- AutorOdp.
- 4 lipca 2009 at 19:05
Witam:)
Wiem, że to forum ma podtytuł Forum dla kobiet, ale chciałbym się włażnie Was szanowne koleżanki poradzić w pewnej kwestii.
Może trochę o sobie: jestem studentem na kierunku informatycznym i mogę o sobie powiedzieć, iż jestem stereotypowym informatykiem tzn. małe dożwiadczenie w kontaktach z kobietami połączone z nieżmiałożcią.
Problem: Od pewnego czasu spotykam się z dziewczyną, jest bardzo miła w stosunku do mojej osoby, ja natomiast jestem bardzo spięty podczas konwersacji. Jednak po 2h rozmowy zaczyna nam, brakować tematów i zapada krępująca cisza. To głównie dziewczyna narzuca tematy, a ja ją wysłuchuję i próbuję się dopytać szczegółów. Podczas rozmowy przez sms jest bardzo miła i twierdzi, że bardzo się cieszy na spotkanie ze mną. Treżci sms trochę kontrastują z rzeczywistożcią, gdyż nie wierzę, że ta dziewczyna może tak cieszyć się z rozmowy ze mną.
Mam następujące pytanie: Czy angarzować się w ten związek? Jak ewentualnie nakręcić rozmowę z dziewczyną?
Bardzo lubię tą dziewczynę spotkałem się z Nią kilka razy, w trakcie tygodnia wysłaliżmy do siebie kilka sms.
Naprawdę nie wiem co dalej robić, proszę o pomoc…4 lipca 2009 at 19:49Przede wszystkim rozluźnij się i bądź sobą-ta dziewczyna zauważyła Cię i najwyraźniej bardzo polubiła za to jaki jesteż! A skoro tak to nie denerwuj się na spotkaniach,nie stresuj całą sytuacją i nie próbuj dobrze wypażć na siłę-ona już coż w Tobie dostrzegła i sięTobą zainteresowała a to dobry znak! Napisałeż,że dziewcyzna starała się prowadzić rozmowę,inicjować temety itd-to też dobrze: znaczy,że jej zależy i się stara znaleźć pomiędzy Wami nić porozumienia. Sam też spróbuj nawiązać rozmowę i zaproponowac jakiż temat-najlepiej pogadać o czymż lekkim i przyjemnym! Tematow jest całe mnóstwo i napewno znajdziesz coż co interesuje Was oboje i o czym będzie mogli długo dyskutować! Pytaj o to czym ona się interesuje ale opowiedz jej też o sobie-nie pozwól aby ona caly czas tylko gadąła o sobie i nie dopużciła Cię do zdania:) Opowiedz może jakąż zabawna historyjkę ze swoim udziałem-wyjdziesz na człowieka z poczuciem humoru i z dystansem do siebie!
Bądź sobą-ona takiego włażnie Cię polubiła! Użmiechaj się,bądź naturalny i niczego nie udawaj!
5 lipca 2009 at 00:42wyluuuuzuj stary a reszta sama pojdzie, skoro sie pare razy z toba spotykala to znaczy ze jest zainteresowana, nie ma sie czym stresowac, jest twoja 😀
5 lipca 2009 at 07:12moze pojdzcie na spacer to na lonie natury bedziesz czul sie bardziej zrelaksowany, a jak jej kupisz lody to juz w ogole bedzie wniebowzieta 😉 poza tym jak sie zmienia otoczenie to czesto wpada sie na jakies tematy do rozmow. wszyscy na poczatku maja trudnosci z wylapaniem wspolnych tematow. opowiedz jej o sobie, o swojej pasji (tylko nie przesadzaj, bo informatyka to nie temat dla wszystkich), moze troche o rodzinie, przyjaciolach, ciekawych krajach, ktore zwiedziles albo smiesznych wydarzeniach z imprez (moze nie takich, ktore konczyly sie zbiorowym rzyganiem) i mysle, ze bedzie ok.
5 lipca 2009 at 08:40Dziękuję za zainteresowanie tematem. Na pewno zastosuję się do Waszych porad.
Naprawdę bardzo zależy mi na tej dziewczynie, odkąd się z nią spotykam moje życie nabrało barw i mam tą żwiadomożć że istnieje ktoż na tym żwiecie, któremu nie jestem obojętny.
Pozdrawiam.
6 lipca 2009 at 07:56No włażnie-„ktoż,komu nie jesteż obojetny”-i o to chodzi!
