- AutorOdp.
- 31 sierpnia 2007 at 14:33
Jak się uczesać, żeby oczarować weselników?
31 sierpnia 2007 at 18:58hmm.. wszystko zależy od długożci włosów.. 🙂
31 sierpnia 2007 at 19:35wszystko zalezy od tego na jaka fryzjerke trafisz..
ps Myszka19 fajny licznik 😆
31 sierpnia 2007 at 20:03A i czy Ty jesteż panną młodą, czy będziesz miała welon.. itp. daj więcej szczegółów a napewno coż doradzimy 🙂
[usunięto_link] wrote:
ps Myszka19 fajny licznik 😆
Dzięki 😀
3 września 2007 at 09:11Panna młodą póki co nie jestem 😉 Mam włosy żredniej długożci, do połowy pleców, niestety wycieniowane i do tego, co jest moim utrapieniem – grzywkę. Myżlałam o jakimż eleganckim koku, tylko nie wiem jak go zrobić, żeby mi się trzymał (szkoda kasy na fryzjera;)
3 września 2007 at 09:17eee.. jak sama chcesz coż zrobić to może być problem.. a fryzjer za takie uczesanie bierze ok 20zł więc to nie aż tak dużo 🙂 ale zaraz poszukam czegoż w necie..
3 września 2007 at 09:43Niestety mieszkam w małym mieżcie, gdzie mam kilku fryzjerów, jeden gorszy od drugiego. Nie zapomnę jak jedna fryzjerka skrzywdziła mnie przed studniówką :/ Zamiast loków miałam totalną szopę, siostra cudem uratowała moją fryzurę 😀 Więc wolę sama kombinować 😉 A poza tym chyba znalazłam inspirację na podanej przez Ciebie stronce. Dzięki 😉
3 września 2007 at 12:45Acha chyba że tak 🙂
Cieszę się że coż znalazłaż dla siebie na tej stronce 🙂
3 września 2007 at 14:42Ja jestem za prosta fryzurą… jak widze te wszystkie pokręcone koki „weselne” w których głowa wyglada jak piłka do kosza to az dreszczy dostaję.Jesli włosy sa długie to pofalowac je,spiąć te przy twarzy z tułu i już.Albo wyprostować.Ewentualnie zrobic przedziałej z boku głowy i uczesać niskiego koczka z tyłu lub z boku.Jesli suknia jest strojna to fryzura powinna byc nieco skromniejsza.Takie jest moje zdanie 🙂
3 września 2007 at 19:30ja wcale nie uwazam ze jezeli sukienka jest strojna to uczesanie musi byc skrojmniejsze w ten dzien trzeba wygladac wysrzalowo to rzeciez wyjatkowy dzien:)
3 września 2007 at 21:23@Mar+A wrote:
ja wcale nie uwazam ze jezeli sukienka jest strojna to uczesanie musi byc skrojmniejsze w ten dzien trzeba wygladac wysrzalowo to rzeciez wyjatkowy dzien:)
Popieram. 😀 Uwazam jednak, ze wlosy musza byc upiete, bo rozpuszczone nigdy nie wygladaja elegancko. Zreszta kazda kobieta idzie przeciez rano do fryzjera z welonem, wiankiem, kapeluszem, tiara lub inna ozdoba i prosi o upiecie wlosow, tak aby ozdoba pasowala do fryzury. Termin ustalamy oczywiscie duzo wczesniej. 😀 😀 😀
3 września 2007 at 21:30Strasznie napaliłam się na p****ęte włosy, bo to wyglądą naprawdę elegancko, tylko będę musiała użyć tony lakieru tudzież innych specyfików, żeby utrzymać mojego fryza podczas szalonego tańca 😉
7 września 2007 at 19:46slub za 3 tyg ale ja juz sobie teraz przedluzylam wlosy i… nie wiem co z nimi zrobic 😯 sa dlugie za lopatki i proste… watpie zeby cos sie ladnego dalo rade z nimi zrobic zeby te niteczki sie nie popalily od lokowki np. wrrr… 😕
9 września 2007 at 15:07Ja jestem już po weselu, skończyło się na wyprostowaniu i cieszę się, że tak zdecydowałam. Impreza była raczej luźna niź elegancka, więc pasowałam idealnie. Tylko podczas szaleństw na parkiecie było trochę gorąco 😉
9 września 2007 at 16:21Dobry wybór 😀
- AutorOdp.