- AutorOdp.
- 11 września 2008 at 19:35
Od jakiegos czasu spotykam sie z ich zlym traktowaniem. Wiekszosc facetow wyzywa ich od dziwek, k**** i s****, piszecie ze leca na kase, ze mysla tym co maja miedzy nogami i zdradzaja.
Ok. Wasze zdanie waszym zdaniem. Ale gdzie Wasza spojnosc ? Pieprzycie na nie ale kiedy widzicie ladna dziewczyne mijajaca Was na ulicy, ogladacie sie za nia i bzykacie w myslach, mowicie ” Anioł ”. Stoicie na dyskach z kumplami i obcinacie frajera, ktory z nia tanczyl i calowalo tylko dlatego ze on mial odwage podejsc i z nia porozmawiac.
Piszecie i mowicie o dyskryminacji. Co bierzecie pod uwage ? Sprawy o dziecko w sadzie ? Czesto nie umiecie zajac sie dzieckiem przez kilka godzin nie dostajac szalu. Wolicie siedziec przed tv ogladajac meczy i spijajac piwo z kumplami. Dzis taki facet przewaza w wiekszosci zwiazkow. Bo dostaje dobra prace bo jest ladna ? Moze. Ale pokaz mi ladna dziewczyne, ktora malo umie i dziewczyne urody przecietnej, ktora duzo potrafi, obie na tym samym stanowisku i ktora ma mniejsze szanse z niej wyleciec a chetnie sie z Toba zgodze. No daj mi argument, WLASCIWY ARGUMENT.
Widzac goraca kobiete w mini na ulicy pieprzycie ja w myslach. Nie zastanawiacie sie jaka jest, co lubi, czy lubi zwierzeta czy nie, czy lubi lody waniliowe czy czekoladowe. Jakie ma hobby, co lubi robic w wolnym czasie. Dla was kobieta to d***, c*** cycki, d***, c*** cycki i d***, c***, cycki. Nic wiecej. Nie umiecie sie fascynowac jej osobowoscia, usmiechem. Wolicie cialem bo nie potraficie zlapac sie za jaja. Widzac taka kobiete wymyslacie miliony tekstow, na ktore by ja tylko wyrwac, zaliczyc i pochwalic sie kumplom jaka to panne nie zaliczyliscie zeby zyskac w ich oczach szacunek. Brawo zalosni…
Pieprzycie glupoty o slawie i pieniadzach. Ze kobiety leca na to. Gowno prawda. Sa takie ale wiekszosci zalezy bardziej na tym aby facet byl pewny siebie, dowcipny i z dystansem do wszystkiego co go otacza. Dodatkowo fajnie by bylo gdyby byl zdecydowany, konsekwenty i wiedzial czego chce od zycia. Tyle. Czy to jakies wielkie wymagania ? NIE. Wrecz blahe. Przystojny ? Same kobiety mowia ze wystarczy zeby byl troche piekniejszy od diabla. Hmmm chyba malo, ktory z facetow jest brzydszy.
Wasze pomysly na randki ograniczaja sie do wyjscia na piwo, ogladania filmu, wyjscia do klubu na dyske albo do kina. To wszystko ? Gdzie Wasza kreatywnosc ? Sa miliony miejsc na ziemi a Wy umiecie zaproponowac tylko takie ? I to Wy chcecie zeby piekna i sympatyczna kobieta spedzala czas wlasnie z Wami ? Heh. Gdzie sa gokardy ? scianka wspinaczkowa ? ruiny jakiegos zamku ? wielka gora niedaleko waszej miesjcowosci ? nawet pieprzony plac zabaw ktory przywoluja wspomnienia z dziecinstwa. Ruszcie ta swoja pieprzona glowa, tylko w koncu ta wieksza.
Prezenty. Kobiety lubia prezenty. Lubia byc rozpieszczane ale bez przesady. Wiekszosc z Was kupuje perfumy, ok. Ale troche oryginalnosci. Na pewno macie skojarzenia wspolne z wlasnymi osobami, jakies miejsce, czas, jakis symbol ktory wypowiadacie i oboje wiecie o co chodzi. Zwiazcie ten prezent z tym. Niech to bedzie cos wyjatkowego a nie cos co w tym samym czasie kupuje z tysiac facetow na ziemi swoim kobietom. Zapiszcie sie do rzezbiarza … wyrzezbcie jej cos, napis jakis, zrobcie dla niej wyjatowe lustro, no cokolwiek, wkladajcie w to serce i prace a bedzie wiecej warte niz najdrozszy prezent. Zabierzcie ja w jakies miejsce, gdzie zawsze chciala byc, spelniajcie jej marzenia.
Pieniadze i slawa ? Malo, ktory z Was wie ze bozyszcze kobiet Brad Pitt zanim stal sie tym kim jest dzisiaj byl taki sam jak Ty, ja i inni. Pracowal jak kazdy z nas i zarabial grosze. A juz na pewno malo z Was wie ze nie bedac slawnym nie potrafil poderwac kobiety, nie lecialy na niego tak jak dzis, dostawal najczesciej kosze. Jasne ze dzieki pieniadzom lepiej sie zyje ale najczesciej np, miliarderzy zyja w stresie … to czy ktos nie porwie ich syna czy corki dla okupu, to czy ktos nie podlozy im swini zeby znalezli sie pod mostem, traca milion na glupstwach. Wogole nie bierzecie tego pod uwage. Podczas kiedy Brad Pitt oplywa w bogactwach gdzies w Ameryce Poludniowej lezy indianin i nic nie robi, ot tak lezy sobie na hamaku, dookola pelno jedzenia, ktore daje natura, kobiety, usmiechniote i ubrudzone dzieci, spytajcie go czy jest nieszczesliwy ? On jest szczesliwy ze lezy i nic nie robi. Nie ma pieniedzy a ma kobiety, one sa z nim dlatego jaki jest a nie dla pieniedzy.
