To są trudne, rozmowy i trudne decyzje. Czasem myslimy ze o czyms lepiej nie rozmawaic a moze samo sie rozwiąże. To nie jest dobre rozwiązanie i ja jestem z tych ze wole rozmawiac ………
Ja jestem po rozmowie……… zona wybudzila sie jakby ze snu i zaczela zauwazac ze cos sie dzieje……a moja ukochana, nie wiem sam co zrobi…….chyba ją to przerasta wszystko