• Autor
    Odp.
  • jakubek
    Keymaster
    • Tematów: 37
    • Odp.: 1015
    • Maniak

    Zgadzam się z toba Wielbiciel ale……marzenia potrafia bardzo boleć, a zresztą zabiegliżmy chyba za daleko bo ja nie pamiętam aby była mowa o miłożci w ropatrywanym przypadku

    acula
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 32
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    Zgadzam się z toba Wielbiciel ale……marzenia potrafia bardzo boleć, a zresztą zabiegliżmy chyba za daleko bo ja nie pamiętam aby była mowa o miłożci w ropatrywanym przypadku

    „O gdyby nawet kochać znaczyło umrzeć to chciałbym umrzeć i tak ciągle umierać wiele tysięcy razy. „
    Widzę , ze kolega nie zaznał prawdziwej miłożci. Miłożć też boli, dzielimy się naszym bólem wzajemnie , a jednak jest to najcudowniejsze w miłożci.
    Niektórzy chcieli by mieć na tacy, bezboleżnie. Inni czasami cierpią aby osiągnąć szczężcie i cieszyć się miłożcią do konca życia.
    A gdzie wiara, nadzieja??

    Proponuję doczytać jeszcze raz. Dzisiejszy temat sponsoruje zwrot: czytaj między wierszami.
    Ale to wymaga chęci i nauki zrozumienia kobiety (oczywiżcie nikt nie zrozumie do konca), ale zawsze trzeba również zwracac uwagę na rzeczy niezauważalne.

    tequila
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 165
    • Zapaleniec

    Wielbiciel, mam dla ciebie fajny wiersz bardzo mądrego człowieka.Przeczytaj go uważni
    Jest jeszcze taka miłożć
    żlepa bo widoczna
    jak szczężliwe nieszczężcie
    pół radożć pół rozpacz
    ile się trzeba wierzyć
    milczeć cierpieć nie pytać
    skakać jak osioł do skrzynki pocztowej
    by dostać nic
    za wszystko
    miej serce i nie patrz w serce
    odstraszy cię kochać

    To bardzo mądry wiersz i z morałem[/i]

    noella
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 35
    • Bywalec

    😥

    jakubek
    Keymaster
    • Tematów: 37
    • Odp.: 1015
    • Maniak

    @wielbiciel wrote:

    [usunięto_link] wrote:

    Zgadzam się z toba Wielbiciel ale……marzenia potrafia bardzo boleć, a zresztą zabiegliżmy chyba za daleko bo ja nie pamiętam aby była mowa o miłożci w ropatrywanym przypadku

    „O gdyby nawet kochać znaczyło umrzeć to chciałbym umrzeć i tak ciągle umierać wiele tysięcy razy. „
    Widzę , ze kolega nie zaznał prawdziwej miłożci. Miłożć też boli, dzielimy się naszym bólem wzajemnie , a jednak jest to najcudowniejsze w miłożci.
    Niektórzy chcieli by mieć na tacy, bezboleżnie. Inni czasami cierpią aby osiągnąć szczężcie i cieszyć się miłożcią do konca życia.
    A gdzie wiara, nadzieja??

    Proponuję doczytać jeszcze raz. Dzisiejszy temat sponsoruje zwrot: czytaj między wierszami.
    Ale to wymaga chęci i nauki zrozumienia kobiety (oczywiżcie nikt nie zrozumie do konca), ale zawsze trzeba również zwracac uwagę na rzeczy niezauważalne.

