- AutorOdp.
- 21 września 2010 at 11:52
Czy wasz partner, maz, ojciec, syn, szef, sasiad decyduja co ubieracie?
21 września 2010 at 12:04u mnie to jest różnie,.. jeżli jedziemy na zakupy razem to pytam mojego partnera”to ci sie podoba” i jeżli tak to przymierza,,, a jeżli nie.. hmm i wiem,że w tym będę wyglądać naprawdę dobrze przekonuję go i wychodzi na mooje:D
21 września 2010 at 12:40Niedobrze! partnera trzeba sluchac i wedlug jego zalecen sie ubierac!
21 września 2010 at 15:12[usunięto_link] wrote:
Czy wasz partner, maz, ojciec, syn, szef, sasiad decyduja co ubieracie?
Nie dzięki ,noszę to w czym czuje się dobrze. No chyba ,że się zastanawiam między np. dwoma rzeczami co wybrać.
21 września 2010 at 18:55Mój facet czasem ma jakież „ale” jeżeli chce założyć coż co mu się nie podoba. Zazwyczaj i tak zakładam co chce. No chyba, że nie jestem do czegoż w 100% przekonana i on powie, że mu się nie podoba to wtedy z tego rezygnuje.
22 września 2010 at 08:23jak byłam mała to decydowała o tym mama. teraz decyduje tylko ja:) czasem sugeruje się opinią kogoż bliskiego, ale ostatecznie ja wybieram co założyć
22 września 2010 at 11:31Fajnie robić zakupy z kimż bliskim, kto doradzi i obiektywnym okiem spojrzy jak w tym wyglądamy, a co najważniejsze powie, że to już 10 podobny sweter w Twojej szafie 😀 Ale co tam….
23 września 2010 at 09:02Ja lubie doradzanie. Ale bardzo czesto chce sie ubrac „zbyt lekko” i wtedy moi domownicy faktycznie „decyduja” o tym, w co sie mam ubrac.
23 września 2010 at 10:22Ja także sama ostatecznie decyduję w co się ubieram :). Mój facet lubi mi doradzać i chodzić ze mną na zakupy, ale nie wywiera na mnie presji w kwestiach ubioru :).
23 września 2010 at 10:28[usunięto_link] wrote:
Ja także sama ostatecznie decyduję w co się ubieram :). Mój facet lubi mi doradzać i chodzić ze mną na zakupy, ale nie wywiera na mnie presji w kwestiach ubioru :).
Mężczyzna lubiący zakupy?? Tylko pozazdrożcić 😉
23 września 2010 at 11:17Nie ma jak zajęcia rozwijające 😉
23 września 2010 at 19:34ja deceduje w co sie ubieram, ale jak mam jakies watpliwosci to pytam sie drogiej polowki, albo siostry
27 września 2010 at 10:17Do pewnego czasu decydowala za mnie mama nie mialam nic do powiedzenia bo twierdzila ze ona mnie utzrymuje i mam jej sluchac ale to byly stare czasy teraz sama decyduje jak sie ubierac… najbardziej lubie przerabiac starsze ciuszki na nowe….
27 września 2010 at 13:25A kto ma decydować jak nie ja sama? Nie wyobrażam sobie, że ktoż miałby kazać mi ubierać się nie w moim stylu…To co na siebie założę jest jednak często zależy od mojego humoru:)
1 października 2010 at 21:19To zalezy od pory dnia oczywiscie 😀 Jesli ktos mialby cos mowic o moim ubiorze to tylko moj facet 🙂 No bo wiadomo, ze to my dziewczyny wiemy jak nalezy sie ubrac, zreszta to dotyczy tez facetow ;] Kazdy sam wie, jak powinien chodzic ubrany. No, ale jesli spotykm sie ze swoim facetem, to czasami on mnie prosi, zebym zalozyla cos, co on mi kupil np., albo jakas sexy bielizne itp 😛
—
****************** - AutorOdp.