Jarosław Marek Rymkiewicz

  • Autor
    Odp.
  • Hard
    Member
    • Tematów: 140
    • Odp.: 1426
    • Maniak

    [usunięto_link]

    znacie? dobre! zapracha! kto czytał? 😉

    taki sobie przykład:

    Kiedy się obudziłem Jarosław Marek Rymkiewicz

    Kiedy się obudziłem, Polski już nie było
    Na skwerze przed Teatrem, jak za Paskiewicza,

    Małe włochate konie kozackich szwadronów
    Szczypały suchą trawę, krzyczeli setnicy

    I słychać było żpiew w nieznanej mowie
    I zgrzyt harmonii, a słowa piosenki

    Mówiły, że się, stało co się miało stać.
    I dym z porannych ognisk, przy których się grzali,

    Szedł nisko, nad grobami, które wykopano
    Przed Wizytkami, przed Bristolem, wszędzie.

    I jak przed wielu laty, Lwowska, Nowowiejską
    Wychodziliżmy z miasta długimi kolumnami

    Pchając dziecinne wózki, dźwigając walizki,
    Jak na zdjęciach z Powstania, ci którzy przegrali,

    I wzdłuż Politechniki, gdzie przy barykadzie
    Czekali na nas użmiechnięci Niemcy

    Dzieląc nas na tych, którzy pójdą do obozu
    I na tych, którzy będą rozstrzelani.

    Zgrzytając obracała się wieżyczka z działem.
    I pomyżlałem, ze nie warto dłużej żyć.

    Bo Polski już nie było, więc niech mnie zabiją.
    A kiedy znów się obudziłem, mój syn szedł do szkoły.

    Huczało poranne miasto, więc jeszcze nie czas.

    wrzesień 1982

    Hard
    Member
    • Tematów: 140
    • Odp.: 1426
    • Maniak

    polecam – wiosna w milanówku 😉 aktualne 🙂

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Jarosław Marek Rymkiewicz"

Przewiń na górę