    Wszystko się zgadza Wielbiciel ……..ale………..pod warunkiem że miłożć jest odwzajemniona……..a tak na marginesie przeżyłem wielką miłożć i wiem jak smakuje

    acula
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 32
    • Bywalec

    A skąd wiesz czy jest odwzajemniona??
    Czy czekasz aż kobieta powie Ci ze Cię kocha, a potem dopiero przeliczasz za przeciw??
    A jeżeli obie osoby tak myżlą?? A może po prostu podejżć i na chama spytać: kochasz mnie, bo jak nie to ja Ciebie też nie??
    Ja myżlę że miłożć polega na dawaniu z siebie, a nie czekaniu czy ktoż odwzajemni. Nigdy nie wiedomo kiedy w drugiej osobie zabłyżnie iskierka.
    Można kochać kogoż nie będąc kochanym, co więcej czasami los przynosi szczężcie i w drugiej osobie zapłonie płomyk miłożci 😉

    W tym chyba tkwi problem, zamiast dawać to tylko brać i od razu pojawia się słówko odwajemniać.

    tequila->ciekawy wierszyk, zawsze wolałem dawać niż brać. Wierzę że lepiej dać tysiącu osobą i nic nie dostać w zamian niż raz nie dać.
    A co do miłożci to jestem optymistą, tylko starzy tetrycy oczekują miłosci od innych. Ludzie szczęsliwi nie boją się spróbować obdarować kogoż uczuciem.
    Wolę 10 lat zaglądać do pustej skrzynki, niż siedzieć w kapciach i mówić , że na pewno jest pusta. Z drugiej strony nikt nigdy nie wie, kiedy nadejdzie upragniony list (uczucie)

    Lubię Twardowskiego.Jednak wolę
    „śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
    i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
    i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłożci
    czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą”

    PS CZemu klapeczki?? Czy to aluzja do desek czy braku klepek??Nie podobają mi się takie rangi.
    Nie było innych??

    tequila
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 165
    • Zapaleniec

    No, no Wielbiciel trzeba przyznać,że z ciebie optymista. Obawiam się tylko że chyba jeszcz nikt cię nie zranił

    jakubek
    Keymaster
    • Tematów: 37
    • Odp.: 1015
    • Maniak

    @wielbiciel wrote:

    A skąd wiesz czy jest odwzajemniona??
    Czy czekasz aż kobieta powie Ci ze Cię kocha, a potem dopiero przeliczasz za przeciw??
    A jeżeli obie osoby tak myżlą?? A może po prostu podejżć i na chama spytać: kochasz mnie, bo jak nie to ja Ciebie też nie??
    Ja myżlę że miłożć polega na dawaniu z siebie, a nie czekaniu czy ktoż odwzajemni. Nigdy nie wiedomo kiedy w drugiej osobie zabłyżnie iskierka.
    Można kochać kogoż nie będąc kochanym, co więcej czasami los przynosi szczężcie i w drugiej osobie zapłonie płomyk miłożci 😉

    W tym chyba tkwi problem, zamiast dawać to tylko brać i od razu pojawia się słówko odwajemniać.

    tequila->ciekawy wierszyk, zawsze wolałem dawać niż brać. Wierzę że lepiej dać tysiącu osobą i nic nie dostać w zamian niż raz nie dać.
    A co do miłożci to jestem optymistą, tylko starzy tetrycy oczekują miłosci od innych. Ludzie szczęsliwi nie boją się spróbować obdarować kogoż uczuciem.
    Wolę 10 lat zaglądać do pustej skrzynki, niż siedzieć w kapciach i mówić , że na pewno jest pusta. Z drugiej strony nikt nigdy nie wie, kiedy nadejdzie upragniony list (uczucie)

    Lubię Twardowskiego.Jednak wolę
    „śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
    i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
    i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłożci
    czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą”

    PS CZemu klapeczki?? Czy to aluzja do desek czy braku klepek??Nie podobają mi się takie rangi.
    Nie było innych??

