• Autor
    Odp.
  • ed8
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 23
    • Bywalec

    Dzięki AniołStróż za odpowiedz, te objawy, o których napisałeż są identyczne do moich, u mnie dodatkowo występuje ciągła obawa, że przestane się podobać mojej koleżance i wszystko się skończy… Co do pisania programów to próbuję, ale moja wydajnożć znacznie spadła, zresztą to nie jest, aż taki problem, bo robię to w formie hobby.

    Pozdrawiam forumowiczów:)

    kotka
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 18
    • Bywalec

    ed8 przeczytałam Twoje postyod początku. I jak tam sprawa się rozwija?? :)[/b]

    Blk
    Member
    • Tematów: 15
    • Odp.: 699
    • Zasłużony

    Też jestem ciekawa (tak, wiem, ciekawożć to pierwszy stopień do piekła…). Podziel się (miejmy nadzieję) dobrymi wieżciami 😉

    ed8
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 23
    • Bywalec

    Rozwija się i to nawet w dobrym kierunku:) Co tydzień się odwiedzamy, dużo do siebie piszemy. Jesteżmy na etapie mówienia do siebie Skarbie… Zastanawiam się, czy jutro nie kupić mojej partnerce kwiatka “ znamy się już ponad miesiąc… Podczas rozmowy wynikło, że jest romantyczką i to może być miły prezent.

    Poszedłem za radą Cleo i nic nie proponowałem mojej partnerce, to trochę dziwna sytuacja, bo piszemy do siebie Skarbie, a w teorii ona nie jest moją dziewczyną. Z drugiej strony otwarcie mówimy o naszym związku…

    Dziękuję forumowiczom za zainteresowanie się sprawą, naprawdę bardzo mi pomogliżcie!

    fiona188
    Member
    • Tematów: 33
    • Odp.: 306
    • Pasjonat

    ale fajna historia! 🙂
    to rozumiem ze jestescie juz para? pozdrawiam

    ed8
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 23
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    ale fajna historia! 🙂
    to rozumiem ze jestescie juz para? pozdrawiam

    W praktyce tak, ale w teorii jeszcze jej nie proponowałem, żebyżmy byli razem. Powinienem?

    miszczu
    Member
    • Tematów: 49
    • Odp.: 1579
    • Maniak

    stary nic nie proponuj
    jak jestescie to jestescie
    nie ma czegos takiego: okej od teraz jestesmy para
    to strasznie sztuczne ;p
    jak wam razem fajnie to po prostu jestescie razem i tyle 😉

    ed8
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 23
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    stary nic nie proponuj
    jak jestescie to jestescie
    nie ma czegos takiego: okej od teraz jestesmy para
    to strasznie sztuczne ;p
    jak wam razem fajnie to po prostu jestescie razem i tyle 😉

    Jednak się wstrzymam:)

    A pomysł z kupnem kwiatka jest dobry?

    miszczu
    Member
    • Tematów: 49
    • Odp.: 1579
    • Maniak

    kwiatek zawsze dobry

    fiona188
    Member
    • Tematów: 33
    • Odp.: 306
    • Pasjonat

    kup kwiatka albo zaproponuj wyjżcie do kina, możesz ją wtedy dyskretnie wziąć za rękę 🙂 powodzenia!

    ordinary_boy
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 14
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    kup kwiatka albo zaproponuj wyjżcie do kina, możesz ją wtedy dyskretnie wziąć za rękę 🙂 powodzenia!

    wiec to po to sie idzie do kina ? 🙂

    ed8
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 23
    • Bywalec

    Kupno kwiatka okazało się strzałem w dziesiątkę. Dziewczyna była wniebowzięta. Spędziliżmy cudowny wieczór, były użciski, pocałunki¦ Teraz niestety czeka nas dwutygodniowa przerwa w spotkaniach 🙁

    Dziękuję forumowiczą za pomoc 🙂

    Zauroczona
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 464
    • Pasjonat

    [usunięto_link] wrote:

    [usunięto_link] wrote:

    kup kwiatka albo zaproponuj wyjżcie do kina, możesz ją wtedy dyskretnie wziąć za rękę 🙂 powodzenia!

    wiec to po to sie idzie do kina ? 🙂

    😆

    ed8
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 23
    • Bywalec

    Witam ponownie!

    Proszę o pomoc. Wczorajszego wieczoru rozmowa z moją dziewczyną zeszła na temat byłych… Powiedziała mi, że była w toksycznym związku. Rok była z facetem, który był bardzo o nią zazdrosny, porywczy i zachłanny. Spotykała się z nim dzień w dzień, nie widywała się z innymi ludźmi. Pewnego dnia zaszło między nimi pewne nieporozumienie odnożnie spotkania, strasznie nakrzyczał na moją dziewczynę, oraz jej siostrę. Po tym akcydencie zerwali ze sobą. W tym momencie dziewczyna się popłakała… Nie wiem jak mam rozumieć tą sytuacje, ona żyła z nim rok mimo tego, że on był dla niej toksyczny. Dlaczego nie zerwała z nim wczeżniej? Nie chcę się dalej wypytywać mojej dziewczyny o szczegóły, aby nie przywoływać złych wspomnień.
    Ta cała sytuacja jest dla mnie niezwykle trudna. Wręcz przewróciła do góry nogami to co wczeżniej myżlałem. Boję się, że kiedyż ja mogę się dla niej stać się taki jak jej były. Nie chcę, żeby cierpiała z mego powodu. Czasami myżlę, że może najlepiej będzie profilaktycznie zerwać ze sobą… Ja znam siebie, wiem, że nigdy bym nie podniósł głosu na moją dziewczynę, wiem to teraz. Wiem także, że czasami mi puszczają nerwy. Ona jest taka dobra, boję się, że podżwiadomie mogę te dobro wykorzystywać. Może to co napisałem brzmieć jak bełkot, ale coraz rzadziej rozum dyktuje mi słowa…
    Mam strasznego doła, nie wiem co robić. Pomóżcie mi…

    iga
    Member
    • Tematów: 19
    • Odp.: 835
    • Zasłużony

    dzizzz.. chłopie, ledwo zacząłeż być z dziewczyną a już myżlisz o zrywaniu.. profilaktycznym 🙄
    ludzie stosują różne sposoby artykułowania swoich oczekiwań, potrzeb. jedna dziewczyna bez ogródek powiedziałaby Ci, co jest w stanie zaakceptować, a czego nie. inna posłuży się jakąż tkliwą/bądź nie historyjką ze swojego życia (swój subiektywny punk widzenia).. traktuj to w ten sposób, że.. jesteż o pewną wiedzę bogatszy, mniej to na względzie i.. do przodu

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Dobra koleżanka – co dalej?"

Przewiń na górę