mój grubasek…

  • Autor
    Odp.
  • czokolate
    Member
    • Tematów: 18
    • Odp.: 224
    • Zapaleniec

    postaram się opisać problem jak najkrócej.
    gdy go poznałam był wręcz chudy. od tamtej pory przytył 40 kg jednak nie dociera do niego gdy mu mówię że wole mieć FACETA, że podoba mi się taki jaki jest, nawet jak ma brzuszek. jestem bardzo szczupła, on wciąż mówi że kiedyż ktoż mu mnie odbije bo on jest gruby. ma okropne kompleksy!!! nawet gdy mu mówię że kocham jego męskie ramiona, całe jego ciało on ucina to mówiąc: „takiego grubasa pfff”. problem w tym: jak mu dodać wiary w siebie? co zrobić żeby go wyleczyć z kompleksów? nie chodzi o to że mi się on nie podoba, bo kocham go takim jaki jest, jednak rzecz w tym że on sam siebie nie akceptuje i źle się z tym czuje. proszę o pomoc….

    Assha
    Member
    • Tematów: 37
    • Odp.: 1730
    • Maniak

    z tego co piszesz, nie tylko teraz- w tym poscie, twoj facet nie jest pewny ani siebie, ani Ciebie.. Wciąż stawia wasz zwiazek pod znakiem zapytania. Powiedz mu, ze nie rozumiesz, dlaczego on wciaz udowadnia Tobie, ze nie jest Ciebie wart? Nastrasz go- powiedz, ze jeżli chce Cie stracić to niech dalej Ci wamawia to moze w koncu tak sie stanie..
    Nie mow mu „kocham Cie takiego jaki jestes”, bo on pewnie traktuje to jako „pocieszanie”. Jesli powie, ze jest gruby, albo głupi, ale cos w tym stylu, powiedz żeby nie obrażał Ciebie, bo dziewczyna taka jak Ty z debilem by nie była. Tylko tyle.
    Nie pozwól mu użalać się nad sobą, facet, który sie nie szanuje źle rokuje na przyszłożć..

    iga
    Member
    • Tematów: 20
    • Odp.: 916
    • Zasłużony

    Nie odniosę sie do Waszej sytuacji ogólnie, a jedynie do tego posta..
    Skoro Twoj facet ma na tle swojego wyglądu okropne kompleksy, to sprobuj go zmobilizować do tego aby zadbał o swoja kondycje fizyczną. Sposób na to na pewno jakiż znajdziesz.. Tym sposobem przynajmniej w tej dziedzinie podniesie swoją samoocenę..
    No i na zdrowie mu to wyjdzie. 🙂

    parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    ej…na silownie kaz mu sie zapisac, na rower idzcie, na basen…niech nie zre jak swinia-zo;adek to nie smietnik.

    gdybym przytyla 40 kg, a moj facet walilby do mnie tekstami, ze kocha mnie taka, jaka jestem, to bym uznala, ze zeswirowal. bo to oczywiste, ze by mnie nadal kochal-w koncu milosc nie zalezy od rozmiaru tylka, ale…to po prostu dosc glupia gadka.

    vanilka125
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 547
    • Zasłużony

    Skoro źle się czuje w swoim ciele niech zacznie z tym coż robić a nie siedzieć i użalać nad sobą. Ja jak miałam taki moment w życiu wziełam się za siebie i jest ok 🙂

    abi
    Member
    • Tematów: 23
    • Odp.: 1341
    • Maniak

    Ma jakies wątpliwożci typu czy go kochasz, czy nie zdradzisz… Skoro kochasz to nie zdradzisz i nie przekonuj go na silę bo to nic nie da. Sam zrozumie moze kiedys.
    A co do tych jego kompleksów…. No cóż 40 kg to jest duuuża róznica. Nie dziwię się mu. Ale… gadaniem nic nie zrobi. To już od niego zależy czy zrobi coż z tym problemem(bo widac ze ma z tym problem) czy też nie. Gadanie i zrzędzenie mu nic nie pomoże

    czokolate
    Member
    • Tematów: 18
    • Odp.: 224
    • Zapaleniec

    też mu mówię czasem że skoro mu tak źle to niech coż zrobi z tym… wczoraj pogadaliżmy o tym i powiedział że sam się za siebie weźmie. ma zamiar p****żć na dietę i ćwiczyć 🙂 oby mu to pomogło 🙂

    zxcvbnm
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 59
    • Stały bywalec

    Zaproponuj silownie, albo basen. Napewno poprawi sie pod wzgledem wizualnym, a i zdrowie napewno na tym skorzysta.

