- AutorOdp.
- 21 kwietnia 2005 at 18:21
@atena007 wrote:
Wy mi lepiej powiedzcie mężczyźni, dlaczego?
NO Dlaczego Wy jestżcie tacy pojebani?!! (ups)
Sorry, ale od 10 lat przerabiam same trudne przypadki i już zaczynam wątpić czy aby wasz cały ród nie jest naznaczony? 👿
Jak są jeszzce jacyż zwyczajni niezwyczajni to zapraszam na [usunięto_link]
Pozdrawiam, choc wątpię, by skrzynka wzbogaciła się choćby o jeden sensowny głos w tej sprawie 😈 .A powiem Ci Atenko że ja nawet znam …………..
21 kwietnia 2005 at 18:32Hmmm. Ja tam się nie uważam za po…go – co najwyżej lekko stukniętego.
Acha – sorki ale przekleństwa będą wycinane.
Te co „mocniejsze”.1 czerwca 2005 at 11:12@atena007 wrote:
Wy mi lepiej powiedzcie mężczyźni, dlaczego?
NO Dlaczego Wy jestżcie tacy — cenzura –?!! (ups)
Sorry, ale od 10 lat przerabiam same trudne przypadki i już zaczynam wątpić czy aby wasz cały ród nie jest naznaczony? 👿
Jak są jeszzce jacyż zwyczajni niezwyczajni to zapraszam na [usunięto_link]
Pozdrawiam, choc wątpię, by skrzynka wzbogaciła się choćby o jeden sensowny głos w tej sprawie 😈 .ja też ja też się nie uważam 😀 😀 😀
30 czerwca 2005 at 15:03🙁
30 czerwca 2005 at 15:11Pozdrawiam Piotra 😆
30 czerwca 2005 at 15:34😥
30 czerwca 2005 at 15:40Przysłowia są po to żeby Nas pocieszać włażnie w takich momentach
30 czerwca 2005 at 15:49😥
30 czerwca 2005 at 15:50i bardzo słuszne myslenie – oby tak dalej i życze powodzenia
3 lipca 2005 at 13:11[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Pozdrawiam Piotra 😆
Bardzo dziękuję, nie omieszkam przekazać mu tych pozdrowien, bo dzisiaj robi imieninową imprezę.
Szkoda tylko, że jest już zajęty przez Gożkę (moja przyjaciółka)
Ale jak to mówi przysłowie „Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło”
To się postaraj, może czeka na Ciebie i próbuje dotrzeć do Ciebie przez przyjaciółkę 😉
Chce, żebyż odkryła w nim faceta 😉 MOże Cię cały czas obserwuje i chce być jak najbliżej Ciebie.3 lipca 2005 at 13:41😥
4 lipca 2005 at 07:14[usunięto_link] wrote:
@wielbiciel wrote:
To się postaraj, może czeka na Ciebie i próbuje dotrzeć do Ciebie przez przyjaciółkę 😉
Chce, żebyż odkryła w nim faceta 😉 MOże Cię cały czas obserwuje i chce być jak najbliżej Ciebie.Chyba spojrzę na Piotrka troche inaczej, tylko muszę być delikatna…przecież mogę się mylić…
Nie chcę być powodem ich zerwania.
Wielbicielu, dziękuję za radę :*
Witam Was w nowym tygodniu……….ja jednak jestem realistą i żmiem twierdzić że nasz nowy Forumowicz raczej stara się ewidentnie pocieszyć Naszą Noelle ale moim zdaniem to tylko ma miejsce w tanich romansidłach
pozdrawiam
4 lipca 2005 at 09:06nie gustuję w tanich romansidłach jak niektórzy, ale każdy ma prawo czytać co zechce 😉
Ale przynajmniej teraz wiem czemu niektórzy są samotni. czas wyrosnąć z tanich ramansideł i wziąć się za życie zamiast żyć w elektronicznym żwiecie.
Życie przynosi różne ciekawe sytuacje. Ręka do góry kto nie słyszał, o podobnej sytuacji, że chodził z dziewczyną, a później żenił się z przyjaciółką.PS NIe ma jak być wrednym. A nawet gdybym próbował tylko pocieszyć to najlepiej dobić dziewczynę takim stwierdzeniem jak Jakubek.
4 lipca 2005 at 09:38nie dobić…..tylko nie ma co mieć deremnych marzeń………..wcale nie pomagają a wrecz przeciwnie
4 lipca 2005 at 10:44[usunięto_link] wrote:
nie dobić…..tylko nie ma co mieć deremnych marzeń………..wcale nie pomagają a wrecz przeciwnie
Daremnych marzeń?? To powiedział materialista czy romantyk??
Ktoż widział człowieka, który nie przyżył zawodu?? Po drugie cudowne są chwile w miłożci gdy walczy się o drugiego człowieka. Nie trzeba miec wszystkiego na piżmie.
Przypomniały mi się babcie i mezalianse. On(a) nie jest dla Ciebie i tego typu hasła.
Człowiek z miłożci zrobi wszystko, nawet najgłupsze pomysły aby tylko znaleźć się blisko ukochanej. A z podejsciem, ze to nie wyjżcie to zawsze bedzie się samotnym pesymistą.W miłożci nic nie jest daremne, szczególnie marzenia.
- AutorOdp.