-
Odp.
-
Czy uważacie, że używanie drogich perfum jest luksusem?? Bo dla mnie trochę jest:) Zwłaszcza od kiedy odkryłam kokai.pl, gdzie można kupić mnóstwo pięknych zapachów, chanel dior i versace. Jaki zapach waszym zdaniem jest najbardziej luksusowy??
Dla mnie markowe wody perfumowane to żaden luksus. Od kiedy mam pojęcie o dbaniu o siebie, czyli od wieku nastoletniego, używam tylko markowych wód.
Za luksus mogę uznać perfumy. Prawdziwe perfumy. Dlatego, że moje fundusze nie pozwalają mi na ich zakup – a z pewnożcią nie regularnie. Na pewno są jednak kobiety, które używają perfum na co dzień i dla nich to żaden luksus. To bardzo względne pojęcie.
I skończ już z tą natarczywą reklamą.
dla mnie luksusem sa wody perfumowane , perfumy. Ostatnio kupiłam sobie hugo bosa femme, i musze powiedzieć ze swietnie sie czuje z nimi, i dla mnie to luksus.
Dla żrednio zarabiającego człowieka perfumy za 300/400 zł mogą stanowić luksus. Nie każdego stać na taki wydatek, dlatego uważam że wydawanie kasy na takie produkty to niewątpliwie „otaczanie się luksusem” 😉 Na szczężcie są jeszcze wody toaletowe, czy perfumowane i nawet statystyczny Kowalski może zaczerpnąć trochę luksusu. 😆
😆 Nie ma czegoż takiego jak perfumy za 400 zł.
Za 300-400 zł możesz kupić włażnie wody perfumowane.
Luksusem na pewno są prawdziwe perfumy, ale póki co stać mnie tylko na wodę perfumowaną hehehe 🙂
@the quene wrote:
😆 Nie ma czegoż takiego jak perfumy za 400 zł.
Za 300-400 zł możesz kupić włażnie wody perfumowane.
i tu sie zgadzam;)
@the quene wrote:
😆 Nie ma czegoż takiego jak perfumy za 400 zł.
Za 300-400 zł możesz kupić włażnie wody perfumowane.
W tym rzecz ,że perfumy to też wody perfumowane ,ale jest większa koncentracja zapachu.
Owszem perfumy są luksusem, bo jak każdy wie dawniej tylko bogaczy było stać na prawdziwe perfumy, owszem przeciętnych ludzi jak na razie stać na wody perfumowane i toaletowe;) 8)
Jezeli ktos mysli ze woda hugo boss, versace, prada itp… sa luksusem to sie grubo myli. To byl luksus fakt jakies 20 lat temu. O ile Panie zauwazyly te markowe super-luksusowe produkty sa dostepne wszedzie. Jesli versace to taki luksus to dlaczego w głupiej wiekszej sieciowce typu Cubus mozna je dostac? Albo na lotniskach, za smieszne pieniadze? Tzn. ze teraz „luksusem” jest to ze posiadasz flakonik z logiem dobrej marki bo wlasnie za to placisz. Sama woda jest gorszej jakosci. Nie utrzymuje sie na ciele badz tkaninach tyle co powinna za ta cene. W ciągu ostatnich 20 lat wielkie domy mody o długiej tradycji, wyjątkowym krawiectwie i wypracowanej przez lata filozofii marki, zamienily się w wielkie finansowe korporacje, globalne firmy kontrolowane nie przez samych projektantow a przez rekinow finansjery, ktorzy dyktuja warunki. Zamiast stawiania na dobry produkt zaczeto stawiac na wysokie zyski, żeby spełnić plany włascicieli marek. Nieustanne parcie na zysk wymusiło na projektantach poszukiwanie oszczędnożci w każdym możliwym miejscu.Np. zamieniano koronkę produkowaną we francuskiej manufakturze na taka maszynowa. Tkaniny brano z wielkich fabryk a nici z jedwabnych zamieniono na bawełniane. Oto caly luksus dostepny dla szarego czlowieka na wyciagniecie reki.
No cóż,luksus jest pojęciem względnym i nie da się go przełożyć na wszystkie rzeczy materialne. Luksus może być także psychiczny,co jest równie ważne. Dla mnie to co luksusowe kojarzy się głównie z czymż nieosiągalnym,słabo dostępnym i ekskluzywnym.
