-
AutorOdp.
-
11 lutego 2007 at 14:40
jakie sa dla was najwygodniejsze fryzury>> jak na codzien zaczesujecie wlosy?? ja mam dlugie wiec zazwyczaj trzeba sie meczyc przy ich ukladaniu i szybko sie przetluszczaja a w rozpuszczonych mi nie do twarzy bo mam bardziej owalna buzie. dlatego od niedawna robie stala fryzure ktora jest dla mnie wygodna , dobrze w niej wygladam i sie czuje. po myciu wcieram w wlosy specjalna odzywke i zaczesuje wlosy w wysoki kucyk a zniego robie maszynka kilkanascie malych warkoczykow. myje wlosy co dwa dni i nie sa to juz takie straczki na twarzy. najlepiej efekt wyglada gdy ma sie dlugie wlosy z balejarzem lub pasemka 😀 a wy jak sie czeszecie??
12 lutego 2007 at 10:13w domu kucyk – raczej coż co go przypomina
po za domem – kucyk ale nie taki przy szyi tylko wyżej[oczywiżcie na czubku głowy też nie], włosy rozpuszczone, włosy rozpuszczone i cienka plastikowa opaska[czarna]
ale najlepiej najwygodniej czuję sie w kucyku12 lutego 2007 at 10:58wlosy mam za romiona. co pol roku robie jasny balejaz
w domu zdecydowanie kucyk. w kuchni opaska zeby ,maz wlosow nie znalazl 😳
po za domem staram sie miec swiezo umyte wlosy i wtedy rozpuszczone wysuszone na szczotke ale tak szybko do sklepu osiedlowego to tez raczej kucyk spiety stara czarna gumka 🙁12 lutego 2007 at 12:04ja mam wlosy poza lopatki brazowe z czarno blond wlosami. ale niemam sily i czasu zeby sie z nimi meczyc a szkoda by bylo je sciac, dlatego w takiej fryzurze jest mi najwygodniej 🙂
12 lutego 2007 at 13:11jeszcze o gumkach xyz mi przypomniała w domu to raczej frotka[niby nie niszczy tak włosów] a jak gdzież wychodzę to gumka zazwyczaj dopasowana do bluzki [kolorystycznie i stylowo]
12 lutego 2007 at 13:25hmm. ja tez lubie opaski. ale takie bardziej grube
12 lutego 2007 at 17:48ja mam dlugie ciemno-brązowe wlosy, ktore prostuje i robie przedzialek na srodku. zwykle sa rozpuszcozne, czasami kucyczek. cos ala ta glowna wokalistka z pussycat dolls. mam bardzo grube wlosy dlatego tez nie przetluszczaja mi sie szybko, nawet bardzo wolno bym poweidziala. na cale szcescie 🙂
13 lutego 2007 at 07:01wczoraj wieczorem sprobowalam sobie zrobic dwa kucyki. spielam je bardzo nisko i przenioslam „kitki” na przod. wygladalo bardzo fajnie. ale nie sadze zebym sie odwazyla tak wyjsc z domu 😉
13 lutego 2007 at 09:10ja mam strasznie geste wlosy i sie z nimi mecze beczy
17 lutego 2007 at 18:33teraz sie meczysz bo masz geste wlosy??????
oj bedziesz sie ty dziewczyno meczyc jak pierwszy siwy wlos sie pojawi, a pozniej po 60 malo na glowie po roszczesaniu bedzie…17 lutego 2007 at 18:46mam geste wlosy i wywijaja sie na kazda mozliwa strone. nawet prostownica nic nie daje i dozo czasu zajmuje modelowanie
18 lutego 2007 at 18:44Ja mam fryzurę a la Victoria Beckham więc zawsze nosze rozpuszczone włosy,bo strasznie mi sie podoba ta fryzurka 🙂 męczące jest tylko to,że musze codziennie modelowac włosy,prostowac,woskowac… 😕 ale daje radę 😀 czasem zakładam na włosy opaskę(uwielbiem opaski 😀 ) aby jakoż urozmaicic to uczesanie 😀
19 lutego 2007 at 20:08jaq tez uwielbiam opaski 😀 ale mam jeszcze taki problem. naturalnie mam blond wlosy, aktualnie brazowe z pasemkami blond i czarnymi. ale zaywazylam ze tak gdzie mam czarne pasemka „wylaza” mi takie pojedyncze jasne wloski. tak samo jest na koncach. kolezanka powiedziala mi ze to poprostu od naturalnych wlosow. czy miala racje?? czy Wy tez tak macie??
23 lutego 2007 at 22:16Najwygodniejsze rozpuszczone.
A jak komus nie do twarzy, to po co ma takie dlugie, ciezkie i bez zycia ?
Zawsze mnie to ciekawilo, po co ludziom wlosy do pasa zwiazane ciagle w tlusty konski ogon :/ ?
Sama mam bardzo wystopniowane, tak max do ramion i nie znam wygodniejszej i ladniejszej fryzury niz rozpuszczone wlosy.24 lutego 2007 at 01:07W domu zawsze włosy mam związane frotką, a jak gdzież wychodzę to koniecznie muszą być rozpuszczone. Końcówki mam mocno wystopniowane, a na żrodku głowy często przekładam cienkie pasemka włosów raz na lewą raz, na prawą strone i wychodzi taki przedziałek.
-
AutorOdp.