- AutorOdp.
- 4 listopada 2009 at 13:01
Anonymous
Inactive- Tematów: 11
- Odp.: 1451
- Maniak
Koszule to akurat noszę, ale wtedy wyglądam jak pipka. Lubię dobry solidny styl, a często na dodatek sytuacja zawodowa tego wymaga, więc to dla mnie problem. Po prostu koszula robi ze mnie grzecznego, kujonowatego chłopca. Bluzy noszę, nie tylko z kapturem (może noszę nawet w sumie mniej tych bez kaptura), bo dobra bluza jest przeważnie wykonana solidnie i posłuży mi długo. Mam taki typ urody, że tylko jako „zły chłopiec” wyglądam w miarę OK. Elegancki styl mi nie służy osoby, które znają mnie tylko zawodowo mają mnie trochę za takiego jakby prawiekujona i kogoż dożć, cichego, grzecznego, ułożonego itp., tylko ci znający mnie prywatnie wiedzą, że jestem osobą wręcz strasznie szaloną, z wręcz bombą poczucia humoru sytuacyjnego. Nie znoszę natomiast swetrów. Moim zdaniem wszystkie swetry typu Big Star itp. bardzo szybko się mechacą i zmieniają w tzw. „rozciągnięte swetry”
4 listopada 2009 at 13:13Dlatego napisałam, że kazdy ma swój styl. Wyglądasz dobrze jako „zły chłopiec”? OK, zatem takiego stylu sie trzymaj.
Założę się jednak, że jak za kilka(nascie) lat dorożniesz i zaczniesz wyglądać jak nie „chłopiec” a jak „mężczyzna” – wtedy zmieni się również twój sposób ubierania.na tym koniec OT, bo przypominam, że temat jest o butach na obcasach 😆
4 listopada 2009 at 13:33Anonymous
Inactive- Tematów: 11
- Odp.: 1451
- Maniak
To wróćmy do obcasów. Po kilku godzinach albo więcej spędzonych w takich butach nie bolą Was nogi?
4 listopada 2009 at 13:46@zasadniczy wrote:
To wróćmy do obcasów. Po kilku godzinach albo więcej spędzonych w takich butach nie bolą Was nogi?
No włażnie, jak to jest w Twoim przypadku ziom? 😛
4 listopada 2009 at 23:31😆
Mnie nie bolą,chociaż nieczęsto paraduję w szpilkach.Mam natomiast zawsze wrażenie,że w obcasach wyglądam jak kabanos-długie i cienkie… 😉 😉
5 listopada 2009 at 09:19To zalezy od butow. Jak sa dobre to mozna w nich przetanczyc cala noc a jak beznadziejne to juz po kilku metrach daja sie we znaki (obcieraja, uwieraja w kostki, bola sciegna Achillesa, boli podbicie palcow i ogolnie stopy a potem kregoslup).
5 listopada 2009 at 11:07DO obcasów można się przyzwyczaić. Ja osobiżcie staram się powoli całkowicie wyeliminować buty płaskie, zastępując je coraz wyższymi obcasami. Lubię obcasy, uważam że dziewczyna w obcasach wygląda seksowniej. Gorzej jest gdy kobiety wzrost zbilżony jest do 180 lub więcej, wtedy w obcasach wygląda się niestety jak kobyła. Ja mam 170 więc jest ok
5 listopada 2009 at 11:31Jeżli kobieta ma 180 cm wzrostu,jest zgrabna,szczupła i zakłada obcasy to wygląda super! gorzej jak ktoż jest przy kożci i zakłada cieniutkie szpileczki… 😛
5 listopada 2009 at 12:12Anonymous
Inactive- Tematów: 11
- Odp.: 1451
- Maniak
Gorszy jest wylewający się brzuch jak kobieta ma biodrówki i kusą bluzeczkę 😆
5 listopada 2009 at 18:47[usunięto_link] wrote:
gorzej jak ktoż jest przy kożci i zakłada cieniutkie szpileczki… 😛
dlatego takim kobietom styliżci zalecają buty na grubszych obcasach tzw. słupkach.
Co do pytania Tranceye: zgadzam się w 100% z Kalahari. Jak buty są dobrze dobrane i wygodne to nawet w 10 cm szpilach można bez problemu przetańczyć całą noc 🙂
- AutorOdp.