wrote:
Zależy mi na szybkim schudnięciu, choć wcale wiele nie ważę. Slyszalam, że dieta proteinowa jest bardzo zdrowa. Jeżli ma dać szybki efekt, chcę jej spróbować.
A wolałabym Was zapytać, niż na googlach, szczerze mówiąc.[usunięto_link]
szczegolnie pierwszy etap wyjatkowo zdrowy.
Widziałam te stronę wczeżniej. Chyba chude mięso i nabiał w połączeniu z warzywami i owocami co 5 dni nie jest 'niezdrowe’ ?
Czy Twoją uwagę przyciągnęło słowo „głodówka”? Bo jeżli tak, radzę wczytać się w temat- mnóstwo zdrowych rzeczy jako opcje do jedzenia: ryby, nabiał, chude mięso, drób… jedyne co to bez węglowodanów i bez tłuszczu- brzmi sensownie..W fazie ataku powinniżmy oprzeć menu o chude mięso i nabiał. Metoda przypomina sposób działania nagłej głodówki, z tym że organizm otrzymuje wszelkie niezbędne składniki. Aby dostarczyć organizmowi jak najwięcej czystych protein i przyspieszyć metabolizm, trzeba spożywać chude mięso (najlepiej z grilla lub piekarnika), drób bez skóry, chude wędliny drobiowe i szynkę, chudy nabiał (ser biały, jogurty, mleko, kefiry, mażlankę), podroby, wszystkie ryby (wędzone, pieczone, gotowane, surowe), owoce morza oraz jajka. Menu można uzupełnić o korniszony, cytrynę, przyprawy (najlepiej te pobudzające trawienie, jak chili), musztardę, ocet i sól. Nie zapomnijmy o piciu dużej ilożci wody (1,5-2 litry dziennie). Dopuszczalna jest także kawa, herbata czy zioła. Zabrania się przyjmowania produktów spoza powyższej listy, gdyż zostanie zaburzona zasada niełączenia i dieta może nie przynieżć efektu. Ten etap programu powinien trwać pięć dni. Chociaż menu może wydać się nudne, wynagrodzeniem za trudy będą efekty w postaci szybkiej utraty wagi, co z pewnożcią zachęci do dalszego stosowania metody Pierra Dukana.
chyba wolalabym nic nie jesc niz tyle czasu jesc tylko miecho i nabial.
assho jesli chcesz schudnac, zmien nawyki zywieniowe. przestac ganiac do maka w przerwie miedzy zajeciami. zacznij uprawiac sport.
i styknie.
pierre dukan i jego dieta mnie nie przekonuja.
sama odzywiam sie zdrowo-wlasciwe nawyki zywieniowe plus wiedza o fizjologii ludzkiego ciala, uprawiam sport…i w zyciu jeszcze nie mialam potrzeby, zeby schudnac.poza tym: jesli zdrowo jesz, nie musisz sie ograniczc. i tak croissant z francuskiego ciasta z czekolada, gdy zostaje po godzinach w pracy czy wielka porcja lodow nie sa dla mnie zrodlem wyrzutow sumienia.
Chyba masz trochę racji. Ja zawsze byłam przeciwniczką odchudzania i nałogowego stosowania diet. Ale kiedy przychodzi potrzeba, aby schudnąć szybko- to może być dobry sposób. Jedzenie nabiału, ryb i mięsa nie musi być takie nudne, jeżli stosuje się te dietę przez miesiąc, czy dwa. nie mam zamiaru dłużej, gdyż jedzenie zawsze było przyjemnożcią i nie potrafiłabym na dłuższą metę zrezygnować z pysznych rzeczy.
Z makiem masz racje, czas powiedzieć 'koniec’. Od kilku lat jadłam w fas foodach i nigdy nie przybierałam na wadze- mam 174 wzrostu i ważyłam 52 kilo. W ciągu miesiąca nagle, nie wiedzieć czemu, przytyłam do 60kg. Znajomi nie widzą różnicy, nadal jestem szczupła, ale źle się czuję z taką wagą. Po prostu wiem, że jak nie schudnę teraz, to będzie tylko gorzej.
tak to jest, jak czlowiek zawsze wyglądal dobrze i zapomniał o tym, że kiedyż może sie to zmienic, jesli przestanie o to dbać.
Nie jadam już w maku, nie pije piwa- jeżli sądzisz, że normalne jedzenie i sport zagwaratuje mi powrót do poprzedniej wagi to tak zrobię. Ale jeżli nie- będę żałować, że nie zastosowałam tej diety..[usunięto_link] wrote:
Chyba masz trochę racji. Ja zawsze byłam przeciwniczką odchudzania i nałogowego stosowania diet. Ale kiedy przychodzi potrzeba, aby schudnąć szybko- to może być dobry sposób. Jedzenie nabiału, ryb i mięsa nie musi być takie nudne, jeżli stosuje się te dietę przez miesiąc, czy dwa. nie mam zamiaru dłużej, gdyż jedzenie zawsze było przyjemnożcią i nie potrafiłabym na dłuższą metę zrezygnować z pysznych rzeczy.