Bierzecie udzial w pieprzonym wyscigu szczurow, narzekacie ze kobiety to a kobiety tamto. Fajnie ze dzisiaj jest to wyrownuje, fajnie ze moga lepiej zyc, tak samo a nawet wiecej zarabiac, dostawac posade na wysokich stanowiskach i byc niezaleznymi, macie okazje poznac je z innej strony, dlaczego nie potraficie tego wykorzystac ? W kobietach najlepsze jest to ze nie maja takiego wyuzdanego ego jak My, Wy, ja i Ty. Sa na to uczulone. Sa honorowe ale nie maja takiego ego. Gdyby nie ego facetow wiekszosc zwiazkow, ktore sie kiedys rozpadly jeszcze by istniala. Nie zrozumcie mnie zle, nie mowie ze faceci sa zli a kobiety idealne. One tez nie sa aniolami ale nie sa kurwam i szmatami, kochajcie je jako kobiety a nie jako cos co przydaje sie zeby sobie ulzyc. One Wam gotuja, robia kanapki, prasuja, sprzataja i robia pranie, wychowuja i karmia Wasze dzieci a Wy jak je traktujecie ?.
Kiedy widze piekna kobiete na ulicy chce ja poznac, chce porozmawiac. Nie wymyslam tanich tekstow, podchodze i mowie ” hej … jak masz na imie ? ” Ona mi odpowiada a ja dodaje ” swietnie … podobasz mi sie i … chce Cie poznac, chodzmy na chwile na kawe ”. I albo ze mna idzie albo nie. Jezeli pojdzie to swietnie i sie fajnie bawimy, poznaje ja i mam za tego radosc, ona rowniez. Jezeli nie, no to trudno, staram sie zostawic usmiech na jej twarzy i ide dalej, bo jest mnostwo pieknych kobiet.
Zanim powiesz cos zlego na kobiete albo zle ja potraktujesz, postaw sie na chwile w jej sytuacji, posiedz w jej skorze, stan sie na chwile nia i poczuj to jakbys byl nia, przemysl dwa razy i dopiero powiedz zebys niczego nie zalowal.
Przestan byc narzekajacym i wymyslajacym, nieszczerym skurwysynem a zacznij byc prawdziwym facetem, ktorego kochaja kobiety.
11 września 2008 at 20:12o włażnie! 😆 😆 😆
11 września 2008 at 20:57Sporo w tym racji. Powiedziałbym bardzo sporo.
Uważam jednak, że tak jak dla faceta tak samo i dla kobiety „Dobre serce” to za mało. Trzeba jeszcze umieć podrywać.
Prawda jest taka, że tępy szpaner z samochodem może mieć parę panien dziennie a nieżmiały chłopak z dobrym sercem nie ma szans na udany podryw.
Ludzie mają w głębi duszy zwierzę. Facet pragnie „fajnej d***” a kobieta „dużego penisa” (Mówię teraz oczywiżcie bardzo skrótowo) a niektórzy ludzie chcieli by jeszcze do tego by dana osoba była nam wierna i nas kochała.
Podsumowując: Obie płcie są siebie warte.
12 września 2008 at 08:25twister…poniewaz jestem baba, przyznaje, ze wpis ci sie stosunkowo udal i pewnie wiekszosc babek zaklaskaloby dla ciebie czym tam bys sobie zazyczyl.
mi jednak brakuje mi w nim takiego porzadnego feministycznego tupniecia.
chodzi mi o te czesc dotyczaca spraw zawodowych: praca za urode, te sprawy. braku je tam fragmentu o tym, ze babki maja duzo ciezsza droge do pokonania jesli chodzi o wspinanie sie na potencjalne szczeble kariery. wiesz o co mi chodzi? o te cholerne worki z cementem, ktorych nie nosimy, a powinnysmy w ramach rownouprawnienia.
teraz chcialabym sie odniesc do czesci bo kasie, slawie itd…otoz taak…jako samica homo sapiens jestem naznaczona przez biologie: to ja, nie moj partner, musze urodzic dziecko. kobieta po porodzie nie rusza galopem jak np. zebra. jest przez pewien czas niezdolna do tego aby byc niezalezna i potrzebuje pomocy. najlepiej, zeby to jej partner (samiec homo sapiens) umial sie o nia i mlode zatroszczyc. w zwiazku z tym odnoszac sie do czysto biologicznych, atawistycznych instynktow zwierzeczych: kobiecie nie jest potrzebny koles z duzym czlonkiem (kolego najmarniejszy…), ale mezczyzna zaradny, na ktorego mozna liczyc. o to wlasnie chodzi: to jest drzemiace w nas zwierze. nie marzenia o wielkim penisem.
a jesli chodzi o perfumy…ja wole perfumy niz rzezby hand made. zalosne, co? 😆
12 września 2008 at 15:26pomijając fakt, że dla mnie Twoja wypowiedź, Twister, to kolejna wypowiedź przekazująca wiadomożć 'ja jestem fajny i wyjątkowy, a reszta facetów to buraki, które nie wiedzą jak traktować dziewczynę’.. 😉
Czesto nie umiecie zajac sie dzieckiem przez kilka godzin nie dostajac szalu. Wolicie siedziec przed tv ogladajac meczy i spijajac piwo z kumplami.
pomijając to, że pojechałeż stereotypem i to, że takie uproszczanie zwykle krytykujesz – nawet jeżli masz rację, to nie oznacza to, że faceci nie są dyskryminowani. są też kobiety, które nie potrafią się zajmować dziećmi – i nie oszukujmy się, że każda z nich musi się tego po prostu nauczyć.
Widzac goraca kobiete w mini na ulicy pieprzycie ja w myslach. Nie zastanawiacie sie jaka jest, co lubi, czy lubi zwierzeta czy nie, czy lubi lody waniliowe czy czekoladowe.
a nie wiesz może po co mi taka wiedza – skoro nawet nie zamierzam do niej podejżć? gdybym chciał do niej podejżć, pewnie zacząłbym pytać o takie rzeczy, wtedy by mnie to obchodziło – bo bym z nią rozmawiał, a tak – mało mnie to interesuje – mijam codziennie na ulicy setki kobiet.
