- Odp.
Mam 18 lat waże 54kg i mam 168 cm wzrostu :/ Bardzo chciałabym ważyć 49, jednak ciężko mi zrzucić te kg. Podejrzewam, że gdybym była grubsza było by łatwiej. Przechodząc na jakiekolwiek diety, mój organizm przełącza się w tryb oszczędzania, co powoduje zaparcia i „wydęcie” brzucha. Ćwicze kilka razy w tygodniu, ale nie współmiernie do tego co jem więc skutki są marne. Miężnie się rozwijają, ale tłuszcz nadal zostaje!Czy znacie jakież skuteczne sposoby, aby pozbyć się 5 kg?
A moze napisalabys cos wiecej? Bo to ze cwiczysz i jestes na diecie to malo ogolne. Napisz na jakiej jestes diecie, co jesz, co i przez ile cwiczysz itp. Jakkolwiek uwazam, ze masz prawidlowa wage. Moja kolezanka wazy 64 kg i ma 169 cm i wyglada bardzo dobrze. W twoim przypadku polecalbym lekkie aeroby + jakies cwiczenia na wyrobienie sylwetki typu brzuszki, basen…
Nie jem ziemników,mięsa unikam. Jem pełnoziarniste produkty, ograniczam wszelkie tłuszcze rożlinne. Robie po 50 brzuszków dzienie, 40 przysuadów, podnosze ciężarki(i jedynie efekty widoczne są na rękach)
[usunięto_link] wrote:
Kolejna dziewczyna co przegina pałę.
To taka nasza kobieca przypadłożc… 😉
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Kolejna dziewczyna co przegina pałę.
To taka nasza kobieca przypadłożc… 😉
Zauważyłem.
[usunięto_link] B wrote:
Nie jem ziemników,mięsa unikam. Jem pełnoziarniste produkty, ograniczam wszelkie tłuszcze rożlinne. Robie po 50 brzuszków dzienie, 40 przysuadów, podnosze ciężarki(i jedynie efekty widoczne są na rękach)
i sie dziwisz??
Trzeba jesc białko…. a bialko mamy w miesie…
[usunięto_link] B wrote:
Nie jem ziemników,mięsa unikam. Jem pełnoziarniste produkty, ograniczam wszelkie tłuszcze rożlinne. Robie po 50 brzuszków dzienie, 40 przysuadów, podnosze ciężarki(i jedynie efekty widoczne są na rękach)
Tłuszcze rożlinne są zdrowsze niż zwierzęce. Co do pieczywa to ważne aby nie było ono pszenne. Twoja waga jest prawidłowa ,dlatego ciężko abyż schudła. Może powinnaż jeszcze raz to przemyżleć? Z męskiego punktu widzenia, naprawde waga nie jest ważna. Bardziej ważne jest to żeby wszystko było proporcjonalne i nie „wylewal” sie tłuszcz. Moja koleżanka waży 54 kg przy 170 cm i jest chuda..Czasem nie warto przesadzać.
JEstem szczupła,koleżanki mi zazdroszczą, nie wylea mi sie tłuszcz, ale jak patrze na modelki,aktorki, pisenkarki (Nicole z pussycatdolls, Victorie Beckham, Cassie) to dostaje jakiejż obsesji 😕 Chce tak wyglądać i dołuje się przez to, chociaż i tak wiem ze jestem zgrabna i mam taką budowe, że gdybym schudła to nie wyglądałabym ladnie 😕 To juz siedzi w psychice, ale nie głodze się cały dzień jem regularnie jedynie po 18 nigdy. W biodrach mam 81 cm w pasie 70. Obwód uda 48 cm
[usunięto_link] B wrote:
JEstem szczupła,koleżanki mi zazdroszczą, nie wylea mi sie tłuszcz, ale jak patrze na modelki,aktorki, pisenkarki (Nicole z pussycatdolls, Victorie Beckham, Cassie) to dostaje jakiejż obsesji 😕 Chce tak wyglądać i dołuje się przez to, chociaż i tak wiem ze jestem zgrabna i mam taką budowe, że gdybym schudła to nie wyglądałabym ladnie 😕 To juz siedzi w psychice, ale nie głodze się cały dzień jem regularnie jedynie po 18 nigdy. W biodrach mam 81 cm w pasie 70. Obwód uda 48 cm
a ja najwiecej jem wieczorem, czesto zapominam o sniadaniu, na spokojny obiad nie mam czasu. wszystko idzie mi w uda. nie meirzylam co prawda ile mam, ale to tam kumuluje sie moje kaloryjki. wiem jedno: porownywanie sie do postaci typu VB mzoe doprowadzic do kompletnej utraty kontakty ze swiatem, ta kobeita zyhe po to, by sie odchudzac. czy chcesz, by to stanowilo wyznacznik Twojego zycia?
gdybydmy zrezgnowaly z jedzenia po 16 nie trzeba byloby stosowac zadnych diet.serio serio. czasem pocwiczyc .
wszystkich, ktorzy sa w trakcie lub tez planuja odchudzanie, chcialabym namowic do konsultacji ze specjalista. najbezpieczniejsza dieta jest taka, ktora dostosowana jest do indywidualnych wymagan organizmu i nie powoduje wycienczenia, a na pewno do grona takowych nie mozna zaliczyc roznych cud-diet publikowanych w kolorowych czasopismach.. z tego wzgledu i w trosce o zdrowie, radze udac sie na wizyte do lekarza. na stronie odchudzanie.org.pl znajdziecie baze teleadresowa lekarzy, ktorzy na pewno nie odmowia pomocy! pozdrawiam i zycze rozsadnych decyzji w dziedzinie odchudzania
lucyna, dajmy spokój…
Bańka- to zależy czy kłądziesz się spać po 22 czy np. o 2 w nocy. od 16 do 2 w nocy ciezko wytrzymac- to już zakrawa o głodówkę. Najlepiej jest chyba stosować się do zasady 5 posiłków dziennie, równomiernie rozłożonych w czasie i stosować jakis program ćwiczeń, np: [usunięto_link]
(zaznaczam że trzeba się zalogować, żeby przeczytać tą propozycję).ja klade sie normalnie 23 i nie jestem glodna od 16 organizm spala wszystko i kladziesz sie spac na czysto wstajesz jeszcze do woli i znowu.sposob dobry.
