-
Odp.
-
Alfa, wygląda na to, że facet jest niezdecydowany, nie jest pewny, czy chce być w związku z tą dziewczyną, myżli, że może znajdzie coż lepszego, bo gdyby tak nie było to skupiłby się na niej i pojawienie się Ciebie w jego życiu, po latach, nie wywołałoby żadnego poruszenia.
Byłabyż jego znajomą i nie pisałby, że chciałby cofnąć czas, bo byłby szczężliwy będąc tu, gdzie jest.Bylo minelo. Mialas swoja szanse i nie wykorzystalas jej. Przykro mi. Dzisiaj mam zone, mam swoja kobiete, ktora akceptuje mnie takiego jaki jestem i docenia moje uczucia. Mozemy rozmawiac, utrzymywac kontakt ale na neutralnych warunkach, potrafisz to uszanowac ?
Tak ? – OK.
Nie ? – bye mala.[usunięto_link] wrote:
Bylo minelo. Mialas swoja szanse i nie wykorzystalas jej. Przykro mi. Dzisiaj mam zone, mam swoja kobiete, ktora akceptuje mnie takiego jaki jestem i docenia moje uczucia. Mozemy rozmawiac, utrzymywac kontakt ale na neutralnych warunkach, potrafisz to uszanowac ?
Tak ? – OK.
Nie ? – bye mala.Twister,nie bardzo rozumię o co Ci chodzi,czyżbyż komentował mój post?czy o co innego Ci chodzi?
Przeszłożc czasem boli bardzo. Szczegolnie gdy nasz partner/partnerka mial/miala kogos wczesniej. Kogos „na prawde”. Sama mysl zabija…
ALBO jesli „na prawde”ją/jego kochal/a.. (nie musieli byc razem)
Ale jesli byl żlub.. to druga osoba powinna byc swiadoma, ze NIKT poza malzonkiem w tej kwesti nie istnieje i nie zaistnieje..
Alfa
Odpisywalem raczej na pierwszy post ” magosza26 ”.
Do Twojego odniose sie moze innym razem 😉
Alfa. Teraz mam chwile wiec poswiece troche czasu i odniose sie do tego co napisalas.
Gdybym byl na jego miejscu i odezwal sie do Ciebie w taki sposob to:
1) mialem z Toba cudowny seks i chce to powtorzyc
2) bylo mi z Toba dobrze, polubilem to jak sie przy Tobie czulem, Twoje rysy twarzy i chcialbym jeszcze sie tak czuc
3) spotkalem wiele kobiet i nie byly takie jak Ty, Ty w sobie cos mialas … cos takiego co mnie do Ciebie ciagneloCzego szukamy ? Moge wypowiadac sie za wszystkich facetow a moge pisac o sobie. Raz chce tylko seksu kiedy patrze na jakas kobiete, patrze z porzadaniem i zwierzecym instynktem a innym razem widze jak ja przytulam i caluje. Zalezy czego w danym momencie mi brakuje. Bywa ze nie mysle o seksie bo wole sie poprzytulac. Innym razem chce seksu a pozniej przytulania. Na pewno masz kolegow. Porozmawiaj z nimi szczerze o tym. Zapytaj czego szukaja w kobiecie, co mysla kiedy patrza na piekna kobiete. Nie boj sie pytac.
Ja ze swoimi kolezankami rozmawiam o tym coraz czesciej. Przestalem je juz traktowac jak kolezanki – normalnie pojmowane w spoleczenstwie ( czytaj. nie mozemy sie calowac, nie mozemy sie przytulac dluzej niz chwile, nie mozemy trzymac sie za rece i mowic do siebie misiu, o seksie nie ma mowy ). Obalilem to. Dzisiaj kazda kobiete w moim otoczeniu traktuje jak wlasna. Troszcze sie o nie. Kocham je i dbam. Nie chce zeby jakiejkolwiek stala sie krzywda. Przytulam i caluje. Trzymam jej dlon kiedy rozmawiamy. Slucham jej bo pragne zrozumiec dlaczego tak a nie inaczej postrzega pewne rzeczy.
