- AutorOdp.
- 26 czerwca 2009 at 12:22
podziwiałam go bardzo nie tylko ze względu na twórczożć. Było mi bardzo żal jego złamanego życia i tego jak musiał skończyć.
Jest mi naprawde bardzo, bardzo smutno 🙁
[usunięto_link]26 czerwca 2009 at 13:06Odszedł niekwestionowany Król Popu! Jeszcze za życia człowiek-legenda o wyjątkowej wrażliwożci muzycznej. Kontrowersyjny, lecz niesłychanie intrygujący twórca i wokalista. Niebywała intuicja muzyczna, prekursorski talent, odwaga sceniczna, dążnożć do przełamywania stereotypów, magia oddziaływania na następne pokolenia twórców “ oto pobieżny szkic osobowożci muzycznej, która mocno zaznaczyła się w historii popu, zwłaszcza w ostatnich dwóch dekadach minionego wieku.
Michaela Jacksona i jego twórczożci można nie lubić, ale nie da się pominąć milczeniem.
Osobiżcie ceniłem go wysoko, a jego muzykę wciąż często słucham z wielkim zadowoleniem.
Requiescat in Pace![usunięto_link]
26 czerwca 2009 at 13:18mnie to nie obeszlo tak szczerze…co mnie to obchodzi?
jego smierc mnie bezposrednio nie dotyczy.
bardziej mnie zasmucila smierc chomika w dziecinstwie.rano wlaczylam sobie jak zwykle poranek w tvn24, zobaczylam napis na zoltym tle „michael jackson nie zyje”, po czym poszlam zrobic mojemu facetowi kanapki. bardziej zainteresowalo mnie z czym bedzie jadl.
26 czerwca 2009 at 14:20Całe dzieciństwo kojarzy mi się z jego muzyką.W erze feelów i innych dod nieprędko znajdzie się jego następca.Legenda przeszła do legendy.
26 czerwca 2009 at 23:41Wielka szkoda…Jego piosenki kojarzą mi się dzieciństwem i czasami, kiedy MTV puszczało porządną muzykę. Ludzie, którzy nie interesują się zupełnie tą muzyką, są w stanie rozpoznać kilka jego kawałków. Jest to jeden z tych fenomenalnych artystów, który nie zostanie zapomniany.
27 czerwca 2009 at 09:02Jak dla mnie utwory miał rewelacyjne ale jakoż po nim nie płaczę.
Taka kolej życia jedni odchodzą inni się rodzą.Przecież jego muzyka nie umarła.
30 czerwca 2009 at 22:16Lubicie, czy nie, ja sobie włączyłem to:
[usunięto_link]Całkiem przyjemnie mi to leci 😀 Myżlę, że za mało cenimy wysiłki twórców sprzed lat…
Ciągle wynagamy nowej genialnożci, a ona nam umyka przez palceee…Zresztą, któż może być całe życie genialny? A już muzycy?
A tak w ogóle nie cierpię krytykanctwa, dopóki samemu nie wykazało się, że jest się zdolnym do ciągłej żwieżej twórczożci… Dlatego Majkel wydaje mi się – coż tam osiągnął, Nieboraczek w tej ogólnie pojętej muzie, moi drodzyyy… A jeszcze więcej wyraził – warto czasem nad tym podumać 😉Ach, zaszaleję jeszce jeden kawałek do posłuchania… tak do podusi 😆
[usunięto_link]1 lipca 2009 at 06:02Całkiem przyjemnie mi to leci Myżlę, że za mało cenimy wysiłki twórców sprzed lat…
Ciągle wynagamy nowej genialnożci, a ona nam umyka przez palceee…ja bardzo cenię …
i raczej nie „wymagam nowej genialnożci” – czężciej wolałabym by przestali „tworzyć”niedobrze mi kiedy po raz n-ty słyszę w radiu piosenkę sprzed lat, zrobioną pod nowe trendy… nie cierpię kopiowania
muzykę Jacksona lubię, ale jego żmierć mnie nazbyt nie poruszyła…
nigdy nie miałam żadnego idola, nie skupiałam się na osobie – jedynie na twórczożci.poza tym co ja mogę powiedzieć – nie znałam tego człowieka po prostu
4 lipca 2009 at 08:00Muzyki Jacksona kiedyż chętnie słuchałam. W jakiż tam sposób cenię sobie jego twórczożć. O jego żmierci dowiedziałam się z opóźnieniem (jak zwykle:P), bo nie mialam stycznożci z mediami w owym czasie. Jednak uważam, że umarł poniekąd na własne życzenie. To wszystko co działo się z jego ciałem było tylko i wyłącznie skutkiem jego decyzji. Myslę też, że był nie do końca zrównoważony zwłaszcza w ostatnich latach życia. W zasadzie dobrze, że zmarł szybciej, po co miałby się dalej męczyć?
6 lipca 2009 at 09:39śmierc Michaela Jacksona szczerze nie dotknęła mnie za bardzo. Wielu artystów umiera dożć młodo, najczężciej na własne życzenie. Zgadzam się w pełni ze stwierdzeniem, żę była to legenda i długo nie będzie wiekszęj gwiazdy popu. Ale nigdy nie byłam jego zagorzałym fanem, jednakże rozumiem tych którzy uronili łzę. sama pamiętam jak zmarł Rysiek Riedel, wokalista Dżemu.. Nie było mi wesoło 🙁
7 lipca 2009 at 12:49Mi było trochę przykro jak umarł. Mi też kojarzy się z moim dzieciństwem i czasami jak oglądałam MTV i przebierałam się za Madonnę na bal przebierańców. Nigdy specjalnie go nie lubiłam ale jakoż tak dziwnie, że go już nie ma. Tylko trochę mnie dziwi sprzedawanie biletów na jego pogrzeb. Słyszeliżcie o tym???
7 lipca 2009 at 12:59Tak, słyszałam, że ceny dochodzą na aukcjach do 20tys dolarów. Osoby, które rozlosowały darmowe wejżcie teraz próbują na tym zrobić interes i udaje im się to całkiem nieźle :/ moim zdaniem nie powinni byli w ogóle rozdawać wejżciowek na pogrzeb.. Ktoż próbuje zarobić na Jacksonie nawet po jego żmierci ;/
7 lipca 2009 at 13:04według mnie to też jest niesmaczne. więc jednak to prawda. dla mnie to bardzo dziwne. ja bym i tak nie poszła. dziwne, że od jakiegoż czasu pogrzeby stają się wielką uciechą medialną 🙁
7 lipca 2009 at 13:13No niestety, media mają pozywkę na wszystkim co żciąga uwagę ludzi 😕
7 lipca 2009 at 20:00@Kct wrote:
No niestety, media mają pozywkę na wszystkim co żciąga uwagę ludzi 😕
Tak było, jest i będzie! MJ odszedł i według mnie powinni dać mu już żwięty spokój!
- AutorOdp.