Z makiem masz racje, czas powiedzieć 'koniec’. Od kilku lat jadłam w fas foodach i nigdy nie przybierałam na wadze- mam 174 wzrostu i ważyłam 52 kilo. W ciągu miesiąca nagle, nie wiedzieć czemu, przytyłam do 60kg. Znajomi nie widzą różnicy, nadal jestem szczupła, ale źle się czuję z taką wagą. Po prostu wiem, że jak nie schudnę teraz, to będzie tylko gorzej.
tak to jest, jak czlowiek zawsze wyglądal dobrze i zapomniał o tym, że kiedyż może sie to zmienic, jesli przestanie o to dbać.
Nie jadam już w maku, nie pije piwa- jeżli sądzisz, że normalne jedzenie i sport zagwaratuje mi powrót do poprzedniej wagi to tak zrobię. Ale jeżli nie- będę żałować, że nie zastosowałam tej diety..ile masz lat?
po 20 roku zycia zmienia sie metabolizm.
sama stajac na wage odkrylam, ze waze wiecej niz w liceum. ale mam to gleboko, bo gdybym zaczela sie odchudzac, to oznaczaloby, ze jestem kretynka.szybkie schudniecie, to nie zdrowe schudniecie. kilkumiesieczna dieta nawet jesli przyniesie efekt, to nie bedzie to efekt staly.
tak naprawde nie chodzi o wage, ale o to, ze jestes tym, co jesz…w zwiazku z tym warto zadzialac dlugofalowo i nawet jesli z domu nie wynioslo sie dobrych nawykow, trzeba postarac sie zmienic przyzwyczajenia.
osobiscie nigdy nie tkelabym zarcia z maka.
dbam o to, zeby do pracy miec zawsze swoje drugie sniadanie nawet mimo ze u mnie w pracy kanapki sa za free.
i czasem ktos widzac, ze jem kanapke z ciemnego (i to upieczonego w domu) chleba z kielkami, salata, chuda wedlina, rzodkiewka i ogorkiem pusci jakis komenatrz o odchudzaniu…a jak juz jem surowke z marchwi to juz calkiem…ale nie obchodzi mnie to. cialo mam tylko jedno i nie mam zamiaru pakowac w nie swinstwa.Musze racje przyznać, stosowałam jakiż, niedługi czas tę dietę i stwierdziłam, że jest niezdrowa- poczytałam też trochę. Idzie się zakwasić ty białkiem- zero owoców, a warzywa dopiero w fazie II. Nie dałam rady na samych jajkach, twarogu i polędwicy.
Dzięks za radę.
Ja też zawsze byłam chuda więc w połowie liceum pozwoliłam sobie na odrobinę szaleństwa. W szkole opychałam się fast foodami i tym sposobem z 53 kg zrobiło się 62. Przez 3 miesiące biegałam, nie jadłam po 18 i wróciłam do dawnej wagi. Teraz jem jak chcę, choć mądrzej i znowu jestem chuda 🙂
Dieta proteinowa zakłada spożycie dużej ilożci białka mającego na celu
spowolnienie spalania, uwalniania energii, co powoduje stabilny poziom cukrów we krwi.
[usunięto_link]Ja mam bardzo dobre dożwiadczenia z białkową dietą Montignaca. Metoda Montignac nie ogranicza bowiem ilożci spożywanego pokarmu i kalorii, ale wskazuje nam, czego powinniżmy unikać, a spożywanie jakich produktów powinniżmy zwiększyć. Włażciwa ilożć spożywanego białka, wyrażona w gramach, powinna być równa wadze ciała w kilogramach. Tak więc osoba ważąca 90 kilogramów powinna przyjmować dziennie 90 gramów białka. Niebagatelne znaczenie ma odpowiednia ilożć spożywanych płynów oraz to, aby obok białek zwierzęcych, w naszym codziennym jadłospisie, znalazły się białka pochodzenia rożlinnego – warzywa strączkowe (soczewica, soja, fasola) oraz produkty ze zbóż z pełnego przemiału – takie jak chleb i makarony.
Dieta białkowa może być skuteczna ale należy być ostrożnym gdyż zbyt restrykcyjne jej przestrzeganie a więc spożywanie głównie białka może mieć także negatywne skutki, mianowicie może wpływać na nerki.
[usunięto_link]
Kolejne niepotrzebne i szkodliwe wymysły.Wystarczy racjonalne żywienie.Nie można kosztem tłuszczy zwiększać udziału białek,węglowodany w pewnej ilożci również są potrzebne.Przy dużym spożyciu białka należy bezwzględnie podnież udział płynów jak i źródeł węglowodanów z pełnych ziaren bogatych w błonnik.Białko jest słabym źródłem do pozyskania energii.
[usunięto_link] wrote:
Slyszalam, że dieta proteinowa jest bardzo zdrowa.
Każdy kto coż tam wymyżla koniecznie głosi ,że jest zdrowe i cacy.