    Z dawaniem i braniem masz rację Wielbiciel ale początek twojej wypowiedzi brzmi tak jak byż widział tylko czarne i białe oraz popadał w skrajnożci

    acula
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 32
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    No, no Wielbiciel trzeba przyznać,że z ciebie optymista. Obawiam się tylko że chyba jeszcz nikt cię nie zranił

    Zranił i to wiele razy. Jestem dożć dużym chłopcem.
    Jednak jestem optymistą i nie przejmuję się ranami. Tymi zadanymi przez wrogów jak i ukochane osoby.
    Rany zawsze były i będą.W życiu nie ma lekko.
    Ludzie zawsze się dziwili czemu zawsze idę z podniesioną głową i użmiechem na twarzy przyjmuję każdą ranę, jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i musi być chwilę gorzej aby szczężcie bardziej smakowało.
    Czyż można w pełni poznać cud miłożci nie poznając odrzucenia.
    Poetycka dyszyczko->Kto nie doznał goryczy ni razu,
    Ten nie dozna słodyczy w niebie. 😉

    Jakubek-nie popadam w skrajnożci. Są różne rodzaje miłożci. Ty widzisz tylko czarne, ja cieszę się tęczą 😉

    tequila
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 165
    • Zapaleniec

    no coż ja nie jestem typem „nadstawię drugi policzek”. Ale to jestem ja, a jeżeli potrafisz nadal wierzyć w ludzi i miłożć mimo bólu jaki jedni i drugie ze sobą niesie to życzę znalezienia drugiej takiej duszyczki. powodzenia Wielbiciel. A tak przy okazji to czemu masz taki nick??

    acula
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 32
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    no coż ja nie jestem typem „nadstawię drugi policzek”. Ale to jestem ja, a jeżeli potrafisz nadal wierzyć w ludzi i miłożć mimo bólu jaki jedni i drugie ze sobą niesie to życzę znalezienia drugiej takiej duszyczki. powodzenia Wielbiciel. A tak przy okazji to czemu masz taki nick??

    Życzę Ci tego samego

    Normalnie występuję pod innym nickiem, ale pewna osoba prosiła nie abym tu go nie używał 😉

    Było dwóch i jedna, teraz jest dwóch i dwie i od razu widac że forum żyje 😉

    Jeżli admin pozwoli to odkryjemy karty i zmieni mi nick 😀

    PS Ja wolę porozmawiać niż nadstawiać drugi policzek 😉

    noella
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 35
    • Bywalec

    😥

    jakubek
    Keymaster
    • Tematów: 37
    • Odp.: 1015
    • Maniak

    hmmm racja Wielbiciel …….rozmowa jest najważniejsza

    jakubek
    Keymaster
    • Tematów: 37
    • Odp.: 1015
    • Maniak

    [usunięto_link] wrote:

    @wielbiciel wrote:

    PS CZemu klapeczki?? Czy to aluzja do desek czy braku klepek??Nie podobają mi się takie rangi. Nie było innych??

    Jakub, wytłumacz proszę dlaczego „klapeczki” – to nie brzmi zbyt ciekawie i nie ma nic wspólnego z nazwą forum 😉

    Tego Ci nie wytłumacze bo sam nie wiem, ale obiecuje że jak tylko Admin wróci z urlopu(bo słyszałem że jest) poproszę go o zmiane

    wielbiciel Na PW podaję Ci mój numer gg, chcę Cię bliżej poznać…jeżeli nie masz nic przeciwko temu

    Bardzo chętnie Cię Noeelka bliżej poznam, będzie mi bardzo miło i czekam na PW na nr gg

    acula
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 32
    • Bywalec

    chociaż w sumie klapeczki jak klapeczki, ale moderator powinien mieć rangę czerwonego pantofelka albo czółenek 😀
    Proponuję zmienić rangi 😉

    [usunięto_link] wrote:

    Bardzo chętnie Cię Noeelka bliżej poznam, będzie mi bardzo miło i czekam na PW na nr gg

    I znowu potwierdzają się moje poprzednie słowa. Dawaj, dawaj, dawaj. Czy zawsze trzeba czegoż żądać od dziewczyny?? Zamiast żebrać o numer nie lepiej napsać PW i podac swoój numerł. Ale lepiej brać niż dawać

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Dlaczego…?"

Przewiń na górę