- AutorOdp.
- 9 sierpnia 2007 at 17:34
W sumie to każdy ma jakiż defekt… a pochwalmy sie tym,co u nas niedoskonałe 😀
No to ja mam wade wymowy 😀 Im starsza jestem tym wada większa… 😕 Na czym polega? rz,cz,sz wymawiam jak takie jedno wielkie szyy a jak staram się mówić wyraznie to powietrze żwiszczy mi przez zęby 😕 najgorzej jest ze słowami kończacymi się na „tyczny” oraz ze zdaniami w których występuje wiele słów z rz,cz,sz… czasem nawet cięzko jest mi takie słowa wypowiedziec i zjadam litery 😆 zdaża się,że zestaw słów w zdaniu ma literke „r” w takim miejscu,że ją tak dzwnie wymawiam (albo wogóle gubię) 😕 Ehhh… czasem zwyczanjie trudno mi cos powiedzieć… 😆 A co najlepze myżlałam,ze nikt tego nie słyszy dopóki kiedys nie usłyszałam: „no przecież ty masz wade wymowy” 😯
Mam tez dysleksje i dysortografię dlatego zawsze kiedy jestem przy komputrze mam przy sobie słownik 😉
No i mam odstające uszy 😀 Ale nie przeszkadza i to tak bardzo jak wada wymowy 😕
9 sierpnia 2007 at 17:38Wada wzroku dożć duża. Dlatego całe życie w okularach
Do tego jestem bezpożrednia, zawsze mówię co myżlę, szczera do bólu i z tym mam największy problem. Do tego mało się użmiecham i wrednie wyglądam.
Do tego pyskuję 🙁 przynajmniej w szkole tak miałam, jak coż mi nie pasiło to się bulwersowałam…Acha no i te małe cycki 😥
9 sierpnia 2007 at 20:55A ja na przyklad jestem czesto uszczypliwa, potrafie walic prosto z mostu (co czasem bywa i zaleta 😛 ), uwielbiam zartowac, ze wszystkiego co mnie otacza jak rowniez z siebie 😉 , moja wada wg mnie jest to ze jestem zbyt uczuciowa, szybko sie rozklejam, do tego mam duza nozke 😡 i czasem obgryzam paznokcie, rowniez biuscikiem nie moge sie pochwalic – male B:( ale co zrobic, taka juz jestem i niektorzy mnie za to kochaja : 😉 – mama np. 😛
10 sierpnia 2007 at 06:26To może tak podzielić
Charakterek no kochliwa i to jak cholera, a jednoczeżnie potrafię być bardzo wyniosła, naiwna, cięty język, pyskuję, często egocentryczna
Wygląd duże odstające uszy, blada skóra, mały biużcik, szerokie stopy.Na szczężcie jestem już w tym wieku, że nie mam kompleksów z powodów moich wad i… już nad nimi nie pracuję 🙄 😉
10 sierpnia 2007 at 07:23Moimi wadami i kompleksami jest to,ze obgryzam stale paznokcie 😡 😕 ,dlatego nosze tipsy:/ ,od roku nosze okulary:/(przez komputer i jak bylam na informatyce sobie z lekka wzrok pogorszylam i jak bylam na kontroli to znowu sie pogorszyl do -1,5 -1 😕 🙁 ),hmm problem z ortografia mialam w podstawowce ale pozniej w liceum to z roku na rok samo mi sie z wiekiem poprawialo i rozprawki moje rowniez mialy malo bledow.WIadomo,ze kazdemu gdzies tam sie wymknie zwlaszcza w kompie gdzie szybko sie pisze i ma sie tysiac mysli na raz .:lol:
A jesli chodzi o wyglad itp. to hmmm moglabym byc troche wyzsza,niestety juz nie urosne i zostane przy moim 168 cm wzrostu.:/ Jestem szczupla to mi pasuje i mam gdzies gadania innych,ze chuda,chuda bylam w podstawowce to bylo wecz tragiczne 😯 🙁 teraz jest ok.Aha no i rowniez ten biust…niby przez antykoncepcje mam wieksze i jedrne fajne ale dla mnie i tak jeszce za male.(Mam miske 75C,D zalezy).No to by bylo na tyle.Aha!Jestem za wrazliwa,za uczuciowa i szybko sie poddaje 🙁 Jestem rowniez nerwowa i zazdrosna jak jakas patrzy na mojego misia,ale walczy z tym. 🙄
10 sierpnia 2007 at 07:37Ja jestem strasznie uparta i jak juz mi kros zajdzie za skore to potrafie sie gniewac wicznie…
Do tego latwo sie wzruszam, czasto placze ze szczescia lub ze smutku…
Jestem chorobliwie zazdrosna o mojego faceta.
