• Autor
    Odp.
  • chatanoga
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 69
    • Stały bywalec

    mieszkalam z tesciami, na szczescie krotko. To byl koszmar. Ale wiem jakie popelnilam bledy i moge Ci cos doradzic. Zanim sie wprowadzisz, spotkaj sie z rodzicami chlopaka, a wlasciwie spotkajcie sie, wszyscy. wczesniej, kiedy bedziesz sie umawiala na spotkanie, popros by tesciowie przygotowali liste najwazniejszych soraw, ktorych przestrzeganie jest dla nich obowiazkowe. Ty przygotuj wasza. przedstawcie je sobie i ratyfikujcie kontrakt. To jest dorosle zachowanie.

    Panienka2
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 255
    • Zapaleniec

    Ja wiem,czy tak zaraz na samym poczatku,z grubej rury.Dopiero to wtedy może sobie pomyżleć przyszła teżciowa Bóg wie co,zacznie Ją jeszcze podejrzewać nie wiadomo o co.Lepiej bez żadnych list, wykazów ,po prostu pogadać jak cywilizowani ludzie,najpierw spróbować sie dogadać,o ile to w ogóle możliwe,a potem ewentualnie zobaczy co dalej.Ale zawsze można iżć na kompromis.Warto próbować.Przecież nie pozjadają sie nawzajem. :haha:

    Bizuteria-Magia
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 129
    • Zapaleniec

    Ja nienawidzę mieszkać z teżciami. Nie chodzi o to, że ich nie lubię, bo bardzo lubię. Ale jest to bardzo męczące i denerwujące. Ne lubię jak ktoż się czepia tego, jak robię, jak kładę rzeczy, wpychania się do naszego związku itd.

    Yolka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 132
    • Zapaleniec

    Trzeba ustalić jakież zasady, bo musimy czuć się swobodnie, a nie na każdym kroku obserwowani i najważniejsze, żebyż Ty była dla faceta oczkiem w głowie a nie mama..

    Panienka2
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 255
    • Zapaleniec

    A z tym to może być włażnie różnie.Jeżli syn jest podporządkowany swojej mamie,to raczej będzie słuchać mamy.A żona będzie Jego oczkiem w głowie chyba dopiero wtedy,kiedy nie będzie w pobliżu mamusi.Tak bywa bardzo często.Niestety.

    majeczka_m
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 10
    • Bywalec

    nie wchodziż w drogę, chwalić jedzenie, użmiechać się i NIE NARZEKAĆ!!!

    Mamba_2008
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 114
    • Zapaleniec

    A i jeszcze planować jak najszybszą wyprowadzkę :mrgreen:

    Panienka2
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 255
    • Zapaleniec

    Jak tu chwalić jedzenie,jeżli jest ono np.okropne,bo teżciowa nie umie gotować.Chyba lepiej być otwartym,ale nie za bardzo,żeby ewentualnie nie obrazic.Chyba jednak najszybciej się wyprowadzić,jeżli będzie okazja.Chociaż nie każda teżciowa to zołza.Tak sądzę.Nara!. :((

    radelka
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 10
    • Bywalec

    Ja jeszcze nie mieszkam z teżciami, ale chyba się będzie na to zanosić w najbliższej przyszłożci. Sytuacja finansowa nie pozwala mi na nic innego, choć wiem, że nie będzie łatwo, bo teżciowa jest dożć specyficzna :/

    Panienka2
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 255
    • Zapaleniec

    Aj tam,aj tam – jeżeli w niczym teżciowej nie „podpadniesz”,to wszystko będzie okey,przecież nie każda teżciowa,to czarownica z miotłą.Zawsze można się przecież dogadać,nie wchodząc sobie w drogę.A może będzie Was kiedyż stać na to,żeby zamieszkać osobno.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Mieszkanie z teżciami"

Przewiń na górę