Zacznij doceniac to co dajesz sobie, innym i co oni daja Tobie. Mam nadzieje ze przyblizylem Ci troche pewne rzeczy 😉
Twister, tak czytam to co napisałeż i myżlę sobie… czy każda z tych kobiet wie, że jest jedną z wielu, czy może myżlą, że są wyjątkowe?
I ja dostrzegam zmiany w relacjach damsko-męskich, które na pewno nie są korzystne dla wrażliwych kobiet, szukających związku i miłożci. (zmiany takie zaszły w ostatnim czasie i zachowania o jakich piszesz zaobserwować można coraz czężciej w kontaktach kobiet i mężczyzn)
Bo jeżli zachowujesz się jak zakochany facet, patrzysz kobiecie głęboko w oczy, przemawiasz do niej czule, całujesz w czółko, a nie ograniczasz się jedynie do samego seksu i pożądania, bez czułych słówek, bez uczuć, to kobieta którą w ten sposób oszukujesz najprawdopodobniej da się złapać w tę pułapkę.Żeby traktować ludzi uczciwie, należałoby okreżlić i ustalić jakież granice. Inaczej przecież powinno się traktować ukochaną kobietę, a inaczej koleżankę, czyż nie?
Olguż, tak czesto trafiacie na nieszczerych, klamliwych facetow ze z gory zakladasz ze je oszukuje, ze nie wiedza o sobie. Nie oceniaj – tym bardziej ogolnikowo.
Nie do konca zrozumialas co napisalem. Dlaczego mialbym je oszukiwac ? Nic by mi to nie dalo a zle bym sie tylko czul. Oklamywalbym nie tylko siebie ale i je.
Wiekszosc facetow mysli ze jak poklamia to moga miec kilka kobiet. Mysla o przyjemnosci jaka wiaze sie ze spotykaniem sie z kilkoma kobietami na tej samej plaszczyznie. Nie dostrzegaja tego ze traca wiele nerwow bedac u jednej a martwiac sie czy druga wlasnie nie zadzwoni. Oklamuja siebie i kogos kto oczekuje TYLKO szczerosci. To nie jest prawdziwy facet. Prawdziwy facet to ten, ktory ma jaja i ma ” ich na tyle ” ze umie byc prawdziwie szczery.
Jezeli chce byc singlem mowie o tym kobietom, z ktorymi sie spotykam. Mowie ze poznaje wiele kobiet, rozmawiam z wieloma i prawie caly czas sa przy mnie bo jak inaczej znajde ta jedyna, ktora mi odpowiada ? Nie oklamuje ich. Wiedza czego moga ode mnie oczekiwac. Jezeli umiesz zniesc to ze spotykam sie z innymi OK. Jezeli nie to OK. Zalezy mi na Tobie ale nie bede Cie zatrzymywal.
Nie przecze ze moge spotkac kobiete, ktora sie okresli, na ktorej bedzie mi zalezalo bardziej niz na wszystkich. Powiem jej ze chce jej i tylko jej ale i tak bedzie mnostwo kobiet dookola bo juz taki jestem. Kocham kobiety i chce z nimi rozmawiac, przebywac i mile spedzac czas. Zapytam ” potrafisz to zniesc ? ”. I porozmawiam z nia o tym. Bez zbednych gierek, polslowek, niedomowien czy czegokolwiek innego. Porozmawaim z nia szczerze – o oczekiwaniach i tego czego chcemy od siebie.
Kolezanki. Koledzy. Co myslisz o koledze ? Co Twoj kolega ma na mysli kiedy mysli o kolezance ? Moge calowac sie ze swoja dziewczyna. Moge calowac sie ze swoja kolezanka kiedy jestem singlem. Widzisz teraz co mam na mysli ?
Nigdy nie zdradzilem zadnej swojej kobiety.