    kulka
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 2
    • Początkujący

    Moj mezczyzna rowniez ma takie problemy.Kidys wazyl sporo wiecej niz dzis udalo mu sie schudnac wtedy go poznalam .Z czasem jednak przyzwyczail sie do tego ze jestem z nim i przestal o siebie dbac,znow przytyl.Na dzien dzisiejszy staram sie walczyc z jego ”duzym rozmiarem” gdyz wiem ze nie jest mu z tym dobrze,wszechobecne kompleksy wplywaja na cale nasze zycie

    krlnk
    Member
    • Tematów: 11
    • Odp.: 269
    • Zapaleniec

    Mojego faceta też jest kawałek 🙂 ale w czasie naszego związku to najpierw przytył z 15 kg teraz jak był w Niemczech to zrzucił troche i normalnie ( z wagi 97 na 87! ) mi sie to nie podobało 😛 teraz znowu troche nabrał ale to bez różnicy dla mnie ile on waży 😛 po prostu zeby sie dobrze czuł 😛

    kulka
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 2
    • Początkujący

    no wlasnie byle by sie dobrze czul a niestety moj mezczyzna dobrze sie ze soba nie czuje i niepowiem mi sie berdziej podobalo gdy wazyl mniej

    Twister
    Participant
    • Tematów: 3
    • Odp.: 224
    • Zapaleniec

    Assha i Iga idealnie Ci podpowiedzialy 😉

    Ladne masz podejscie do sprawy, takie kobiety dzisiaj to skarb. Badz dla niego wsparciem ale uderz czasami w stol zeby wiedzial ze jest facetem a nie mazgajem, niech wezmie sie za siebie, pocwiczy, pobiega. Generalnie proponuje mu:

    1. silka
    2. bieganie 3x w tygodniu – najlepiej pon, sr, pt.
    3. cos na miesnie brzucha ala ABS II, czy a6w ( Aerobiczna 6 Weidera ) choc te 2 cwiczenie moze byc dla niego za trudne jezeli ma spory brzuszek. Ale niech proboje i robi tyle ile moze, samodyscyplina jest bardzo wazna 😉

    Pozdrawiam i powodzenia 🙂

    Jozia
    Member
    • Tematów: 19
    • Odp.: 1181
    • Maniak

    [usunięto_link] wrote:

    ej…na silownie kaz mu sie zapisac, na rower idzcie, na basen…niech nie zre jak swinia-zo;adek to nie smietnik.

    gdybym przytyla 40 kg, a moj facet walilby do mnie tekstami, ze kocha mnie taka, jaka jestem, to bym uznala, ze zeswirowal. bo to oczywiste, ze by mnie nadal kochal-w koncu milosc nie zalezy od rozmiaru tylka, ale…to po prostu dosc glupia gadka.

    DLaczego głupia gadka? Przecież TY na pewno podobałabyż mu się gdybyż ważyła 40 kg więcej. Skoro cię kocha, to będizesz mu siępodobała n awet się spasiesz jak swinia.

    A Ty nie dawaj rad co ma zrobić, zeby schudł, bo temat nie jest o tym.

    Adusia
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 264
    • Zapaleniec

    A moze sama mu jeszcze sprobuj dopingowac.
    Raz w tygodniu razem basen lub bieganie 😀
    Nie namawiaj na tuczace jedzonka tylko sama rob np. salatki ..
    Pilnuj go,zeby nie pil gazowanego lub piwa(czystych kalori)
    Mis ie wydaje,ze Ty musisz mu pomoc,zeby wziol sie za siebie
    Delikatnie mu to zasugeruj,a napewno sie ucieszy.
    Co do faktu,ze jest gruby i twierdzi,ze odejdziesz..
    hmm… upewniaj go w swej milosci,ale tak jak dziewczyny mowily
    nie mow mu kocham Cie takiego jakim jestem -wtedy caly czas przypominasz mu o tuszy..

    davidlive
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 22
    • Bywalec

    to ja sie podłacze pod temacik.

    nigdy nie byłem zadowolony ze swojego wygladu i dalej nie jestem , mam taką genetyke a nie inna choc z tym walcze

    moja laske poznałem jak wazyłem ok 85 kg ale teraz mam 100 przy wzroscie 184 , chce tylko powiedziec ze nie poszlo tego za wiele w brzuch .

    najwiekszym moim komplelsem sa nogi , proby pozbycia sie „objętożci „dały marne rezultaty poniewarz nie mam tam tłuszczu za wele a same miężnie , ale 67cm w udzie to za duzo .

    czy moge podac fotki do waszej oceny ???

    cale zycie sadziłem i dalej sadze ze wam podobaja sie faceci ze tak powiem „six-pack”

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " mój grubasek…"

Przewiń na górę