- AutorOdp.
- 20 lipca 2009 at 07:34
😕 mnie to dziisaj w nocy nawet w pupę użarł wrrr-nie uszanują żadnej żwiętożci 😆
20 lipca 2009 at 09:26Anonymous
Inactive- Tematów: 11
- Odp.: 1451
- Maniak
[usunięto_link] wrote:
😕 mnie to dziisaj w nocy nawet w pupę użarł wrrr-nie uszanują żadnej żwiętożci 😆
:((
21 lipca 2009 at 11:05na pogryzienia komarów i os podobno dobry jest okład z cebuli 🙂
23 lipca 2009 at 10:30Przeciw komarom nie stosuję żadnego żrodka ale kupiłam w aptece żel w rollon-ie o wdzięcznej nazwie „SIO”. Kosztował chyba z 5 zł i jak dla mnie jest rewelacyjny. Jak tylko mnie coż użre to sie tym smaruję. Efekt jest taki że w ogóle nie swędzi.
23 lipca 2009 at 16:31Jak SIO to powinien też odstraszać a nie tylko łagodzić skutki:D
24 lipca 2009 at 07:00Teoretycznie tak, tylko że musiałabym kupić takich buteleczek chyba ze 100 żeby się cała nasamrować 🙂
24 lipca 2009 at 08:25No na mnie akurat komary od dwóch lat „nie lecą” (troche głupie okreslenie). Znajoma zażartowała że to pewnie przez wredną krew nie chcą takiej spijać 😀 Osobiżcie nie wiem czemu komary się mnie nie czepiają ogólnie mam ich dużo, pełno ich lata po domu, taka okolica, stawy lasy itp.
1 sierpnia 2009 at 18:36a ja po zeszłorocznym urlopie nad jeziorem mam na nodze dosłownie półcentymetrową bliznę po ugryzieniu komara. Bo mnie to cholernie swędziało, ja rozdrapywałam ,paskudziło się i teraz mam efekt. Bliznowa bańka. Szpeci mi nogę. Chętnie bym to skalpelem odcięła ale się na tym nie znam i sobie krzywdę zrobie ;]
1 sierpnia 2009 at 19:25[usunięto_link] wrote:
a ja po zeszłorocznym urlopie nad jeziorem mam na nodze dosłownie półcentymetrową bliznę po ugryzieniu komara. Bo mnie to cholernie swędziało, ja rozdrapywałam ,paskudziło się i teraz mam efekt. Bliznowa bańka. Szpeci mi nogę. Chętnie bym to skalpelem odcięła ale się na tym nie znam i sobie krzywdę zrobie ;]
zawsze możesz iżć do dermatologa, który na pewno pomoże 😉
2 sierpnia 2009 at 17:15W tym roku komary jakież zmutowane. Nawet rajd ich nie odstrasza. Wyspać się, nie mogę bo lata to i gryzie. Jedyny skuteczny sposób na w miarę spokojną noc: wieczorne polowanie 😡
2 sierpnia 2009 at 20:39Mnie też pogryzły jakież takie wielkie i zmutowane. Do tego stopnia, że bolały mnie wszystkie miężnie. :/
2 sierpnia 2009 at 22:58Ja empirycznie sprawdziłam (w bloku) że wszystkie rajdy nic nie dają 🙁
3 sierpnia 2009 at 10:31a ja mam spokój:) założyłam sobie siatkę na okno i nawet jak mam otwarte okno cała noc i zapalone żwiatło, to zero komarów i innych owadów:)
6 sierpnia 2009 at 23:37Raid nie pomaga :/
8 sierpnia 2009 at 09:25te komary są wstrętne, czasami nic nie pomaga :/
- AutorOdp.