Pozadanie i seks ? Tylko z dwiema kobietami w zyciu uprawiam dziki zwierzecy seks. Przychodzily. Kochalismy sie i wychodzily. Nie chcialy robic tego w pojedynke. Jezeli chcialy to tylko i zawsze obie. Bardzo przyjemne ale puste. Tak im sie w dupciach poprzewracalo ze kiedy probowalem je zaprosic na kolacje nie wiedzialy o co mi chodzi. Rozumowaly ” on chce od Nas tylko seksu ”. Bzdura.
Pulapki ? Czasy kiedy bylem mysliwym. Bralem maczuge, uderzalem Cie w glowe i zaciagalem do jaskini robiac z Toba co tylko chce dawno sie skonczyly. Pulapki mozesz zastawiac na dzika zwierzyne w lesie. Mi i jej jest szkoda.
Lubie zdobywac. Lubie rozmawiac, lubie sie spotykac i swobodnie czuc sie kobiecie. Lubie kiedy sprawia ze milo sie czuje, kiedy maluje usmiech na mojej twarzy tym co robi i tym co mowi. Lubie przyjemnosc jaka mi daje, te cieplo, delikatnosc i wrazliwosc. Doceniam i szanuje to. Wiem ze wtedy moge odwdzieczyc sie jej podwojnie. Kocham to robic. Kocham robic piekne i cudowne rzeczy dla kobiety. Lubie zaskakiwac ja kiedy wstaje rano a dookola pelno kwiatow i swiece. Lubie porywac ja z pracy, uczelni na romantyczna kolacje. Uwielbiam zawiazywac jej oczy i wiesc ja przez godzine za miasto tylko po to zeby rozlozyc kocyk na trafie, polozyc ja, zdjac jej opaske i popatrzec w gwiazdy. Kocham to robic. To sprawia ze czuje sie dobrze, ze czuje sie na prawde szczesliwy i na prawde wspaniale mi z tym ze ona moze to ze mna dzielic.
Jestem odkrywca. Jestem wielbicielem piekna. Nie interesuje mnie tylko Twoje cialo, jezeli tak uwazasz. Wyjdz i nigdy nie wracaj. Nie interesuje mnie tylko Twoja dusza. Jezeli tak uwazasz. Wyjdz i nie trac prosze mojego czasu. Interesujesz mnie cala. Twoje cialo, dusza, serce, umysl. Chce wiedziec co myslisz, czujesz i jak rozumujesz, jak podchodzisz do pewnych spraw i dlaczego akurat tak. Chce to wiedziec. Kto wie moze i jak czegos sie od Ciebie naucze ? Moze poznam Cie jeszcze lepiej. Jestes najwieksza tajemnica wszechswiata. Czesto nie wiesz czego chcesz, jestes niezdecydowana a jednym z najczesciej powtarzanych przez Ciebie jest piekne wyrazenie ” nie wiem ”. Nawet sobie nie wyobrazasz jak mozesz reagowac na pewne rzeczy. Nie wiesz jak bardzo cieplo zrobi Ci sie w srodku kiedy zaczne szeptac Ci rozne ” swinstwa ” do uszka … nie wyobrazasz sobie jaki dreszczyk przebiegnie Cie kiedy najpierw polize Cie przy uchu a pozniej dmuchne zimnym powietrzem. Nie masz zielonego pojecia co sie z Toba dzieje kiedy budze Cie w srodku nocy, zaczynam calowac, tulic, piescic i kochac sie z Toba rozbudzajac Cie co chwile i pozwalajac zasnac na nowo.
Kocham odkrywac w Was to czego same nie znacie.
Olguż, zapomnialas juz chyba jak kiedys z Toba pisalem. Jakim wtedy bylem facetem ? 🙂
Twister, rozumiem, że uwielbiasz kobiety i n****ętniej posiadałbyż swój harem (coż na kształt próbujesz sobie stworzyć), ale uwierz, że większożć kobiet chce mieć swojego mężczyznę na wyłącznożć.
Ja nie zgodziłabym się żwiadomie na bycie jedną z wielu.
Piszesz, że poszukujesz tej jedynej… wszystko w porządku, ale czy nie możesz sprawdzać tych kobiet po kolei? Musisz „przerobić” w danym czasie jak najwięcej, żeby nie tracić czasu?