Dla was kobieta to d***, c*** cycki, d***, c*** cycki i d***, c***, cycki. Nic wiecej.
dla niektórych może tak, ale znajdź mi faceta dla którego jakakolwiek dziewczyna, którą on zna – jest tylko dupą, c**ą, cyckami itd?
proste, że jak mijam nieznajomą babę na ulicy, to patrzę na jej cycki, bo nie umiem czytać w myżlach. ale im bardziej ją poznaję i o niej wiem – tym… [wiadomo o co chodzi].Same kobiety mowia ze wystarczy zeby byl troche piekniejszy od diabla.
tia, oczywiżcie, i kobietom pewnie nie zdarza się z góry ocenić kogoż po wyglądzie. „wygląda jak c****”. „wygląda jak dresiarz, napewno jest pusty i nie wie co to książki”. itd. chłopie – kobiety to tacy sami ludzie jak mężczyźni, równie okrutne, czasem fałszywe, wykorzystujące, oceniające po pozorach.
Pieniadze i slawa ? Malo, ktory z Was wie ze bozyszcze kobiet Brad Pitt zanim stal sie tym kim jest dzisiaj byl taki sam jak Ty, ja i inni. Pracowal jak kazdy z nas i zarabial grosze.
a teraz jest sławny, bogaty, i pieprzył jedną z najpiękniejszych kobiet żwiata – Angelinę Jolie – prawda? więc może poszukaj lepszego przykładu.
On jest szczesliwy ze lezy i nic nie robi.
ale czy aby napewno ktoż na tym forum utożsamił posiadanie pieniędzy ze szczężciem? po prostu doszliżmy do wniosku, że bogaty, znany facet to dla kobiety atrakcyjny facet [patrz Brad Pitt].
W kobietach najlepsze jest to ze nie maja takiego wyuzdanego ego jak My, Wy, ja i Ty. Sa na to uczulone. Sa honorowe ale nie maja takiego ego. Gdyby nie ego facetow wiekszosc zwiazkow, ktore sie kiedys rozpadly jeszcze by istniala.
pierwsze słyszę o tym że mężczyźni posiadają ego przez które większożć związków się rozpada, a kobiety ego nie posiadają – czy to jest fakt udowodniony naukowo? 🙄
Kiedy widze piekna kobiete na ulicy chce ja poznac, chce porozmawiac. Nie wymyslam tanich tekstow, podchodze i mowie ” hej … jak masz na imie ? ” Ona mi odpowiada a ja dodaje ” swietnie … podobasz mi sie i … chce Cie poznac, chodzmy na chwile na kawe ”.
aha, czyli to nie są tanie teksty, tylko Twoje, te wyjątkowe „hej, jak masz na imię”?.. czy po prostu jesteż szczery?
Jezeli nie, no to trudno, staram sie zostawic usmiech na jej twarzy i ide dalej, bo jest mnostwo pieknych kobiet.
mnóstwo pięknych kobiet, czy cycków, dup, c**, cycków dup c**? 😆 czym Ty się różnisz od innych facetów, trochę pokory, chłopie.[/quote]
13 września 2008 at 15:45parvati dokladnie tak 😉
najmarniejszy … kolejny do grupy facetow, przekonanych o tym ze kobiety potrzebuja duzego penisa ? Gdyby tak bylo, wolalyby sporych rozmiarow wibrator, tanszy, nigdy sie nie meczy, nie pieprzy trzy po trzy i nie robi wielu innych rzeczy, ktore je denerwuja 🙂
mhmm.
pomijając fakt, że dla mnie Twoja wypowiedź, Twister, to kolejna wypowiedź przekazująca wiadomożć 'ja jestem fajny i wyjątkowy, a reszta facetów to buraki, które nie wiedzą jak traktować dziewczynę’..
Po raz kolejny mnie przeceniasz. Mam siebie za fajnego i porzadnego faceta ale nie chodze z taka etykietka na plecach ani nie spedzam 3 godziny przed lustrem. Takich normalnych facetow jak ja jest wbrew pozorom sporo.pomijając to, że pojechałeż stereotypem i to, że takie uproszczanie zwykle krytykujesz – nawet jeżli masz rację, to nie oznacza to, że faceci nie są dyskryminowani. są też kobiety, które nie potrafią się zajmować dziećmi – i nie oszukujmy się, że każda z nich musi się tego po prostu nauczyć.
Odrozniaj stereotyp od czegos co w wiekszosci domow jest faktem. Gdybym mial tutaj przedstawiac kazdego faceta z osobna, zabrakloby mi slow, zycia i miejsca w topicu. Nie jestem niesmiertelny.
a nie wiesz może po co mi taka wiedza – skoro nawet nie zamierzam do niej podejżć? gdybym chciał do niej podejżć, pewnie zacząłbym pytać o takie rzeczy, wtedy by mnie to obchodziło – bo bym z nią rozmawiał, a tak – mało mnie to interesuje – mijam codziennie na ulicy setki kobiet.
