Meżczyzna i dwie kobiety

  • Autor
    Odp.
  • delicka86
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 35
    • Bywalec

    „Znajoma ostatnio oznajmiła mi ze faceci zawsze wracaja do tych kobiet które poznali wczesniej, sa juz z nimi w zwiazku, spotykaja inna ale ona predzej czy pozniej pojdzie w odstawke.”

    od 7 miesięcy spotykam sie z facetem, początkowo były to spotkania czytso towrzyskie, rozmowy, kolacje ( pierwsze 2 mc), obydwoje wolni ( z tego co wiedziałam), kolejne miesiace coraz bardziej mnie do niego zblizały, sex, długie rozmowy, radosc na jego widok. Spotykalismy sie rzadko, ale liczyła sie dla mnie jakosc spotkan a nie ilosc chyba jak dla kazdego. trudno to było nazwac zwiazkiem, ale była chemia i uczucie które powolutku rodziło sie. Niczego na sobie nie wymuszalismy. Zachwywalismy sie jak para gówniarzy w swoim towrzystwie zapatrzeni w siebie godzinami i niepowtarzalny sex. Przez przypadek dowiediząłm sie ze ma dziewczyne inna i jest z nia juz pare dobrych latek. Oczywiscie była rozmowa konczaca znajomsc, trudna rozmowa. Nie mineło kilka tygodni a spotkalismy i on twierdzi ze z nia skonczy tylko potrzebuje czasu, ze nie da sie czegos takiego od tak skonczyc. Ze musze to zrozumiec. Mam sie na to godzić?????? pomózcie ludzie nie wiem co robic

    eta
    Member
    • Tematów: 43
    • Odp.: 1270
    • Maniak

    a znajdź sie w jego sytuacji?
    co byż robiła?

    Olgus
    Member
    • Tematów: 18
    • Odp.: 1073
    • Maniak

    Eta, o co chodzi? 😕

    Był z nią jak spotykał się i sypiał z Tobą?
    To czego Ty oczekujesz?
    Ale to od Ciebie zależy- chcesz to czekaj aż zakończy związek z nią, jeżli w ogóle ma zamiar to zrobić.

    WarnGirl
    Member
    • Tematów: 48
    • Odp.: 4517
    • Guru

    Jeżli masz do tego emocjonalny stosunek to oczywiżcie przestań się z nim spotykać.Zakończ to od razu.Pewnie i tak z nią nie zerwie a Ty tylko nie potrzebnie będziesz się męczyć.

    Hegemonia
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 562
    • Zasłużony

    Tak, chwilowy dystans to najlepsze rozwiązanie. Przecież nie może być tak, że będzie miał Was obie na każde swoje zawołanie. Skoro twierdzi, że z nią skończy, że chce być z Tobą, ale potrzebuje czasu…daj mu go, porozmawiajcie i stanowczo okreżl, że nie zamierzasz być tą 'trzecią do kompletu’. Będzie trudno, ale przynajmniej z Twojej strony uczciwie. A i on podejmie wreszcie decyzję i okaże się, czy traktował Cię poważnie, czy tylko jak miły dodatek i urozmaicenie.

    Inna sprawa, że nie wiem czy chciałabym być z facetem, który zdradzał ze mną swoją kobietę, a co najgorsze okłamywał mnie w tym temacie przez długi czas… 🙄

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    coz…koles oklamal cie na wstepie i wciskal tez bajer dziewczynie, ktora zdradzal.

    kims takim to podloge mozna wytrzec.

    nie ma co zyc zludzeniami, ze rzuci swoja dziewczyne: jest tchorzem i klamca. a tacy lubia trzymac za ogon dwie sroki.

    Assha
    Member
    • Tematów: 25
    • Odp.: 1318
    • Maniak

    poza tym, nawet gdyby wam wyszlo, jaka mielabys pewnosc, ze Ciebie by nie zdradzal i inna nie zajelaby Twojego obecnego miejsca?

    delicka86
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 35
    • Bywalec

    macie racje, on z nia nie zerwie, zal mi tych mc, zal mi siebie, i jego najbardziej:(

    Hegemonia
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 562
    • Zasłużony

    A mi żal tamtej dziewczyny. Nie dożć, że ma rogi, była oszukiwana to pewnie nie zdaje sobie nawet z tego sprawy i trwa przy draniu nadal..