Widać,że ta dziewczyna tez jest mocno zainteresowana a to oznacza,że co byż nie zrobił ona będzie się cieszyć: podejrzeam,że jak sam od siebie napiszesz do niej jakiegoż miłego smsa,powiesz jakiż komplement,zaprosisz gdzież i sam zaczniesz rozmowę to dziewczyna będzie wniebowzięta!6 lipca 2009 at 10:03I pamiętaj – dobrze się czuć przy kimż rozmawiając to nic. Ale móc bez skrempowania pomilczeć razem i dobrze się czuć to jest cudowne uczucie 🙂
6 lipca 2009 at 14:02poza tym
widac ze ona tez jest zainteresowana
nawet jesli jakims cudem walniesz jakas glupote, to ona pewnie odbierze to tak:
„ojej, oniesmiela go moja obecnosc, podobam mu sie, to dobry znak” ;p
bedzie dobrze 😀12 lipca 2009 at 07:35Jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi:) Sytuacja z moją koleżanką się nieco rozwinęła, tydzień temu napisała, że o mnie myżli. W ubiegłą sobotę byłem u niej, dużo rozmawialiżmy, wyżciskała mnie na pożegnanie. Cały dzień o niej myżlę, codziennie piszemy do siebie sms. Zastanawia się, czy to odpowiednia chwila, żeby przenież nasze koleżeństwo na wyższy szczebel “ zaproponować jej, żeby została moją dziewczyną? Teraz to trochę dziwna sytuacja, bo spotykam się z nią co tydzień pokonując 90km, a teoretycznie jesteżmy tylko kolegami. Spotkaliżmy się już trzy razy.
12 lipca 2009 at 19:45nic nie proponuj 🙂
po pierwsze ja uważam że to za krótko, a poza tym dorożli ludzie nie zadają takich pytań…
bądź cierpliwy i sam zobaczysz jak wszystko się ułoży
14 lipca 2009 at 17:54Cleo, dziękuję za odpowiedz. To, że chciałem zadać takie pytanie żwiadczy o tym jak mało wiem w tych sprawach…
15 lipca 2009 at 09:30[usunięto_link] wrote:
poza tym
widac ze ona tez jest zainteresowana
nawet jesli jakims cudem walniesz jakas glupote, to ona pewnie odbierze to tak:
„ojej, oniesmiela go moja obecnosc, podobam mu sie, to dobry znak” ;p
bedzie dobrze 😀MISTRZZZZZZZZZZZZ 😉 Hahhahah….. :DDD
15 lipca 2009 at 09:32[usunięto_link] wrote:
Cleo, dziękuję za odpowiedz. To, że chciałem zadać takie pytanie żwiadczy o tym jak mało wiem w tych sprawach…
Dokładnie. Co to znaczy, że dziewczyna Cię wyżciskała? Bo jest to bardzo szerokie pojęcie…
16 lipca 2009 at 18:23@AniołStróż wrote:
[usunięto_link] wrote:
Cleo, dziękuję za odpowiedz. To, że chciałem zadać takie pytanie żwiadczy o tym jak mało wiem w tych sprawach…
Dokładnie. Co to znaczy, że dziewczyna Cię wyżciskała? Bo jest to bardzo szerokie pojęcie…
Poprostu objeliżmy się ramionami.
Nie wiem co jest ze mną nie tak, ciąglę o niej myżlę, nie potrafię linijki kodu napisać…
17 lipca 2009 at 07:20[usunięto_link] wrote:
@AniołStróż wrote:
[usunięto_link] wrote:
Cleo, dziękuję za odpowiedz. To, że chciałem zadać takie pytanie żwiadczy o tym jak mało wiem w tych sprawach…
Dokładnie. Co to znaczy, że dziewczyna Cię wyżciskała? Bo jest to bardzo szerokie pojęcie…
Poprostu objeliżmy się ramionami.
Nie wiem co jest ze mną nie tak, ciąglę o niej myżlę, nie potrafię linijki kodu napisać…
Spoko… Weź pod uwagę, że w te chwili przechodzisz tzw. bombę endorfinową. Mnóstwo energii, która jest zle wykorzystywana do: braku snu, myżlenia o drugiej osobie, zapadnięcia w stan letargu i inne skutki uboczne. Radze zamiast o Niej myslec, po prostu zaczac sie tak mocno cieszyc, z tego, ze jest!! Zamien myslenie, romantyczna zapasc w sobie w radosc a kod sam sie napisze:)
- AutorOdp.