-
AutorOdp.
-
29 grudnia 2007 at 21:26
Nie uważam, że hipokryzją jest współżycie przed żlubem z partnerem, którego się kocha, a potem ubranie się w białą suknię.
Za kilkanażcie lat kożciół będzie musiał zmienić swoje poglądy dot. antykoncepcji, bo inaczej straci wiernych.
30 grudnia 2007 at 19:03Ja jestem kobietą za którą mężczyźni oglądają się na ulicy i z charakteru i z wyglądu .Miałam i będę mieć tylko jednego swojego męża.Takie mam zasady.Nie uważam,że kobiety które przed żlubem mały jednego lub więcej partnerów są gorsze i powinny iżć do ołtarza w czarnej sukni.Gdyby tak było nie byłoby białych sukien żlubnych,bo która z dziewczyn w dzisiejszych czasach trzyma cnotę do „po żlubie”,przecież miłożć to nic złego.Czasem trzeba długo szukać aby trafić na tego jedynego ,niekiedy jest tak ,że dopiero w łóżku się przekonujemy ,że do siebie nie pasujemy i co w tedy?.Chyba ,że masz na myżli prostytutki lub kobiety które rozbiły w swoim życiu czyjeż małżeństwo, to się z Tobą zgadzam.
30 grudnia 2007 at 19:22Hmm dla mnie okropne jest jeżli taka osoba idzie w białej sukni.. są inne piękne kolory.. np. tak jak napisała Onione ecrui.. ale że żlub? to nie widzę w tym nic złego w końcu mało kto „kupuje kota w worku” 😛
30 grudnia 2007 at 19:38Sądzę, że kolor sukni to wyimaginowany problem. Ważne żeby małżeństwo było udane, a czy seks był przed czy po to prywatna sprawa pary, podobnie jak kolor sukni.
31 grudnia 2007 at 00:26@anty-hipokryzja wrote:
Dlaczego dziewczyny, które uprawiały seks przedmałżeński, a zwłaszcza spały z kimż przed tym wybranym mężem i nie zachowały dla niego dziewictwa idą do żlubu w białej sukni? Po co w ogóle biorą żlub kożcielny? To hipokryzja. Powinny jeżli już iżć do tego żlubu to w czarnej sukni. Jeszcze rozumiem jak nie zachowały czystożci do żlubu, ale straciły tą czystożć z mężem. Ale nie jak spały z jakimż facetem (nie daj boże facetami) przed nim
powinny iżć w szarych (źle wypranych białych). czarne suknie są na pogrzeby
powinieneż pomyżleć też o tym: dlaczego starsze osoby biorące żlub nazywane są młodą parą ;/
2 stycznia 2008 at 12:19@anty-hipokryzja wrote:
Dlaczego dziewczyny, które uprawiały seks przedmałżeński, a zwłaszcza spały z kimż przed tym wybranym mężem i nie zachowały dla niego dziewictwa idą do żlubu w białej sukni? Po co w ogóle biorą żlub kożcielny? To hipokryzja. Powinny jeżli już iżć do tego żlubu to w czarnej sukni. Jeszcze rozumiem jak nie zachowały czystożci do żlubu, ale straciły tą czystożć z mężem. Ale nie jak spały z jakimż facetem (nie daj boże facetami) przed nim
ale sie użmiałam….
haha.. a skąd takie przemyżlenia?2 stycznia 2008 at 12:20heh… faktycznie… problem na skalę żwiatową!
myżlę że kożciół katolicki boryka się z większymi problemami niż kolor sukni swoich owieczek, a i hipokryzji w nim co nie miara, więc chyba nie ma o co robić szumu.
2 stycznia 2008 at 12:24Heh… no włażnie.. szukanie dziury w całym
2 stycznia 2008 at 12:42tu nie chodzi o kolor sukienki. jest on tylko symboliczny i nie wynika z zasad wiary: rownie dobrze do slubu mozna sie wybrac w zielonej czy pomaranczowej kiecy. nie w tym rzecz.
hipokryzja polega na tym, ze panienki, ktore z wiara katolicka maja niewiele wspolnego (seks przed slubem, piguly w torebce) leza do kosciola i zgrywaja, ze sa wierzace, a tak naprawde slub oznacza dla nich biala kiece, beze na glowie i wesele z tania woda.
2 stycznia 2008 at 14:15…Daj nam Boże, abyżmy od razu spotkały tego jedynego. I abyżmy mieli w sobie tyle determinacji żeby żyć w czystożci do żlubu.
########
PS. a jak to jest a facetami? może stąd kolor czarny ich garniturów bo to diabliki wcielone przed żlubem nieczyste?
2 stycznia 2008 at 15:57hmmmmmmm ma dziecko żlubu jeszcze nie i zamierzam iżć w białej kiecy do żlubu choć to w sumie kolor ecrui welonu mieć nie będę tak samo wesela( nie cierpię tych imprez 🙄 😆 8) ) nie czuję sie czarną owcą naszego kożcioła katolickiego
2 stycznia 2008 at 23:30temat z gatunku kretyńsko-kuriozalnych ale oto prawdziwa perła :
[usunięto_link] wrote:
Ja jestem kobietą za którą mężczyźni oglądają się na ulicy i z charakteru i z wyglądu
lol
to musi być bardzo efektowny charakter , zazdroszczę 😉4 stycznia 2008 at 16:20Anastazja,napisałam tak ,żeby ktoż nie pomyżlał ,ze myżlę tak, bo jestem jakąż pokraką i nikt mnie nie chce. „Oglądają na ulicy”- to jest taka przenożnia .
Charakter też „widać”w pewnym sensie po zachowaniu się w miejscu publicznym. Nawet na forum „widać”charakter dziewczyn.Większożć z nich ma charakter spokojny,zrównoważony.Nie czepia się byle detali. Jest osoba z którą nie chciałabym mieć nic wspólnego włażnie z powodu charakteru.Więc zanim z kogoż zakpisz zastanów się czy słusznie ,bo jak widzisz nikt nie zwrócił uwagi .Dla reszty liczyła się całożć ,a nie to jedno zdanie,które nie ma większego znaczenia.8 stycznia 2008 at 15:52Oj Ignis….
Ja bym sie juz powstrzymała…4 marca 2008 at 13:55@anty-hipokryzja wrote:
Dlaczego dziewczyny, które uprawiały seks przedmałżeński, a zwłaszcza spały z kimż przed tym wybranym mężem i nie zachowały dla niego dziewictwa idą do żlubu w białej sukni? Po co w ogóle biorą żlub kożcielny? To hipokryzja. Powinny jeżli już iżć do tego żlubu to w czarnej sukni. Jeszcze rozumiem jak nie zachowały czystożci do żlubu, ale straciły tą czystożć z mężem. Ale nie jak spały z jakimż facetem (nie daj boże facetami) przed nim
moim zdaniem biała suknia oznacza w dzisiejszych czasach to, że panna młoda nie ma dziecka. Jeżli ma, wtedy ubiera ecrue.
Znakiem cnoty jest welon…a poza tym, to że miałam innych mężczyzn przed moim narzeczonym to nie mogę ubrać białej sukni? przez to, że dopiero później spotkałam faceta mojego życia to nie moge brać żlubu kożcielnego?
To co piszesz jest założeniem trochę przedpotopowym… -
AutorOdp.