    Manora
    Member
    • Tematów: 20
    • Odp.: 1253
    • Maniak

    Lepiej się zbadaj, bo może jakąż wenerę złapałaż. Skoro facet ma laskę i są już długo w związku, a na boku Ciebie, to może ma ich jeszcze więcej. Z takimi to nigdy nic nie wiadomo…

    delicka86
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 35
    • Bywalec

    cóz mnie tez jej zal, i jakby to było kilka mc wczesniej zachowałabym solidarnosc kobieca i powiedizała to otwarcie, ale teraz….co do badan to nie o taka rade mi chodziło;) 😉 ale dzieki za opiekunczosć o moje zdrowie psychiczne

    Olgus
    Member
    • Tematów: 18
    • Odp.: 1073
    • Maniak

    [usunięto_link] wrote:

    ….co do badan to nie o taka rade mi chodziło;) 😉 ale dzieki za opiekunczosć o moje zdrowie psychiczne

    To nie choroba psychiczna. 😉

    Ale Manora, bez przesady, równie dobrze każdy mógłby się badać.
    A Ty chyba masz na tym punkcie jakąż obsesję, ale może to i dobrze…
    Tylko, że szkoda, że w stosunku do swojego faceta nie jesteż tak podejrzliwa (tak ogólnie).

    delicka86
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 35
    • Bywalec

    Słuchajcie:

    Podazałam rano w kierunku uczelni i cóz za niesłychana niepsodzianka mnie spotkała, spotkałam go z „swoją” dziewczyna, idących usmiechnietych i trzymajacych sie za raczki.

    Los chciał ze szlismy naprzeciwko siebie, stanełam jak wryta, i nie potrafiłam nic wiecej tylko wydusic z siebie jak tylko „czesc”, zapytałam sie co słychac? odpowiedz była krótka i klarowna: nic nowego, a ta biedna dziewczyna dodała ze sie spiesza strasznie bo ma za chwile egzamin. No nic pomyslałam sobie wszystko jasne zyczyłam powodzenie i zbierałam sie do odejscia. I wcale mnie nie zaskoczyło ze on nagle przypomniał sobie ze musi podskoczyc do dziekanatu( ja w tym kierunku zmierzalam) przeprosił ją zyczył jej powodzenia równiez i polazł za mną. ( czujecie co za perfidnosc?) i po raz pierwszy chyba w całej tej sytuacji zrozumiałam ze najbardziej ta dziewczyna bede cierpiec nie ja, zal i politowanie to chyba jedyne uczucia które mi towarzyszyły patrzac nią.

    Próbowłam isc jak najszybciej , oczywiscie dogonił mnie, powiedziałam ze nie mamy o czym rozmawiac, i zeby sie do mnie nie zblizał wystarczy juz ze jej kity wciska wiec ja juz dziekuje ale nie!! I sobie myslałam gdzie cżłowieku twoja godnosc i honor!!

    Co usłyszałam: to nie tak jak myslisz, dzisiaj jej powiedziałem jej ze che to skonczyc, (( ( jasne;) heh ))); odeszłam mówiąc: człowieku lecz sie!

    Po zajeciach jakby tego było mało znów ich spotkałam, siedzących w stołówce, eh cóz mi pozostało, nie wyszłam nie chciałam wyjsc na słaba, przyjaciółka towarzyszyła mi dzielnie, zamówiłysmy jedzenie usiadłysmy i jakby nigdy nic nie zaczynałysmy nawet tego tematu. za chwile usłyszłam głos tamtej roznoszący sie po całej stołowce: jak mogłes! Nie mogłam odpuscic sobie tej sceny, zostałam ( to bład doskonale wiem) , ona wyszła zapłakana,jakby jeszcze mu było mało, podszedł do mnie; i powiedizał: masz co chciałaż, wystarczajaco udowodniłem ze zalezy mi tylko na Tobie!

    Nie tak sobie to wszystko wyobrazałam. wcale nie czuje obowiazku by go doceniac w tej sytuacji i byc z nim. A jednak. Tylko czy jak juz wiele z Was wspominało zmory przeszłosci pozwola odbudowac to wszystko?:(

    Nie czuje radosci, nie czuje satysfakcji. Paradox w innym topiku uzalałam sie nad tym ze nikt nie chce ze mna stowrzyc stałego zwiazku. Gdzie te radosc jasna cholera!! Dodatkowo mysli o tej dziewczynie jak on ja skrzywdził mnie przytałaczaja, jeszcze po tej poannym spotkaniu.

    Z drugiej strony mogłam przypuszczac ze wreszcie podejmie decyzje, Pierwszy raz widizałam go na uczelni, nie ukrywał tego, szedł z nia. a wybrał mnie. ( co nie czyni mnie dumna z tego powodu)

    Jednym słowem zcyie to pasmo problemów….

    Hegemonia
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 562
    • Zasłużony

    Raczej trudno będzie zbudować konstrukcję szczężca na takich zgliszczach. Ne zachował sę odważnie, a nietatktownie…

    Niemniej jeżl chcesz z nim być, cóż, bądź po prostu ostrożna, niech się jeszcze o Ciebie postara. Jeżli jesteż gotowa zaufać mu pomimo iż okłamywał Cię tyle czasu mając żwadomożć, że jednoczeżnie zdradzał dotychczasową partnerkę to szczerze życzę, by Wam się dobrze poukładało.. 😉

    Jednak nie traciłabym na niego czasu, ale to ja 😉

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    otoz to: zero klasy!!! ja bym nie mogla miec takiego faceta. byloby mi wstyd.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Meżczyzna i dwie kobiety"

Przewiń na górę