Po to zeby czerpac wieksza satysfkacje z kontaktow z kobietami, po to zeby nie myslec o niej jak o ” kawalku miesa ” i traktowac ja jak kobiete a nie jak panienke do bzykania. Dostrzegasz ta roznice czy potrzeba Ci na to 30 godzin wykladow ? Setki kobiet ? A porozmawiales dzisiaj chociaz z jedna ?
dla niektórych może tak, ale znajdź mi faceta dla którego jakakolwiek dziewczyna, którą on zna – jest tylko dupą, c**ą, cyckami itd?
proste, że jak mijam nieznajomą babę na ulicy, to patrzę na jej cycki, bo nie umiem czytać w myżlach. ale im bardziej ją poznaję i o niej wiem – tym… [wiadomo o co chodzi].Znalazlbym Ci takich typow i wiecej i szybciej niz myslisz. To wiekszosc z tych kolegow co to maja takie zajebiste z wygladu kolezanki, przy nich sa mili a na boku mowia kumplom jak to by je dlugo rzneli.
tia, oczywiżcie, i kobietom pewnie nie zdarza się z góry ocenić kogoż po wyglądzie. „wygląda jak c****”. „wygląda jak dresiarz, napewno jest pusty i nie wie co to książki”. itd. chłopie – kobiety to tacy sami ludzie jak mężczyźni, równie okrutne, czasem fałszywe, wykorzystujące, oceniające po pozorach.Takkk ? No co Ty ? a kto w temacie napisal ze kobiety nie sa takimi aniolami i tez odpieprzaja rozne rzeczy. Ja czy Sw. Mikolaj ?
a teraz jest sławny, bogaty, i pieprzył jedną z najpiękniejszych kobiet żwiata – Angelinę Jolie – prawda? więc może poszukaj lepszego przykładu.
Jest mnostwo facetow nieznanych, przecietnie zarabiajacych i pieprzacych niejednokrotnie piekniejsze kobiety niz Jolie. Stary to ze byla takowa oglaszana to nie znaczy ze jest naj, w takich rankingach biora przewaznie udzial osoby z pierwszych stron a nie z ulicy. Bradd Pitt to najlepszy przyklad inaczej bym go nie podawal.
[/color]
To samo ale ze nie chce mi sie po raz kolejny tlumaczyc napisze tak: BYCIE ATRAKCYJNYM FACETEM DLA KOBIETY TO NIE KWESTIA SLAWY CZY PIENIEDZY A O WIELE BARDZIEJ GLEBSZYCH CZYNNIKOW.
pierwsze słyszę o tym że mężczyźni posiadają ego przez które większożć związków się rozpada, a kobiety ego nie posiadają – czy to jest fakt udowodniony naukowo?
Bardziej zyciowo. Spytaj kobiet. My czesto nie potrafimy sie przyznac do bledow i mamy postawe ” Ona i tak nie ma racji, JA MAM RACJE I TYLE NA TEMAT „.
[/color]
hahahha 😆 Nie. Te tanie teksty to m.in ” Hej, czy my sie skad przypadkiem nie znamy ? ” itp.
mnóstwo pięknych kobiet, czy cycków, dup, c**, cycków dup c**? czym Ty się różnisz od innych facetów, trochę pokory, chłopie.
Mnostow pieknych kobiet. Czym ? A chociazby tym ze tak rozumuje i pisze. Troche szczerosci i spojnosci ze soba… CHŁOPIE 😉
14 września 2008 at 08:00Nie zrozumiałyżcie mnie (Specjalnie napisałem „Skrótowo”).
Chodzi oto, że dobre serce to za mało. Kobieta szuka nie tylko niańki do ewentualnego dziecka i „aby nie pił” ale też prawdziwego samca.
Osoby szare,przeciętne nawet jeżeli mają dobre serce nie budzą zainteresowania u żadnej z płci.
Sam artykuł ma dużo racji ale przedstawianie kobiet jako „Tej lepszej, mniej interesownej, bardziej uduchowionej płci” mija się z prawdą.
W sumie to powinienem napisać drugi artykuł z perspektywy „prawdziwego faceta”. Zaczynał by się „Kobiety! Dlaczego mając do wyboru nieżmiałego, szczerego chłopaka wy wybieracie cwaniaczka z włosami na żel i pewną siebie gadką”
Nie skreżlam całego artykułu wręcz przeciwnie popieram go. Chce jedynie żebyżmy skasowali taką żciemę, że dobre serce i miłe usposobienie to wszystko czego pragnie kobieta.
14 września 2008 at 09:56A ja bym wolała tego szczerego i nieżmiałego…Oni tylko z pozoru tacy sa 😛 Cicha woda brzegi rwie 😈 A ten wylansowany juz się wyeksploatował i nie ma nic wiecej do zaoferowania.Nie mówię,ze tak jest zawsze,ja sie przynajmniej spotykałam z takimi przypadkami.
14 września 2008 at 11:22a ja z racji tego,ze jestem kobieta, a nie dziewczynka…wiem, ze mam do wyboru duzo wiecej.
14 września 2008 at 16:39Sam artykuł ma dużo racji ale przedstawianie kobiet jako „Tej lepszej, mniej interesownej, bardziej uduchowionej płci” mija się z prawdą.
To nie artykul. To nie przedstawienie kobiet jako (…) a uswiadomienie kobietom jak sa traktowane a facetom jak kiepsko postepuja.
W sumie to powinienem napisać drugi artykuł z perspektywy „prawdziwego faceta”. Zaczynał by się „Kobiety! Dlaczego mając do wyboru nieżmiałego, szczerego chłopaka wy wybieracie cwaniaczka z włosami na żel i pewną siebie gadką”
A to dlatego ze kobiety to stworzenia emocjonalne. Kto z tych obu da im wiecej milosci, namietnosci, zlosci, usmiechu, smutku i bolu jak nie ten drugi ? Szary niesmialy i szczery facet, ktory jest przewidywalny czy moze zadziorny, zawadiacki i pewny siebie koles ? 🙂 Racja ze ten drugi. Choc racjonalnie najlepszym wyborem bylby ten pierwszy, z ta roznica ze kobiety wybierajac kieruja sie bardziej emocjami a nie logika i to jest to dlaczego one sa przy draniu chociaz zle je traktuje.
