- AutorOdp.
- 29 sierpnia 2009 at 14:19
Też widziałam to w wiadomożciach i takiemu zrobiłabym dokładnie to samo co on tym biednym zwierzętom.
Kilka lat temu znalazłam dwa wychudzone owczarki w lesie, zabrałam je do domu, zadbałam o nie i oczywiżcie znalazłam im porządny dom. Ale tego co je wyrzucił to sama bym trzymała nie wiadomo ile na zimnie (to był grudzień).
Bulwersującą sprawą jest fakt, że pięć tygodni temu mój ukochany kocurek wychodzący z domu został postrzelony we własnym ogródku. Nie wiadomo kto i nie ma sie jak dowiedzieć bo sąsiedzi milczą. Sprawa została zgłoszona na policji (jest to przestępstwo) i u proboszcza (mieszkam na obrzeżach miasta i ludzie są tu bardzo pobożni – tylko ciekawe czy spowiadają się ze strzelania do bezbronnych zwierząt).
Kot miał operację (żrud utkwił w miężniu nad kręgosłupem) wyszedł z tego ale było bardzo ciężko.Gdybym dopadła tego co to zrobił, strzeliłabym do niego bez wahania!
29 sierpnia 2009 at 22:06dokładnie, tym ludziom trezba zrobic to samo co oni bez wahania robią zwierzetom, niech poczuja jak to jest
ja mam taka cicha nadzieję, i takie małe marzenie( jak już bedę mieć swoja rodzinę, to chciałambym wziążc psa albo nawet dwa z schroniska, lecz nie szczeniaki tylko juz takie podrosłe np bez łapki albo oka, bo wiem że takie zwierzeta nie maja szans na wyjscie ze schroniska i chciałabym chcociaz jednemu dac szczeżcie na stare lata ( lecz obawiam sie stroche zachowania, nie wiadomo jak był wczeżniej wychowany, jak sie bedzie zachowywał do dzieci. Moja koleżanka wzieła psa ze schroniska i czasami złapał kogoż za reke chciał gryźć)
3 września 2009 at 08:53zwierzęta tak jak dzieci zapamiętują silne przeżycia, gdy zwierzę jest bite to pamięta do końca życia, że człowiek był wobec niego agresywny i potrzeba wiele czasu zanim nabierze zaufania.
Po za tym wyczuwają gdy ktoż im jest nieprzychylny, czy że ich nie lubi…kotek mojej znajomej zawsze sika do butów jej męża (on nic mu nie zrobił, ale wszyscy wiedzą że n****ętniej pozbyłby się kota z domu), tak więc zwierzę wie i trzeba o tym pamiętać…
7 września 2009 at 16:40do wieęzienia z tym sprawcą, pewnie jescze mu nic nie zrobili, ja sie zastanawiam skad tacy ludzie sie rodzą:/
17 września 2009 at 21:28Kochane!!
Trevor błaga o pomoc!!
[usunięto_link]Alternatywna forma pomocy:[usunięto_link]
20 września 2009 at 11:13I dlaczego nic tym ludziom nie można zrobić?! ZGROZA!!
20 września 2009 at 11:53ci niby przeciw przemocy wobec zwierzętom nic nie robią:/
ludzie są okropni to mało powiedziane29 września 2009 at 19:07@mrówka wrote:
prosze do oglądniecia filmik [usunięto_link] jest tego 10 czesci albo i wiecej
ogladnijcie badzcie żwiadomi co sie dzieje ze zwierzetami, ale niestety wiekszosc ludzi tego nie oglada bo sie boi scen makabrycznych i dlatego nie jest swiadoma i uwaza ze dobrze traktuja zwierzetaPo paru minutach nie mogę. Wiem, że ludzie są bezwzględni zarówno dla zwierząt jak i innych osobników z gatunku H. sapiens. Ciżnienie mi się podniosło… i spadło poczucie bezradnożci. 🙁 Nie sądzę by w najbliższych latach polepszyła się sytuacja zwierząt w naszym kraju/ czy też na żwiecie. 🙁
9 października 2009 at 11:16…dwie strony sie rozwodzicie o okrucienswie stosowanym przez ludzi (a raczej bestie ) na zwierzetach…
… a o bezdomnych ,uposledzonych,biednych i zaniedbanych ludziach, dzieciach maltretowanych … – ani slowa ! 😯
…
tak.wiem. kochac zwierzeta i im wspolczuc jest duuuzo latwiej w dzisiejszych czasach … 🙄moze wiec zaczniecie od wegetarianizmu 😉
9 października 2009 at 12:12założyłam taki temat bo chciałam jak chcesz to załóż temat o maltretowanych ludziach nhikt Ci nie broni.
dlaczego sie rozwodzimy nad tym tematem? ponieważ ludzie zapominają że zwierzęta też czują i mają to gdzies
9 października 2009 at 12:18I popieram, nie lubię ludzi, najczężciej sami są sobie winni, że spotyka ich zły los. A nawet choćby byli najbardziej niewinni i pokrzywdzeni, to jednak są ludźmi – istotami, które rozumieją co się dzieje, dlaczego, itp.
A biedne zwierzęta nie rozumieją dlaczego są krzywdzone i ufają swoim katom.
Za krzywdzenie zwierząt osobiżcie zgłosiłabym się do wykonywania wyroków żmierci, gdyby taki kodeks istniał.
- AutorOdp.