Wyobraź sobie, że pamiętam jak z Tobą rozmawiałam. Było to dawno, ale kojarzę, że już wtedy chciałeż znaleźć tę jedyną kobietę na całym żwiecie.
I jeszcze jedno… robisz te wszystkie romantyczne rzeczy dla każdej kobiety? Żadnej nie traktujesz wyjątkowo?
Twister,
dziękuję że tak obszernie mi odpisałeż,jak wiadomo my mamy jednak inną psychikę i do różnych spraw podchodzimy,czy też patrzymy inaczej.I jak facet mówi nam(też nie powinnam może mówić za wszystkie kobiety,bo każdy człowiek jest inny,ale…)że jest czarne,to my wiemy że sokro tak powiedział to jest czarne,nie zielone.
Dlatego skoro facet mówi mi że nie ma żadnych planów z Kobietą z którą mieszka,że też parę razy był oszukany przez nią.To nie mam powodów mu nie wierzyć.I skoro proszę go tylko co by był ze mną szczery,a póżniej się okazuje że mimo wszystko nie jest,to już nie wiem,czy ja na tyle nie zasługuję,czy on oszukiwanie innych ma już we krwi,czy musi dowartożciowywać się i dlatego zawraca głowę innym.A w domu swojej Kobiece pewnie też słodzi,bo musi Ona być z nim bardzo szczężliwa,skoro we wczesnej ciąży informuje na forum że będą rodzicami.I życze jej wiele szczężcia i co by się może nigdy Ona nie dowiedziała jaki on naprawdę jest.Bo będzie ją to bardzo bolało.Po co to kręcenie,kłamanie,oszukiwanie…czy to taka już jego natura?
No cóż,mi pozostało kolejne dożwiadczenie,i obawa czy będę potrafiła zaufać?! Wiem że nie wszyscy są tacy sami,ale nie ufnożć zostaje.Dla mnie sprawa jest banalna.
Jesli związek w którym bym trwał jest do kitu szukałbym jak najszybciej
rozwiazania takiego stanu rzeczy nie czekając na „łaskawą” wiadomożć z gg.Po co się męczyć ?
Problemem/przeszkodą mogą być oczywiżcie dzieciaki lub podział majątku.
Napewno nie romansowałbym z kims tylko dlatego ,że kiedyż takie cos miało miejsce rezygnując z trwałego fajnego związku.Roztaliżmy się bo,może szukaliżmy jeszcze czegoż…albo kogoż…Ale sex między nami zawsze był super i jeszcze po naszym rozstaniu też z rzadka nam się trafiał,bez zobowiązań,byliżmy bez partnerów,nikomu krzywdy nie robiliżmy.
🙄
Robiliżcie.Sobie nawzajem inaczej byż o tym nie wspominała bo byż już dawno się z nim chajtneła.
Anegdota wymyżlona od ręki:
Chodził sobie biedny bosy smutny Jasiu.Aż dostał od Pana drewniane sandały.
Jasiu ucieszył się niesamowicie.
Ubrał je i poszedł na miasto zadowolony.
*
Przychodzi kobieta do sklepu obuwniczego.Szuka patrzy i wybiera.
Godziny mijają sklepowy chce już zamykać.
Sklepowy :Kupuje pani czy nie ?
Kobieta:Wie pan jest ich tak dużo ,ze nie mogę się zdecydować.Hipokryta,
anegdota podobała mi się,ale buciki to On zmieniał.Jak masz ochotę to przeczytaj moje inne posty,to o nim mowa.pozdrawiam 🙂 .Wiesz w takim przypadku jest jeszcze coż takiego jak szacunek do samego(samej)siebie.Podstawowa sprawa.Jestem bardzo nietolerancyjny względem „zdrad” domniemanych czy nie – to jest nieważne…
Związek jest po to by czuć się lepiej a nie gorzej.
Koledze powyżej to chyba tylko pozazdrożcić życia erotycznego
i politować się nad pustką i jałowożcią spotkań towarzyskich.
Równie dobrze można korzystać z usług agencji towarzyskich.