Facet mily, pewny siebie i niesmialy nie jest skreslony. Ba, jest na swietnej pozycji tylko mlo by bylo gdyby nie wchodzil pannie w d***, nie slodzil jej caly czas i czasami postawil tez na siebie a nie tylko na nia. Kobiety tez lubia potesknic, pozdobywac i chca wyzwan …
14 września 2008 at 20:04Odrozniaj stereotyp od czegos co w wiekszosci domow jest faktem.
prowadziłeż jakąż ankietę jako domokrążca? 😆
Po to zeby czerpac wieksza satysfkacje z kontaktow z kobietami, po to zeby nie myslec o niej jak o ” kawalku miesa ” i traktowac ja jak kobiete a nie jak panienke do bzykania.
hehe, ale nikt tutaj nie pisał o „kawałku mięsa”. facet.. to normalne, że cielesnożć kobiety jest atrakcyjna dla facetów – jeżli jakikolwiek facet ma z tym problem to dla mnie jest kimż komu feministki i całe społeczeństwo zrobiło wodę z mózgu i kimż kto po prostu wstydzi się swojej seksualnożci.
nie widzę nic złego w oglądaniu się za pięknymi kobietami, a drastyczna otoczka którą nadajesz tym, Twoim zdaniem – nieobyczajnym spojrzeniom i myżlom – po prostu jest nie przystająca do życia. nie zaprzeczam, że są faceci, którzy traktują kobietę jako „mięcho”, ale nie przesadzajmy, że jest to takie powszechne, tak przy okazji ile Ty masz lat? w jakim żrodowisku bywasz? w liceum?Dostrzegasz ta roznice czy potrzeba Ci na to 30 godzin wykladow ?
stary, oczywiżcie że wiem, że ta atrakcyjna kobieta która przechodzi obok mnie ma swoje pasje i swoje życie, ale wkręcanie sobie przed jej poznaniem tego że np. ma pieska w łatki jest po prostu żmieszne. oczywiżcie że w trakcie rozmowy wychodzą różne szczegóły – a przy mijaniu kobiet na ulicy? – ja nie czytam w myżlach.
A porozmawiales dzisiaj chociaz z jedna ?
pytasz o to z iloma kobietami dzisiaj rozmawiałem? z czterema.
Znalazlbym Ci takich typow i wiecej i szybciej niz myslisz.
ale typów czy dorosłych mężczyzn? wiesz, dla mnie zachowujesz się jak uczniak, który projektuje to co widzi w swoim liceum na DOROSŁYCH ludzi.
jak to by je dlugo rzneli.
a to w rżnięciu jest coż niemiłego? [tego w ogóle nie rozumiem]
Jest mnostwo facetow nieznanych, przecietnie zarabiajacych i pieprzacych niejednokrotnie piekniejsze kobiety niz Jolie.
ale znasz jakiegoż, czy tylko bajki opowiadasz?
Stary to ze byla takowa oglaszana to nie znaczy ze jest naj, w takich rankingach biora przewaznie udzial osoby z pierwszych stron a nie z ulicy.
tak i napewno kobiety nie chcą stać się tak piękne, żeby zechciał je ktoż taki jak Brad Pitt 😉 facet… kobiety wybierają zwykłych kolesi, bo takiego kogoż jak Pitt nie mogą mieć – gdyby mogły – żadna nie zastanawiałaby się, tylko by sobie wzięła, olewając przy tym zaloty buraków z polskich wsi. myżlisz że dla kogo one chcą być piękne? dla kogoż kto zapewni jej stabilnożć w naszym żwiecie, a przy okazji będzie cholernie przystojny. w dzisiejszym żwiecie stabilnożć wiąże się… no? zgadnij z czym.
BYCIE ATRAKCYJNYM FACETEM DLA KOBIETY TO NIE KWESTIA SLAWY CZY PIENIEDZY A O WIELE BARDZIEJ GLEBSZYCH CZYNNIKOW.
które to czynniki mogą wpływać na to gdzie facet znajduje się w 'drabinie społecznej’. myżlisz że dlaczego zawodowi uwodziciele trafiają na pierwsze strony gazet?
Bardziej zyciowo. Spytaj kobiet. My czesto nie potrafimy sie przyznac do bledow i mamy postawe ” Ona i tak nie ma racji, JA MAM RACJE I TYLE NA TEMAT „.
no popatrz, to dwa poglądy życiowe się spotkały – do niedawna myżlałem, że to kobiety mają większe ego od facetów, podsycone przez feministki. „nie będę gotować, bo nie jestem kucharką. urodź za mnie dzieci”. 😆 a tak na serio – wprawdzie spotkałem się z tym o czym mówisz, ale nie uważam żeby była to jakaż powszechna zasada.
15 września 2008 at 13:05[usunięto_link] wrote:
pomijając fakt, że dla mnie Twoja wypowiedź, Twister, to kolejna wypowiedź przekazująca wiadomożć 'ja jestem fajny i wyjątkowy, a reszta facetów to buraki, które nie wiedzą jak traktować dziewczynę’.. 😉
ej wez spadaj, to ja tu jestem najfajniejszy
czytalem tak na szybko bo dlugie to wypracowanie a ja mam „niby” pracowac
generalnie sie zgadzam z sensem wypowiedzi Twistera – no i tyle na temat
15 września 2008 at 17:00prowadziłeż jakąż ankietę jako domokrążca?
