• Autor
    Odp.
  • anielka_
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 13
    • Bywalec

    Robi się dobre komedie , jeno nie tak często jak kiedyż i trzeba dobrze poszukać, żeby wyłowić perełkę:) Ja ostatnio byłam na wprost rewelacyjnej komedyjce- Juno. Po pierwsze scenariusz i dialogi napisane tak, że ręce same się składały do braw a gębusia żmiała mi się do ostatniej minuty filmu. I najważniejsze nie był to żmiech kretyński i wymuszony przewracającym się kalekim 60 latkiem, żlizgającym sie na skórce od banana:) Po drugie- temat- nie myżlałem, że można zrobić taki ciepły i zabawny film o ciąży nastolatki. Po trzecie aktorzy- Ellen Page jako Juno jest rozbrajająca. No i po czwarte, wisienka na torcie, muzyka, kapitalnie dobrane utwory, które dopełniają klimat. Całożć chłonie się tak lekko i sympatycznie, że nie wiadomo kiedy mija te półtorej godziny:)

    miszczu
    Member
    • Tematów: 53
    • Odp.: 1824
    • Maniak

    te filmy na podstawie Grocholi sa BEZNADZIEJNE ;p
    jesli chodzi o komedie romantyczne to jest kilka fajnych, „Sposob na blondynke” „Noting Hill” , niedawno w kinach byl taki film co typ wychodzi za blondyne po miesiacu i potem sie okazuje ze jednak jej nie kocha i w czasie miesiaca miodowego zakochuje sie w takiej brunetce (nie pamietam tytulu ale fajny film :d) Testosteron i Lejdis to moze nie komedie romantyczne ale dobre filmy :d

    American Pie – wszystkie czesci ;p
    niedawno byl w kinach Supersamiec – masakra :d
    jak mi sie przypomni cos to moze jeszcze napisze ;p

    VanillaSky
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 331
    • Pasjonat

    wczoraj oglądałam 'życie i cała reszta’ Woodego A. chyba z 2002 albo 2003 r. więc całkiem młody film. i nie powiem, że był do niczego. wręcz przeciwnie, bardzo sympatyczny film, ciekawe dialogi, akcja tocząca się w optymalnym tempie. gangów też tam żadnych nie było.

    Katie
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 591
    • Zasłużony

    Dobrych komedii się nie robi, bo ludziom wyczerpały się pomysły. Lata 60 i 70 , początek 80 i można powiedzieć że w tym temacie wszystko zostało wyczerpane. NIe ma to jak klasyka sprzed 30 lat, uwielbiam wracać do żwietnych filmów z de Funesem, wczesnym Eddiem Murphym, czy do naszych Zmienników, Alternatyw i 40 latka.
    Pomysłów już nie ma, a powielać istniejące juz nie ma sensu, bo to co najwyżej użmiech politowania wywołuje.

    jozia_j
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 6
    • Początkujący

    eeej…. nie przesadzacie trochę? Przecież dobra komedia to taka, na której się żmiejemy, nie? Ja ostatnio byłam na przedpremierze nowego filmu z Meryl Streep, kojarzycie? Na plakacie leży w łóżku z facetem. Cała sala się żmiała prawie non stop! Ale takich filmów jest wiele!:)

    Sonic
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 34
    • Bywalec

    Ja uważam, że w morzu tandety i płytkich głupich komedyjek (zwłaszcza polskich…) zdarzają się jednak raz na jakiż czas perełki – ale chyba tak jest ze wszystkimi gatunkami filmów? Są dobre komedie – rewelacyjne Juno o którym było wyżej, niesamowite Love Actually czy Był sobie chłopiec z Hugh Grantem 🙂

    jozia_j
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 6
    • Początkujący

    dokładnie:) juzo – żwietny film, żwietna muzyka. A przypomniał mi się tytuł tego filmu z Meryl Streep „to skomplikowane”, byłyżcie?:)

    patelka86
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 90
    • Stały bywalec

    Dla mnie najlepszą komedią na poprawę nastroju stała się „Kolacja dla palantów” i ewentualnie „Plotka” tego samego reżysera-Francisa Vebera 😀
    Ilekroć ją oglądam, płaczę ze żmiechu. Jednak Francuzi mają największe poczucie humoru 😀 Gorąco polecam…

    _soleil_
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 32
    • Bywalec

    To fakt, że Francuzi są mistrzami komedii. Oglądałam ostatnio „Czyja to kochanka?”oczywiżcie komedia francuska. Reżyserem jest w/w Francis Veber. Niczego nie brakowało w tej komedii i z niczym reżyser nie przesadził. Humor francuski jest dożć specyficzny, ale bardzo zrozumiały 😆

    Blk
    Member
    • Tematów: 16
    • Odp.: 712
    • Zasłużony

    w ostatnim czasie rzadko mamy do czynienia z polskimi komediami,na których naprawdę się można pożmiać. Myżlicie, że wkrótce się to zmieni?

    saba20
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 15
    • Bywalec

    bierzecie pod uwagę, ze komedia jest forma dramatu. Jeżli cos nie ma dobrego zakończenia to dla nas juz nie jest komedią. Są dobre komedie jednak my szukamy czegos lekkiego, z dobrym końcem. Piszemcie, ze większożc komedii jest idiotycznych- to prawda. Ale takich oczekuje widz.
    Skąd wiemy, ze sa idiotycnze? bo je ogladaliżmy. a czemu je obejrzeliżmy?
    bo są tak luxne, ze mozna poskakac po kanałach ( przed tv), isc zrobiić herbatę bo innych tytułów nie reklamowali i pewie to głupie filmy.

    a najwiecej reklamuje własnie te głupie, którymi my stajemy sie widzami.

    Biteranka
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 13
    • Bywalec

    ja ost widzialam „it’s complicated” – bardzo dobra komegia wg mnie 🙂

    delicja
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 242
    • Zapaleniec

    To prawda kiedyż komedie bawiły, pamiętacie „kapużniaczek” albo „misia” to były filmy

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Dlaczego nie robi się dobrych komedii?"

Przewiń na górę