- AutorOdp.
- 21 maja 2007 at 05:51
Ja tam jestem naprawdę mało wymagający człowiek do do jedzenia, kosmetyków też mi dużo nie potrzeba, co do jedzenia to dużo nie jem, i chyba największy problem miała bym z opłatami, bo jak widzę teraz rachunki nasz kiedy jeszcze mieszkam z rodzicami, to się zastanawiam jak i za co oni to opłacają! Inna sprawa, to, to ,że nas jest trójka wiadomo, że więcej potrzeba trójce osób niż dwójce.
21 maja 2007 at 08:43nancy
Wspoluczuje…i to bardzo 🙁
Przeczytalam dokladnie post i wszystkie odpowiedzi lacznie z twoimi. Wnioskuje z tego ze chyba mieszkacie same? Nie masz taty? Bo jesli jest tak jak mysle to odpowiedz jest jasna…twoja mama boi sie samotnosci! U mnie jest TROSZKE podobnie. Z tym ze u mnie w domu jest nas 5. Mama. tata, starszy brat, ja i mlodszy. Moj tata jest marynarzem, ciagle go nie ma w domu. Starszy brat zaczal juz pomieszkiwac u swojej dziewczyny,nieldugo zapewne sie wyniesie.Mlodszy brat jest nastolatkiem i tez juz zaczal wychodzic na cale dnie z domu.Ja jestem dorosola i takze planuje zamieszkac z moim facetem. Ostatnio mama powiedziala mi ze nie chce zostac tu sama i zaproponowala zebym z moim facetem zamieszakala u niej.Twoja mama musi bardzo cie kochac, chyba az za mocno… Nie daj sie szantazowac. Powiedz ze albo zmieni swoje podejscie, albo sie wyniesiesz i zostanie sama.Moze jesli glosno powiesz o tym ze moze zostac sama to sie wystraszy i zmieni swoje podejscie. Nie boj sie, proboj, do skutku. Moze zacznij czesciej nocowac po za domem? Po malu oswajac ja z tym ze kiedys cie z nia nie bedzie.
Powodzenia !21 maja 2007 at 08:44nancy
Wspoluczuje…i to bardzo 🙁
Przeczytalam dokladnie post i wszystkie odpowiedzi lacznie z twoimi. Wnioskuje z tego ze chyba mieszkacie same? Nie masz taty? Bo jesli jest tak jak mysle to odpowiedz jest jasna…twoja mama boi sie samotnosci! U mnie jest TROSZKE podobnie. Z tym ze u mnie w domu jest nas 5. Mama. tata, starszy brat, ja i mlodszy. Moj tata jest marynarzem, ciagle go nie ma w domu. Starszy brat zaczal juz pomieszkiwac u swojej dziewczyny,nieldugo zapewne sie wyniesie.Mlodszy brat jest nastolatkiem i tez juz zaczal wychodzic na cale dnie z domu.Ja jestem dorosola i takze planuje zamieszkac z moim facetem. Ostatnio mama powiedziala mi ze nie chce zostac tu sama i zaproponowala zebym z moim facetem zamieszakala u niej.Twoja mama musi bardzo cie kochac, chyba az za mocno… Nie daj sie szantazowac. Powiedz ze albo zmieni swoje podejscie, albo sie wyniesiesz i zostanie sama.Moze jesli glosno powiesz o tym ze moze zostac sama to sie wystraszy i zmieni swoje podejscie. Nie boj sie, proboj, do skutku. Moze zacznij czesciej nocowac po za domem? Po malu oswajac ja z tym ze kiedys cie z nia nie bedzie.
Powodzenia !21 maja 2007 at 16:45wiecie tylko ze z tym sypianiem poza domem to tez jest jakis problem gdy mnie nie ma nawet do tej 1 to rozpetuje sie pieklo telefon chce doslownie wybuchnac dzwoni ja opetana takze dla swietego spokoju nie wychodze nigdzie po 22 zeby tylko ona mi nie gadala nie trula i jeszcze bardziej dolowala ja wiem … wiem ze robie zle mam te swoje lata powinnam miec swoje zdanie i powiedziec ze wychodze i tyle ja tak probowalam ale tak sie nie da ona staje sie wtedy taka dziwna obca mi gdy kiedys tam zdazylo sie ze ja bylam cala noc poza domem i potem jeszcze do poznego polodnia mnie nie bylo to ona nagrywajac sie na pocze poraz 8 stwierdzila ze bardzo zle sie czuje i jesli natychmiast nie wroce(a informowalam ja o tym ze nie wroce)to jej napewno cos sie stanie i to bedzie moja wina takze widzicie dziewczyny to jest tak zabawne ze dziewczyna 23 letnia nie ma swojego zycia ktos kiedys mi powiedzial i to bardzo madrze ze moja matka chce zyc moim zyciem bo swojego nie ma i w tym jest duzo prawdy swego czasu jak mialam partnera moja matka oczekiwala ode mnie calkowitej spowiedzi co mowi co rozmawialiscie gdzie byliscie zlapal cie za reke powiedzial ci ze cie kocha albo jak sms przyszedl to leciala do pokoju siedala w tym swoim fotelu odpalala papierosa i mowila no powiedz co ci napisal tylko nie klam mnie tutaj a gdy stwierdzilam ze nie absolutnie nie bede ci czytac moich sms bo to jest dla mnie to wieczorem podkradla moj tel i przelukala wszystkie esy to naprawde jest chore takze co dzis mam isc na piwo do ogrodka jest piekna pogoda kumpela mnie ciagnie jak cholera ale bedzie lipa bo niestety nie usmiecha mi sie dzisiaj awantura
22 maja 2007 at 16:03Gdzies kiedy przeczytalam:
Każdy ma prawo być szczężliwy na własnych warunkach…Ty za mnie nie umrzesz, więc nie mów mi jak mam żyć…
Bliska dla bliskich z dystansem do wszystkich…2 czerwca 2007 at 20:52hmmmm moja mama nie stawiala mi prawie zadnych zakazow, pierwszy raz z kolezankami 2 i 3 chlopcami wyjechalismy pod namiot w gory mając 14 lat…..
Moglam chodzic na dyskoteki zdarzylo sie ze wrocilam o 4 rano, moglam wyjezdzac…..czasem chciala mi cos narzucic i czasem sie obrazala ze jej nie sluchalam…ale przechodzilo jej. Moglam palic w domu bo wtedy palilam jeszcze…
W wieku 19 lat wyprowadzilam sie na studia i sama decydowalam o swoim zyciu. Wyszlam za maz w wieku 25 lat, po 4 latach mialam corke……
Ogólnie gdyby mnie ograniczala, sprawdzala kontrolowala, przyniosłoby zupelnie odwrotny efekt - AutorOdp.