A to mialo byc zabawne ? Heh.
hehe, ale nikt tutaj nie pisał o „kawałku mięsa”. facet.. to normalne, że cielesnożć kobiety jest atrakcyjna dla facetów – jeżli jakikolwiek facet ma z tym problem to dla mnie jest kimż komu feministki i całe społeczeństwo zrobiło wodę z mózgu i kimż kto po prostu wstydzi się swojej seksualnożci.
nie widzę nic złego w oglądaniu się za pięknymi kobietami, a drastyczna otoczka którą nadajesz tym, Twoim zdaniem – nieobyczajnym spojrzeniom i myżlom – po prostu jest nie przystająca do życia. nie zaprzeczam, że są faceci, którzy traktują kobietę jako „mięcho”, ale nie przesadzajmy, że jest to takie powszechne, tak przy okazji ile Ty masz lat? w jakim żrodowisku bywasz? w liceum?Cielesnosc kobiety jest atrakcyjna dla facetow ? No co Ty ? Od kiedy ? Ehhh … nie no bardzo sie ciesze ze tak rozumujesz akurat to jest dobry kierunek. Drastyczna otoczka ? nie pisalbym o tym gdyby tak nie bylo, mam lepsze rzeczy na glowie niz wymyslanie dramatow i spisywanie ich na forum ale jak sie kiedys zdecyduje to moze cos napisze i dam Ci do oceny o ile bedziesz na tyle kompetentna osoba. A moze jeszcze podac rozmiar buta ? W zanieczyszczonym srodowisku. Nie, w gimnazjum, za rok koncze.
stary, oczywiżcie że wiem, że ta atrakcyjna kobieta która przechodzi obok mnie ma swoje pasje i swoje życie, ale wkręcanie sobie przed jej poznaniem tego że np. ma pieska w łatki jest po prostu żmieszne. oczywiżcie że w trakcie rozmowy wychodzą różne szczegóły – a przy mijaniu kobiet na ulicy? – ja nie czytam w myżlach.
Pisze o podejsciu do kobiet i traktowaniu ich we wlasciwym sposob, ale nie robie tego po to zebys kazde moje slowo bral przesadnie do siebie a pozniej wypisywal mi o jakichs latkach, dobrze ze nie napisales o skarpetkach i pieprzykach bo zrobilbys jeszcze wieksza komedie. Wiem ze przesadnosc bywa swietnym narzedziem ladnie naswietlajacym argumenty ale bez przesady kolego.
pytasz o to z iloma kobietami dzisiaj rozmawiałem? z czterema.
Facet, ktory zaklada topici w stylu ” czemu kobiety mysla tym co maja miedzy nogami ” rozmawia z kobietami, ktore mija na ulicy ? Nawet z czterema ? I nie wyciaga nic z takich rozmow ? Wow, jestem na prawde pod wrazeniem. Moge autograf ?
ale typów czy dorosłych mężczyzn? wiesz, dla mnie zachowujesz się jak uczniak, który projektuje to co widzi w swoim liceum na DOROSŁYCH ludzi.
Nie, wybacz pomylilem sie, nie typow ani mezczyzn tylko tych malutkich kolorowo ubranych dzieciaczkow ganiajacych dziewczynki po zielonej trawce, wspominajacych sie na wysokie drabinki i ukladajacych domki z klockow lego. I nie schlebiaj mi juz z tym liceum, to ze Ty tam jestes nie znaczy ze ja tam dojde, musze skonczyc najpierw gimnazjum.
a to w rżnięciu jest coż niemiłego? [tego w ogóle nie rozumiem]
Hmm… a to jestes tepy czy tylko takiego udajesz ? Rozumiem ze Twoje wypowiedzi beda przelenione mijajacym sie z celem odniesieniami do konkretnych slow zamiast do sensu mojej wypowiedzi ? Jesli tak to oszczedz czasu i mnie i sobie.
ale znasz jakiegoż, czy tylko bajki opowiadasz?
Znam wielu takich, gdyby tak nie bylo nie poruszalbym tego tematu. Ogarniasz ? Czy moze zawsze przebywasz z ludzmi, ktorzy pisza bajki a to ze ktos wie o czym mowi/pisze to dla Ciebie abstrakcja ?
tak i napewno kobiety nie chcą stać się tak piękne, żeby zechciał je ktoż taki jak Brad Pitt facet… kobiety wybierają zwykłych kolesi, bo takiego kogoż jak Pitt nie mogą mieć – gdyby mogły – żadna nie zastanawiałaby się, tylko by sobie wzięła, olewając przy tym zaloty buraków z polskich wsi. myżlisz że dla kogo one chcą być piękne? dla kogoż kto zapewni jej stabilnożć w naszym żwiecie, a przy okazji będzie cholernie przystojny. w dzisiejszym żwiecie stabilnożć wiąże się… no? zgadnij z czym.
Tak tak, wszystkie kobiety swiata bez wyjatku stroja sie dla Pitta, Cloneya i innych przystojniakow z Hollywood a z facetami, ktorzy spia z nimi w jednym lozku sa po prostu z desperacji. Heh Ty na serio rozmawiasz czasami z kobietami czy po prostu sobie to z tymi czterema wymysliles ? Odnosnie stabilnosci to moze lepiej porozmawiaj z parvatii, ona i ma wiecej cierpliwosci do czystego pieprzenia glupot i ma talent do tlumaczenia bo ja jeszcze napisze zbyt zawile a Ty znowu odbierzesz to zbyt doslownie. Z pieniedzmi ? Heh jezeli tak myslisz to nawet gdybys byl na miejscu Hefnera ze swoim podejsciem do kobiet opuscilyby Twoja wille w przeciagu tygodnia, no moze jedna slodka idiotka, ktora nie ma gdzie mieszkac zostalaby z Toba dla wygody.
które to czynniki mogą wpływać na to gdzie facet znajduje się w 'drabinie społecznej’. myżlisz że dlaczego zawodowi uwodziciele trafiają na pierwsze strony gazet?
Chociazby zaradnosc ? Umiejetnosc radzenia sobie w trudnych sytuacjach, konsekwentne dazenia do celu, pewnosc siebie, nieustepliwosc, wiara w siebie. Czytales chociaz post parvatii ? Ja pierdole, koles kogo masz na mysli piszac o zawodowych uwodzicielach ? Mam wrazenie ze prowadze bezsensowy dialog z pieprzonym materialista, moze odrazu Ci przeleje 50 zl na konto zebys mi tu takimi bzdurami topicu nie zasmiecal i oszczedzal moje oczy bo az mnie bola kiedy czytam to co wypisujesz.
no popatrz, to dwa poglądy życiowe się spotkały – do niedawna myżlałem, że to kobiety mają większe ego od facetów, podsycone przez feministki. „nie będę gotować, bo nie jestem kucharką. urodź za mnie dzieci”. a tak na serio – wprawdzie spotkałem się z tym o czym mówisz, ale nie uważam żeby była to jakaż powszechna zasada.