Łatwo mnie wyprowadzic z rownowagi.
Nie jestem cierpliwa, zupelnie!A poza tym mam odstajacy brzuszek,ktorego nie moge sie pozbyc.Heh 😕
I do tego odkad przytylam pojawily sie te okropne rozstepy… 😥10 sierpnia 2007 at 17:41Hmmm z takich defektów osobowożci to chyba ja zbyt upierdliwa jetsem… mam wielkie wymagania,działam pod wpływem impulsu i zbyt długo nie żałuję,że cos zrobiłam zle… 🙂 Poza tym jestem deczko rozpieszczona,ale to juz nie jest moja wina 😀
11 sierpnia 2007 at 18:59Ja też mam małe B – ale dla mnie to zaleta 😀 Nie skaczą jak głupie i mogę spać na brzuchu :), ba, nawet chodzić bez stanika i ładnie wyglądają 🙂
I też mam 168 cm wzrostu – ale dla mnie to tez zaleta, mogę nosić szpilki 😀 I nie jestem w nich wielkoludem 🙂
Mam dużo pieprzyków na ciele, ale to też zaleta, bowiem ostatnio mój partner bawił sie w „łączenie kropek” na moim ciele.
I mogłabym tak dalej wymieniać i się okaże, że nie mam wcale wad 😀
11 sierpnia 2007 at 19:19Uszka trochę odstające -ale rozpuszczone włosy i nie widać; trochę żlepa 😀
a jeżeli chodzi o osobowożć -humorzasta niemiłosiernie, choleryczka i córeczka tatusia 😛
23 sierpnia 2007 at 10:37ja narzekam ze jestem mala 164 cm i jak mi sie coskolwiek przytyje to szybko to widac. mam odstajace lewe ucho – fenomen ale moj synek tez !!!
23 sierpnia 2007 at 10:39Przynajmniej mozesz byc pewna, ze go nie podmienili w szpitalu 😆
23 sierpnia 2007 at 14:39wiem na pewno ze go nie podmienili, mielismy go caly czas w zasiegu wzroku, a inna rzecz ze w tym samym czasie nie urodzilo sie inne dziecko, potem do momentu wyjscia ze szpitala tez byl caly czas przy mnie, a teraz wiem na pewno ze go nie podmienili, bo z wygladu zaczyna byc do mnie podobny, ale charakterek ma ewidentnie po mezu 😈
23 sierpnia 2007 at 14:53Ja tylko zartowalam z tym podmienieniem 😉
23 sierpnia 2007 at 16:56[usunięto_link] wrote:
Mam tez dysleksje i dysortografię dlatego zawsze kiedy jestem przy komputrze mam przy sobie słownik 😉
polecam Mozillę 🙂 sprawdza błędy podczas pisania jak Word.. 😛
Ja jestem zbyt pobłażliwa.. 🙁
Jestem uparta
Niecierpliwa
Do tego tak jak Czerwona mam brzuszek i nie umiem go zrzucić.. 🙂 ale to u mnie rodzinne :/24 sierpnia 2007 at 21:44wady…
niecierpliwa- zaraz, teraz, koniecznie, nie umiem czekać :/
wredna i ironiczna… ale staram się powstrzymywać 😛
zazdrosna – jak to skorpioni mam mała przerwe między jedynkami 😀 😀 hehe
- AutorOdp.