-
AutorOdp.
-
18 lipca 2007 at 07:42
Wiele razy porusza sie tu temat zdrady, wolnego seksu, oddania jednemu partnerowi…
To może policzmy. Nie musicie pisać odpowiedzi w postach, wystarczy w ankiecie. Natomiast w postach opiszcie tego swojego naj naj naj i dlaczego był taki dobry? 😉18 lipca 2007 at 07:54Oj tam ja uważam, ze nikt nie powinien wstydzic się o tym mówić. W końcu to tylko forum INTERNETOWE 🙂 Ja gdybym spala z 15stoma nie wstydzilabym się wypowiedzieć w tej sprawie.
Najlepszym facetem w lózku i jednoczesnie najgorszym jest moj obecny gdyż jest jedynym z jakim się kochałam. Wspolzycie zaczęlam w październiku ubieglego roku i do tej pory trzymam się jednego faceta. Nie mam pojęcia jak jest z innymi.18 lipca 2007 at 08:03Jak tak patrzę na wyniki… zaczyna robić się interesująco 😉
18 lipca 2007 at 09:23dla mnie jest za wielka różnica. mając w życiu dwóch partnerów muszę zaznaczyć 2-5 a dla mnie to olbrzymia różnica!!!
Pierwszy partner – pomyłka, brak wyobraźni, dożwiadczenia.
Obecny partner (mąż) – rozkosz, cud, miód , malinaA już dalsze odpowiedzi czyli 10-16 itd ….. nie obraźcie się dziewczyny ale napisze to. Dla mnie dziewczyna która tak zmienia partnerów to albo ma taką prace, daje komu popadnie i kompletnie się nie szanuje!!!! Albo tak lubi sex (ale nie z tyloma partnerami-brak szacunku) Pójdzie taka dziewczyna na imprezę i się okazuje, że pół sali ją b****ło
18 lipca 2007 at 09:44Ja miałam w sumie 2… Ale pierwszy to kompletna pomyłka i bardzo żałuje, że to z nim przeżyłam ten pierwszy raz… Teraz mam partnera, z którym jestm na prawde szczęsliwa, a w łóżeczku jest na prawde mistrzem… hehe
18 lipca 2007 at 10:01Nio ja muszę też wziąć udział w tej ankiecie…a co do obrazy …nikt tu się nie obraża. Dlatego napisałam, że nie musi odrazu ktoż przyznawać się w pożcie (zwłaszcza jeżli może ma wyrzuty sumienia co do ilożci) doskonale zdaję sobie sprawę jakie jest nieraz podejżcie do seksu, a…czy to jest złe czy dobre to tak naprawdę czas pokaże. 🙂
18 lipca 2007 at 10:19ja spalam z piecioma roznymi facetami do tej pory
-pierwszy chlopak gdy mialam 18 lat
-Piotrek z ktorym spedzilam ostatnie 6 lat
-Scott, Tomek i Louis z ktorymi sie spotykalam od czasu kiedy rozstalam sie z Piotrkiem18 lipca 2007 at 10:27…..
18 lipca 2007 at 10:42Ja się nie zgadzm z XYZ. Nie można wszystkiego uogolniac. Tzn dziewczyna spala z 10 chlopakami to znaczy, ze jest szmata i sie nie szanuje. A jeżeli kobieta lubi przygody, nie kocha sie z byle kim kogo pozna na dysce, tylko poznaje jakichs elokwetnych porządnych mężczyzn i chodzi z nimi do łózka. W dodatku robi to dyskretnie, ze nikt potem nie wyzywa jej od „dupodaj”. Są osoby, które sie zakochują a są osoby, które lubią tylko wdawać sie w romanse i w zyciu z nikim sie nie wiazac, to znaczy, zemaja rezygnować z sexu?