A od kiedy ego czy cos co z nim zwiazane jest jakas zasada ? Masz ten problem ze piszesz co wiesz zamiast wiedziec co piszesz.
Postaraj sie nastepnym razem zebym mial wiekasza ochote chociaz na czesc Twojego posta odpisac bo zaczynasz mnie nudzic tym motaniem sie i kiepskim argumentowaniem. Odnos sie do sensu czyjejswypowiedzi a nie do konkretnych slow a jezeli poruszasz konkrety to tez zeby to mialo rece i nogi.
miszczu a co u Ciebie? nie widac Cie ostatnio ;]
15 września 2008 at 19:07Cielesnosc kobiety jest atrakcyjna dla facetow ? No co Ty ? Od kiedy ?
użwiadomiłem Ci to tylko, bo piszesz tak jakbyż o tym nie wiedział…albo tego nie akceptował.
Drastyczna otoczka ? nie pisalbym o tym gdyby tak nie bylo, mam lepsze rzeczy na glowie niz wymyslanie dramatow i spisywanie ich na forum ale jak sie kiedys zdecyduje to moze cos napisze i dam Ci do oceny o ile bedziesz na tyle kompetentna osoba.
no to jak jesteż w gimnazjum, to nie dziwię się że tak dramatyzujesz.
po prostu, taka prawda, chłopcom w Twoim wieku jeszcze hormony buzują i większożć z nich albo widzi w kobiecie bóstwo, albo tylko „dupę i cycki”, tak jak napisałeż. ale Twister, z tego się wyrasta – pod warunkiem że przebywa się z kobietami.Facet, ktory zaklada topici w stylu ” czemu kobiety mysla tym co maja miedzy nogami ” rozmawia z kobietami, ktore mija na ulicy ? Nawet z czterema ?
i to mówi 15-latek który pewnie nigdy nie podszedł do żadnej KOBIETY.
I nie schlebiaj mi juz z tym liceum, to ze Ty tam jestes nie znaczy ze ja tam dojde
nie jestem w liceum.
Hmm… a to jestes tepy czy tylko takiego udajesz ? Rozumiem ze Twoje wypowiedzi beda przelenione mijajacym sie z celem odniesieniami do konkretnych slow zamiast do sensu mojej wypowiedzi ?
po prostu to co napisałeż brzmiało tak: facet jest miły w oczy dla kobiety, a za plecami mówi kolegom jak by jej robił dobrze, lub innymi słowami jakby długo ją rżnął i zastanawiam się co w tym złego. miał powiedzieć dziewczynie prosto w oczy że by ją chętnie zerżnął? nie. powiedział kumplom, którzy napewno nie uraczyli go plaskaczem w pysk za takie słowa. co w tym złego? jest tchórzem? przecież jest miły dla dziewczyny, pewnie ona i tak dobrze wie co on chce jej zrobić.
Tak tak, wszystkie kobiety swiata bez wyjatku stroja sie dla Pitta, Cloneya i innych przystojniakow z Hollywood a z facetami, ktorzy spia z nimi w jednym lozku sa po prostu z desperacji.
nie.
wizerunek tych gwiazd jest tworzony w oparciu o to czego kobiety pragną i są dobierani do filmów pod kątem atrakcyjnożci – oczywiżcie w zależnożci od filmu. film którego targetem będzie młoda widownia, dajmy na to taki „Meet Joe Black”, będzie emanował wizerunkiem tego młodego, atrakcyjnego faceta.
myżlisz że dlaczego James Bond jest 'ekskluzywny’, nosi żwietne garnitury, ma klasę, swoje gadżety itd?.. on ma kręcić i facetów [gadżeciarstwo] i kobiety [klasa, elokwencja, otoczony kobietami, noszący żwietne garnitury, obyty w towarzystwie, stanowczy itd.. – wysoka wartożć socjalna]. to jest żerowanie na tym co ludzie uważają za atrakcyjne, gdyby to nie było atrakcyjne – biznes by się nie 'kręcił’.oczywiżcie, że każdy facet, zapewniający odpowiednie emocje kobiecie, może być z piękną kobietą.
ale to jacy faceci są atrakcyjni dla kobiet możesz podpatrzyć w kobiecych książkach – dlaczego zwykle opowiadają o szlachetnie urodzonym, bogatym mężczyźnie, z problemami emocjonalnymi skrywanymi pod 'twardą zewnętrznożcią’, do których rozwiązywania kobiecie tak spieszno?
tak, wiem, zaraz ktoż mi wypomni że moja wypowiedź aż roi się od stereotypów.. jeżli możecie, to sobie darujcie.
Z pieniedzmi ? Heh jezeli tak myslisz to nawet gdybys byl na miejscu Hefnera ze swoim podejsciem do kobiet opuscilyby Twoja wille…[blablabla]
oj widzę, że jeszcze nie zrozumiałeż. kobiet nie kręci KASA. kobiety kręci wysoka wartożć socjalna mężczyzny. czyli coż co wiąże się z posiadaniem pieniędzy, ale nie musi się z tym wiązać. może się wiązać ze zwykłym przewodzeniem grupie osób we własnym otoczeniu. bezpieczeństwo – czaisz?
50 zl na konto zebys mi tu takimi bzdurami topicu nie zasmiecal
pewnie, na dziwki będzie 😆 nie no joke..
A od kiedy ego czy cos co z nim zwiazane jest jakas zasada ? Masz ten problem ze piszesz co wiesz zamiast wiedziec co piszesz.
włażnie sam sobie zaprzeczyłeż – dopiero napisałeż że z ego jest związana jakaż zasada! a mianowicie taka że tararararaaaam – 'mężczyźni mają większe ego niż kobiety, i przez nie rozsypuje się większożć związków’. 😆 [/quote]
15 września 2008 at 20:42użwiadomiłem Ci to tylko, bo piszesz tak jakbyż o tym nie wiedział…albo tego nie akceptował.
