- Odp.
Nie badz tak zazdrosna bo sama mozesz zniszczyc wszystko .Zazdrosc jest zlym doradca.Takich sytuacji w waszym zyciu bedzie wiecej ze twoj mezczyzna bedzie wyjezdzac i musisz sie z tym pogodzic -inaczej nie dasz sobie rady i popadniesz w nerwice.Musisz zaufac zwlaszcza ze on sam nie daje ci powodow do zazdrosci.Uwierz mi bo takich przypadkow znam setki z racji swojego zawodu ktory wykonuje od wwielu lat.Zazdrosc niszczy wszystko i wszystkich nawet jezeli bardzo sie kocha i jest sie kochanym.Posluchaj dobrej rady .Zaufaniem wiecej zyskasz. Glowa do gory o ile jestescie jeszcze ze soba. 😛
[usunięto_link] wrote:
Nie badz tak zazdrosna bo sama mozesz zniszczyc wszystko .Zazdrosc jest zlym doradca.Takich sytuacji w waszym zyciu bedzie wiecej ze twoj mezczyzna bedzie wyjezdzac i musisz sie z tym pogodzic -inaczej nie dasz sobie rady i popadniesz w nerwice.Musisz zaufac zwlaszcza ze on sam nie daje ci powodow do zazdrosci.Uwierz mi bo takich przypadkow znam setki z racji swojego zawodu ktory wykonuje od wwielu lat.Zazdrosc niszczy wszystko i wszystkich nawet jezeli bardzo sie kocha i jest sie kochanym.Posluchaj dobrej rady .Zaufaniem wiecej zyskasz. Glowa do gory o ile jestescie jeszcze ze soba. 😛
jestesmy juz ponad 3 lata razem. za jakies kolejne 3 planujemy sie pobrac. kim jestes z zawodu ??
no to jak planujecie sie pobrać to postaraj się opanowac emocje i zrezygnować z nadmiernej zazdrożci. pracuj nad sobą, zaufaj mu. nie możesz trzymać go cały czas na smyczy i jeździć z nim wszędzie gdzie się da, byleby tylko dla własnego spokoju wiedzieć co robi, z kim jest i jak dużo jest kobiet w jego otoczeniu. sama z resztą naucz się gdzież wychodzić i wyjeżdżać. tworzycie związek, ale nie oznacza to, że każde z Was nie ma mieć własnego życia.
Pytasz mnie Majeczko kim jestem z zawodu .Jestem energoterapeutka i akupresorem .Zajmuje sie medycyna Chinska oraz od lat wrozeniem z kart.Przepraszam ze tak dlugo milczalam i nie odpowiadalam ale do konca sierpnioa jestem czesto na wyjazdach i jestem przez pare godzin we wtorki a tak mnie nie ma.Od wrzesnie juz czesciej bede w domu i nie bede wyjezdzala wiec bede systematycznie na forum.Pozdrawiam cie goraco .Mysle ze uporasz sie z tym wszystkim -szkoda by bylo zmarnowac cos co jest dobre.Bozencia
[usunięto_link] wrote:
Pytasz mnie Majeczko kim jestem z zawodu .Jestem energoterapeutka i akupresorem .Zajmuje sie medycyna Chinska oraz od lat wrozeniem z kart.Przepraszam ze tak dlugo milczalam i nie odpowiadalam ale do konca sierpnioa jestem czesto na wyjazdach i jestem przez pare godzin we wtorki a tak mnie nie ma.Od wrzesnie juz czesciej bede w domu i nie bede wyjezdzala wiec bede systematycznie na forum.Pozdrawiam cie goraco .Mysle ze uporasz sie z tym wszystkim -szkoda by bylo zmarnowac cos co jest dobre.Bozencia
oooo… medycyna Chinska… fajna sprawa 🙂
dzieki za wiare 🙂
Rozumiem cię w 100% ale naprawdę przesadzasz:). Wtedy kiedy on wyjeżdża zajmij się czymż, zaplanuj swój czas tak żebyż nie miała czasu rozmyżlać. I nie mów mu o tym, że się tego boisz w kółko bo tylko dajesz mu powód do tego żeby myżlał, że mu w ogóle nie ufasz. Przestań o tym myżleć bo zachorujesz z nerwów.
jestesmy razem prawie dwa lata,w listopadzie ubieglego roku przez przypadek znalazlam w jego telefonie wiadomosc od pewnej kobiety ,ktora pisala’moje drzwi sa dla ciebie zamkniete’ wtedy mi sie przyznal ze ma z nia dziecko i nic wiecej go z nia nie laczy.Powiedzial ze go chciala usidlic na dziecko.Najgorsze jest to ze sie z nia przespal jak bylismy w 'chwilowym rozstaniu’.Nikt o tym dziecku oprocz mnie i niego nie wiedzial.Teraz ona pojechala z tym dzieckiem do jego rodzicow,i on jest w rozterce,poniewaz rodzice chca zeby z nia zostal ze wzgledu na dziecko.On powiezial ze mnie kocha i tylko ze mna jest szczesliwy.Ale nie chce mi zdradzic zsczegolow,nawet nie wiem jakie on ma z nia i z tym dzieckiem relacje,nawet nie wiem czy to jest chlopiec czy dziewczynka.
Nie wiem co robic???:(((([usunięto_link] wrote:
jestesmy razem prawie dwa lata,w listopadzie ubieglego roku przez przypadek znalazlam w jego telefonie wiadomosc od pewnej kobiety ,ktora pisala’moje drzwi sa dla ciebie zamkniete’ wtedy mi sie przyznal ze ma z nia dziecko i nic wiecej go z nia nie laczy.Powiedzial ze go chciala usidlic na dziecko.Najgorsze jest to ze sie z nia przespal jak bylismy w 'chwilowym rozstaniu’.Nikt o tym dziecku oprocz mnie i niego nie wiedzial.Teraz ona pojechala z tym dzieckiem do jego rodzicow,i on jest w rozterce,poniewaz rodzice chca zeby z nia zostal ze wzgledu na dziecko.On powiezial ze mnie kocha i tylko ze mna jest szczesliwy.Ale nie chce mi zdradzic zsczegolow,nawet nie wiem jakie on ma z nia i z tym dzieckiem relacje,nawet nie wiem czy to jest chlopiec czy dziewczynka.
Nie wiem co robic???:((((
