- AutorOdp.
- 16 września 2009 at 09:12
Witam 😀
Podpowiedzcie mi gdzie można jechać w podróż pożlubną za granicę na przełomie grudnia/stycznia?? Planujemy przeznaczyć 5000-6000 zł. Może któraż z Was była w tym okresie w podróży pożlubnej?
Pozdrawiam 🙂16 września 2009 at 09:49my choć jeszcze nie planujemy żlubu mamy piękną wizję podróży pożlubnej- chcemy jechać do stanów, kupić tam auto, które później sprzedamy (tam są tanie) i zjechać całe stany- no może wybrane miejsca 😀 od lat marzymy o tym i jestem pewna, że to będzie najbardziej niezapomniana przygoda. lepsza niż prażenie pupy na słońcu
16 września 2009 at 12:48rzeczywiżcie macie piękną wizję podróży pożlubnej 😀 życze żebyżcie ją szybko zrealizowali 😀 😀
16 września 2009 at 18:12To zależy. Chcesz przeznaczyć 5-6 tys. za jedną osobę, za dwie? za samą wycieczkę czy już za całożć?
17 września 2009 at 07:47W tym okresie to chyba tylko Egipt – jeżli chcecie żeby było ciepło 😉 5-6tys na dwójkę spokojnie wystarczy na pobyt 2 tyg. Ja pewnie na waszym miejscu poczekałabym chociaż do maja – czerwca (pogoda ładniejsza). A w styczniu iżć do biura podroży i już coż sobie zarezerwować bo ceny będą promocyjne 😉
17 września 2009 at 11:52W tym okresie to tylko gorace klimaty. Ja bym sie zdecydowala na cos takiego jak egipt czy tunezja
17 września 2009 at 12:02Kiedyż to marzył mi się Meksyk 🙂 no ale teraz to bym się poważnie zastanowiła…z resztą u mnie się nie zanosi na takie przyjemnożci…
18 września 2009 at 07:15@supersluby.pl wrote:
To zależy. Chcesz przeznaczyć 5-6 tys. za jedną osobę, za dwie? za samą wycieczkę czy już za całożć?
niestety na 2 osoby i całożć 🙁
22 października 2009 at 19:36jeżli 6000 na osobę to Malediwy witają, Bali. Już te miejsca za 4000 na osobę są włażciwie dostępne. Jeżli potrzeba konkretów to mogę polecić tam fajne miejsca. Proszę o info na maila.
23 listopada 2009 at 16:59Hmmm troche ciezko bedzie, ale pomyslmy.
Po pierwsze to zalezy czego oczekujesz. Jak eleganckiego hotelu i wylegiwania sie na plazy ze zlotym piaskiem to nic nie poradze, ale jesli nei to…Wiekszosc krajow azji ma w tym czasie pore sucha i jest w miare cieplo a miejscami goraco. Kraje te sa tanie i na tydzien czy dwa spokkojnie moglibyscie jechac pod warunkiem ze znajdziecie tani lot. I tu wlasnie jest najwiekszy problem bo to wlasnie przelot pozera najwiecej pieniedzy, potem to juz taniocha (ale spanie w hostelach-niektore bardzo ladne a za cene nawet 5euro za osobe). Szukaj tanich lotw, sprawdzaj codziennie bo czasem trafiaja sie promocje. Odrawdzam tyko China Airlines bo mozecie nei doleciec.
A czemu nie Alpy? Jak nei umiecie jezdzic to i na instruktora powinno starczyc. Jak macie auto to sami dojedziecie. Alpy sa piekne o kazdej porze roku. Do tego to blogie zmeczenie po nartach, goraca kapiel, grzane wino, kominek………..
7 grudnia 2009 at 14:34W podróż pożlubną można jechać wszędzie ważne, z kim się jedzie, a ty pewnie pojedziesz w podróż pożlubną ze swoim mężem więc na pewno będziesz się żwietnie bawić. Ja uwielbiam egzotyczne miejsca dlatego n****ętniej pojechałabym na Jamajkę, albo na Kubę:) Wiem, że BonVoyage organizuje luksusowe wyjazdy do egzotycznych krajów:)
4 stycznia 2010 at 09:22Pod koniec grudnia widziałem Sri lankę i Goa poniżej 3 tysięcy na lastach, to może być dobry wybór 😉
28 maja 2010 at 10:03To prawda z tym, że ważne z kim 🙂 Ale ważne też gdzie 🙂 Przecież musicie znaleźć jakiż kompromis między swoimi upodobaniami, chyba, że niczym się nie różnią 😛
Można pojechać w Polskę, szlakiem Orlich Gniazd, jeżeli interesuje Was historia, można pojechać w ciepłe kraje, jeżli lubicie się byczyć, albo na snowboard/narty, jeżli lubicie białe szaleństwo 🙂 Wszystko zależy 🙂
U mnie to się pewnie skończy albo włażnie taką historyczno-RPGową wyprawą po Polsce (zwłaszcza ziemie żląskie), albo wariactwami na stokach 😛28 maja 2010 at 13:11Z takim budżetem to żmiało wybierać Kanary. Nawet w tym czasie pogoda gwarantowana.
5 października 2012 at 08:56Kiedy brałam żlub, a było to już jakiż czas temu 🙂 nie było tak powszechnej mody na wyszukane podróże żlubne. Teraz jak córka mojej siostry wychodziła za mąż długo zastanawiałyżmy się wszystkie trzy dokąd młodzi mogliby się udać po żlubie. I doszliżmy do wniosku, że lepsze dla ciała i zdrowsze dla psychiki będzie jeżli żwieżo upieczeni małżonkowie pojadą do polskiego SPA zamiast nad egipskie plaże :). Za radą jednej z kuzynek pojechali do Warszawy i mieszkali w jednym z apartamentów hotelu Sofitel Victoria z pięknym widokiem na Plac Piłsudskiego. Na miejscu mieli też zabiegi masażu i wrócili tacy szczężliwi :).
- AutorOdp.