- AutorOdp.
- 24 kwietnia 2009 at 09:38
No ale jej nie jest dobrze, bo ją facet rzucił…
24 kwietnia 2009 at 09:41mowie o nim
a i jeszcze jedno, ktos o tym pisal
blagam, jak facet chce sobie posiedziec w ciszy i pomyslec to nie zmuszajcie go do rozmowy, to strasznie irytujace ;p24 kwietnia 2009 at 09:50o tak popieram.
Ja to w ogóle chyba coż z faceta mam, bo tez potrzebuje czasem ciszy – i nikt nie rozumie, że po prostu CHCĘ POMYśLEĆ! NIE CHCE MI SIĘ GADAĆ!hehe
tak czy inaczej, dlatego tez zaleciłam Cherry, aby ODESZŁA Z KLASĄ, czyli nie zamęczała go sms’ami, telefonami. Niech odsunie się. Zniknie z jego życia. Jak będzie chciał, to sam się odezwie.
27 kwietnia 2009 at 22:55Dziękuję Wam:) odsunęłam się na tyle na ile to możliwe mając wspólnych przyjaciół,z których towarzystwa nie zamierzam rezygnować,to nie transakcja wiązana. Nie ma kontaktu,żadnego.nie dożć,że umiem żyć bez niego (co wydawało mi się niemożliwe/potworne/etc),to zauważyłam,że żwiat nadal jest kolorowy i pachnie (tak,tak-wiosna:)… Pozdrawiam i mam nadzieję,że innym dziewczynom w takiej sytuacji też uda się pozbierać i umieć się cieszyć wszystkim jeszcze bardziej:)
27 kwietnia 2009 at 23:08[usunięto_link] wrote:
a i jeszcze jedno, ktos o tym pisal
blagam, jak facet chce sobie posiedziec w ciszy i pomyslec to nie zmuszajcie go do rozmowy, to strasznie irytujace ;p[usunięto_link] wrote:
o tak popieram.
Ja to w ogóle chyba coż z faceta mam, bo tez potrzebuje czasem ciszy – i nikt nie rozumie, że po prostu CHCĘ POMYśLEĆ! NIE CHCE MI SIĘ GADAĆ!Jakbyżmy tak wszyscy siedzieli w ciszy, to nic by z tego nie wynikło 😉 Dalejże no, moi drodzy do roboty wreszcie – pogadać jest większą wartożcią, choć człeka trochę kosztuje, nie powiem… 🙄
Otóż dobrze opierniczyć niegodnych partnerów, ale jeszcze godniej przyjąć tych, którzy na to zasługują! Nie sądzicie, że warto o takich poopowiadać, a nie tylko o tych głupawych harlekinach!? 👿
28 kwietnia 2009 at 07:00kto mowi ze nie nalezy rozmawiac?? po prostu sa takie momenty ze chocby sie chcialo to gowno z tego wyjdzie, w takich momentach dajta mi spokoj albo chodzmy do lozka ;p
29 kwietnia 2009 at 11:46Mysle ze on od dawna myslal o rozstaniu sie,faceci nie zdradza sie co im chodzi po glowie ,a na pewno nie zauwazylas jakichs symptomow zwiastujacych ta sytuacje?jakiejs emocjonalnej rozlaki?
Przez chwile tak pomyslalam ze moze chcial sie na Tobie zemscic-rozkochac i rzucic?Nie zebym byla jakim autorytetem w tych sprawach.a po drugie nie masz sie czym martwic jak na moj gust uwazam ze takie uczcucie ktore przychodzi po czasie nie jest prawdziwe wiec i szybciej sie wyleczysz-Tak czy inaczej pwoodzenia. - AutorOdp.