Kot w pustym mieszkaniu

  • Autor
    Odp.
  • Ola_La_A
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 23
    • Bywalec

    Kot w pustym mieszkaniu

    Umrzeć – tego się nie robi kotu.
    Bo co ma począć kot
    w pustym mieszkaniu.
    Wdrapywać się na żciany.
    Ocierać między meblami.
    Nic niby tu nie zmienione,
    a jednak pozamieniane.
    Niby nie przesunięte,
    a jednak porozsuwane.
    I wieczorami lampa już nie żwieci.

    Słychać kroki na schodach,
    ale to nie te.
    Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
    także nie ta, co kładła.

    Coż sie tu nie zaczyna
    w swojej zwykłej porze.
    Coż się tu nie odbywa
    jak powinno.
    Ktoż tutaj był i był,
    a potem nagle zniknął
    i uporczywie go nie ma.

    Do wszystkich szaf sie zajrzało.
    Przez półki przebiegło.
    Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.
    Nawet złamało zakaz
    i rozrzuciło papiery.
    Co więcej jest do zrobienia.
    Spać i czekać.

    Niech no on tylko wróci,
    niech no się pokaże.
    Już on się dowie,
    że tak z kotem nie można.
    Będzie się szło w jego stronę
    jakby się wcale nie chciało,
    pomalutku,
    na bardzo obrażonych łapach.
    O żadnych skoków pisków na początek.

    Wisława Szymborska

    co sądzicie o tym wierszu?
    Bo ja go uwielbiam… 🙂

    Zielonooka
    Member
    • Tematów: 32
    • Odp.: 3393
    • Guru

    Kiedy pierwszy raz go czytałam kilkA lat temu wywarł na mnie duże wrażenie z różnych względów i sentyment do tego wiersza pozostał mi do dziż, bardzo go lubię.

    isztar
    Member
    • Tematów: 27
    • Odp.: 524
    • Zasłużony

    kiedyż recytowałam ten wiersz, na przeglądzie poezi 🙂 ale kiedy to było, hehe i jaka młoda wtedy byłam.

    Bardzo mi się twórczożć Wisławy Szymborskiej podoba i często wracam do jej wierszy 🙂

    Berdysz
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 84
    • Stały bywalec

    Włażnie przeczytałem ten wiersz po raz pierwszy i kompletnie mnie rozwalił….

    shanleenka
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 122
    • Zapaleniec

    super…:O

    Katie
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 591
    • Zasłużony

    NIe jest sły, szczególnie końcówka 😉 ale ja specem nie jestem.

    seterka
    Member
    • Tematów: 7
    • Odp.: 108
    • Zapaleniec

    Ja gdzie czytalam, że napisala to po żmierci męża. Nie jestem jednak tego pewna

    emilatata
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 3
    • Początkujący

    lubię jej wiersze. ale tego nie znałam . zaje…fajny. szczególnie dla takiego miłożnika kotów jak ja:D

    tucci
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 303
    • Pasjonat

    [usunięto_link] wrote:

    lubię jej wiersze. ale tego nie znałam . zaje…fajny. szczególnie dla takiego miłożnika kotów jak ja:D

    hm. tylko kot tu jest chyba metaforą 🙄

    hard-man
    Member
    • Tematów: 87
    • Odp.: 2351
    • Ekspert

    [usunięto_link] wrote:

    hm. tylko kot tu jest chyba metaforą 🙄

    Chyba… raczej… na pewno… 😆 Ale niezłe! Ten kot pełen znaczeń…

    tucci
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 303
    • Pasjonat

    Bardzo, bardzo przypomina mi ten wiersz czasy liceum 🙂

    pstrokatka
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 33
    • Bywalec

    hm…piękny wiersz…smakuje jak…jak…żnieg…niby się już roztopił, ale na języku wciąż go czuję…mniam mniam…xD

    estrella
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 42
    • Bywalec

    Uwielbiam ten wiersz!! jest naprawdę niesamowity. Cała Szymborska jest dla mnie niezrównaną poetką, ale „Kot w pustym mieszkaniu” daje do myżlenia. Zawsze się zastanawiam jak można w tak prosty sposób, bez patosu, tak pięknie mówić o ludzkiej egzystencji. Poza tym Wisława Szymborska jest również niesamowitym człowiekiem.

    PannaAnna
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 376
    • Pasjonat

    żwietny wiersz. pokazuje istotę przemijania i samotnożci, którą każdy z nas dożwiadczy.

    vejl
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 8
    • Początkujący

    Mój ulubiony wiersz. 😳

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Kot w pustym mieszkaniu"

Przewiń na górę