Z naszej dwojki Tobie najwiecej trzeba uswiadamiac.
no to jak jesteż w gimnazjum, to nie dziwię się że tak dramatyzujesz.
po prostu, taka prawda, chłopcom w Twoim wieku jeszcze hormony buzują i większożć z nich albo widzi w kobiecie bóstwo, albo tylko „dupę i cycki”, tak jak napisałeż. ale Twister, z tego się wyrasta – pod warunkiem że przebywa się z kobietami.Jestes bardzo naiwny. Lykasz jak pelikan, nic dodac a wiele ujac.
to mówi 15-latek który pewnie nigdy nie podszedł do żadnej KOBIETY.
Jak wyzej naiwniaku.
po prostu to co napisałeż brzmiało tak: facet jest miły w oczy dla kobiety, a za plecami mówi kolegom jak by jej robił dobrze, lub innymi słowami jakby długo ją rżnął i zastanawiam się co w tym złego. miał powiedzieć dziewczynie prosto w oczy że by ją chętnie zerżnął? nie. powiedział kumplom, którzy napewno nie uraczyli go plaskaczem w pysk za takie słowa. co w tym złego? jest tchórzem? przecież jest miły dla dziewczyny, pewnie ona i tak dobrze wie co on chce jej zrobić.
Wiesz co to znaczy szczerosc ? ewentualnie falszywosc czy dwulicowosc ? Jezeli mowisz/ Twoj kumpel mowi kumplom takie rzecz to niech bedzie taki kozak i powie to samo kobiecie. To odroznia facetow z jajami od blaznow popisujacych sie przed kumplami jacy to oni nie sa zajebsici.
nie.
wizerunek tych gwiazd jest tworzony w oparciu o to czego kobiety pragną i są dobierani do filmów pod kątem atrakcyjnożci – oczywiżcie w zależnożci od filmu. film którego targetem będzie młoda widownia, dajmy na to taki „Meet Joe Black”, będzie emanował wizerunkiem tego młodego, atrakcyjnego faceta.
myżlisz że dlaczego James Bond jest 'ekskluzywny’, nosi żwietne garnitury, ma klasę, swoje gadżety itd?.. on ma kręcić i facetów [gadżeciarstwo] i kobiety [klasa, elokwencja, otoczony kobietami, noszący żwietne garnitury, obyty w towarzystwie, stanowczy itd.. – wysoka wartożć socjalna]. to jest żerowanie na tym co ludzie uważają za atrakcyjne, gdyby to nie było atrakcyjne – biznes by się nie 'kręcił’.oczywiżcie, że każdy facet, zapewniający odpowiednie emocje kobiecie, może być z piękną kobietą.
ale to jacy faceci są atrakcyjni dla kobiet możesz podpatrzyć w kobiecych książkach – dlaczego zwykle opowiadają o szlachetnie urodzonym, bogatym mężczyźnie, z problemami emocjonalnymi skrywanymi pod 'twardą zewnętrznożcią’, do których rozwiązywania kobiecie tak spieszno?
tak, wiem, zaraz ktoż mi wypomni że moja wypowiedź aż roi się od stereotypów.. jeżli możecie, to sobie darujcie.
TAK. Siedzisz w pieprzonym gownie spolecznym. Myslisz jak czlowiek potluczony a nie jak czlowiek, ktory patrzy obiektywnie na wiekszosc rzeczy, z dystansem i zdrowym podejsciem. Gdybym dal Ci czlowieka, ktoremu od urodzenia wpajano ze gowno jest jadalne a reszta to trucizna to krzywilby sie na widok warzyw i owocow tak samo jak Ty na poglady innych ludzi. Tak samo smierdzicie ale tego nie zauwazacie, przyzwyczailiscie sie do tego. Tyle. Co do Joe, jego sekretem bylo zachowanie a nie wyglad. Dalej masz problem z odroznieniem. Nasluchales sie a teraz powtarzasz jak gowniarz przeklnstwa, ktore pierwszy raz uslyszal wychodzac do piaskownicy.
oj widzę, że jeszcze nie zrozumiałeż. kobiet nie kręci KASA. kobiety kręci wysoka wartożć socjalna mężczyzny. czyli coż co wiąże się z posiadaniem pieniędzy, ale nie musi się z tym wiązać. może się wiązać ze zwykłym przewodzeniem grupie osób we własnym otoczeniu. bezpieczeństwo – czaisz?
Maslo ma smak masla ale nie jestem maslem ale ogolnie to maslo maslane. Pieprzysz o kasie, pozniej zaprzeczasz, pierdolisz wrecz o wartosci socjalnej choc nie rozumiesz zupelnie tego pojecia, a na koniec o bezpieczenstwie. Gubisz sie we wlasnych slowach, jezeli sie w tym kiedykolwiek odnajdziesz, mozemy porozmawiac. Do tej pory daj sobie na luz.
włażnie sam sobie zaprzeczyłeż – dopiero napisałeż że z ego jest związana jakaż zasada! a mianowicie taka że tararararaaaam – 'mężczyźni mają większe ego niż kobiety, i przez nie rozsypuje się większożć związków’.
Czlowieku jak ja mam z Toba rozmawiac jak Ty po:
1. nie potrafisz czytac ze zrozumieniem
2. nie pojmujesz wiekszosci slow ?Gdzie ja Ci napisalem ze ego jest zwiazane z jakakolwiek zasada ? A to ze mezczyzni maja wieksze ego niz kobiety to nie jest zasada tylko fakt/ewentualnie stwierdzenie. No k**** czlowieku zacznij chodzic do szkoly czy sie doksztalcac bo rozmowa z Toba przypomina mi walke Kichota z wiatrakami.
- AutorOdp.