18 lipca 2007 at 10:53Dziewczyny ale jaki jest wiek forumowiczek? Dlatego odpowiedzi 16 i więcej to dla mnie nie żart. Znam dziewczyny które są młodsze ode mnie i miały wieeelu partnerów. Jedyne co znajomi mogą powiedzieć na ich temat to „cichodajki” lub gorzej „dupodajki”. Ja również lepszego zdania na ich temat nie mam. Bo jak w wieku 18 lat można mieć już ok 6 partnerów, lub w wieku 16 -3. (Tylko nie odpowiadajcie mi że normalnie można bo to i tak nie dotrze do mnie)
Nie unożcie się. Ja zawsze piszę co myżlę. Dla mnie tylu partnerów zaliczających jedną bazę to zbyt wiele. Może jeszcze za krótko żyję na tym żwiecie, lub mój żwiat jest bardzo inny od reszty.
18 lipca 2007 at 11:12troszke ta rozbierznożć mi przeszkadza 2-5 bo spałam z dwoma a pięc to dla mnie dużo i niestety musiałam zaznaczyc taki przedział
Ja tam sie zgadzam z wypowiedzią XYZ że jak już dziewczyna ma ponad dziesięciu to cos nie tak no chyba że ma z 60 latek 😆 no ale jesli mówimy o takiej17-30lat to stanowczo za duzo tych partnerów
własnie teraz sobie obejrzałam wyniki i ten 16-20 nieco mnie zaskoczył bo jak juz wspomniała xyz o wieku kobiet które tu pisuja to naprawde taka liczba to niezła przesada, no chyba że ktos sobie żarty zrobił 😉
18 lipca 2007 at 11:26Cieszę się że wywołałam dyskusję. Teraz krótka podpowiedź. Kiedyż w jakimż portalu wypowiadał się seksuolog i ponoc za normę czyli jeszcze nie „dupodajstwo” uważa się do 1 partnera na 1,5-2 lata od momentu podjęcia współżycia. Czyli przykładowo taka 25 latka, która zaczęła mając szesnażcie – 9 lat od pierwszego razu może mieć maksymalnie 6 partnerów itd.
18 lipca 2007 at 11:45Jeszcze jedna sprawa, przykładowo, że dziewczyna rozpoczęła współżycie w wieku 17 lat. Miała pecha i co około roku miała nowego chłopaka, logiczne że przez rok czasu do stosunku dojdzie. Teraz ma 30 i być może wreszcie znalazła tego jedynego. Mogłaby zatem mieć nawet 13 facetów. Czy była zła?
Są różne historie dlatego nie oceniajmy tylko piszmy o sobie. Szczężliwe są te, co 1-2 razy i już, ale czy nieszczężliwe są te co więcej… Była też dziewczyna na forum, która jest prawdopodobnie uzależniona od seksu. I co jest zła?
Nie dziewczyny i nie pomagajmy tworzyć takiego poglądu. Seks to rodzaj bliskożci, fakt faktem tej najwyższej i nie należy tego robic bez namysłu, ale jednak nieuchronnie jest jednym z naszymi uczuciami…18 lipca 2007 at 12:24Hmm to ba rdzo mądre co tutaj Serafina napisałaż. A jeżli chodzi o ostatnią wypowiedz XYZ to tutaj się zgadzam. Dzie w czyny młode czyli powiedzmy 15 – 23 lata jeżeli już mają taki styl zycia to jest to rzeczywiscie zbyt wczesnie. uwazam za normę kobietę na prawdę dojrzałą np 35 letnia, która wie czego chce, nie robi tego tylko po to aby ko mus zaimponowac, ma dojrzale spojrzenie na to itd. ale na te male puszczalskie nastolatki tonie ma tlumaczenia. sa za młode, ja sama tez jestem za młoda na to aby decydowac czy chce sobie „pouzywac” w tym wieku i kochac sie co tydzien z innym czy nie. bo potem jak dojrzeje moge sobie pomyslec „boze, ja nie bylam swiadoma tego co robie, a teraz mam taki bagaż za soba”.
18 lipca 2007 at 12:26Tak jak poprzedniczki, miałam 2, więc przedział od 2-5 jest dla mnie. Jednak nie powiem, że z tym było lepiej, a z tym gorzej. I z jednym i drugim mi się podobało, bo robiłam to z miłożci, a nie tylko dla przyjemnożci.:)
-
AutorOdp.