• Autor
    Odp.
  • Zielonooka
    Member
    • Tematów: 32
    • Odp.: 3393
    • Guru

    Nie, mini jest ok, tylko spodnice o szerokosci szalika nie są.

    mrowka
    Member
    • Tematów: 50
    • Odp.: 764
    • Zasłużony

    dla mmnie kurtka jeansowa do jeansów jest ok:D
    hmm a czego bym nie ubrała , mysle ze ponczoch do krotkiej spodniczki zeby je było widac
    i to chyba tyle na razie jak sobie cos przypomne to napisze:)

    kajdaaa
    Member
    • Tematów: 21
    • Odp.: 1680
    • Maniak

    Nie ubrałabym glanów, japonek ze skarpetkami (jak moja szefowa w pracy), golfu, zwężanych spodni, rurek, futra, żółtych butów, kalesonów i kolorowych skarpetek 🙂

    mrowka
    Member
    • Tematów: 50
    • Odp.: 764
    • Zasłużony

    moze zwezanych spodni ze na udach sa szerokie a na kostach wazutkie, ale tak to jestem bardz wyrozumiala co do ubran:D 😀

    baby22
    Member
    • Tematów: 16
    • Odp.: 319
    • Pasjonat

    ja nigdy nie ubrałabym: naturalnego futra,zweżanych spodni”marchewak”,spodni z wysokim stanem,bikini ze stringami,sweterkow ala przedszkole,majtek ala reformy i koszuli flanelowej (czy jak to sie tam pisze :p)

    LadyVic
    Member
    • Tematów: 13
    • Odp.: 50
    • Stały bywalec

    Hmm co wy macie z tym golfem :P? Ze wszystkim sie zgadzam.Ale np.leginsy lubie i rurki… Nie załozyla bym np. krótkiej obcisłej czerwonej sukienki z wielkim dekoldem:P Spodni z wysokim stanem, ogromnie szerokich dzonow (wogole dzwonow) , rozowych spodni ( iogolnie w jasrawych kolorach) butow na szerokim obcasie kwadratwym z kwadratwym przodem… Spódniczki na spodnie ( byla kiedys takamod i jeszcze widuje takie kobitki) Dresu a szczegolnie takiego ze żciagaczami na dole 😀

    tygrysek
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 1250
    • Maniak

    hm… futra… sztuczne, a prawdziwe to już o ogóle!
    białe kozaczki… brrr….
    czegoż różowego…
    ciuchów w stylu wiejskiej-dyskotekowej pięknożci 😉

    Malinka
    Member
    • Tematów: 40
    • Odp.: 599
    • Zasłużony

    @Onione wrote:

    [usunięto_link] wrote:

    Czemu jestescie takimi przeciwniczkami mini? 🙂

    Ja jestem przeciw w sytuacji:

    -grubych, krzywych odnóży(estetyka)
    -mini o megakrótkiej długożci w pracy (brak podstawowych zasad kultury)

    Generalnie ubieram rzadko- po prostu dlatego, ze nie czuje sie swobodnie. Powiem nieskromnie, ze zwracam tym uwagę, a wtedy wkurzaja mnie chamskie zaczepki niektórych facetów. Dlatego jeżli zakładam- to raczej jak gdzież wychodzimy z moim facetem.

    Tu sie zgadzam z Toba w 100 % 🙂
    Co do ubierania mini to ja nosze dosyc czesto, ale tylko i wylacznie wtedy kiedy ide gdzies z moim facetem 🙂
    Sama bym sie nie odwazyla 😛 i nie chcialabym zaczepek P:) z reszta na kobiety ktore ida gdzies same wystrojone w mini i dekolty patrzy sie jak na lafiryndy:P sama tak dziwnie na nie patrze 😛

    Olgus
    Member
    • Tematów: 20
    • Odp.: 1262
    • Maniak

    [usunięto_link] wrote:

    hm… futra… sztuczne, a prawdziwe to już o ogóle!
    białe kozaczki… brrr….
    czegoż różowego…
    ciuchów w stylu wiejskiej-dyskotekowej pięknożci 😉

    Mogę się pod tym podpisać! 🙂

    Złote, brokatowe buty, paski, bluzeczki ze złotymi napisami, jeansy z brokatem, pozłacane, złote torebki itd. Okropnożć.

    Nie ubrałabym też podróbek markowych ciuchów. Jeżli kogoż nie stać na Versace, Gucci to niech nie kupuje, zamiast wyszukiwać na rynku podróbek, jeszcze koniecznie z widocznym napisem.
    Ja nie kupuję i nie noszę.

    Prada
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 18
    • Bywalec

    @Olguż wrote:

    Złote, brokatowe buty, paski, bluzeczki ze złotymi napisami, jeansy z brokatem, pozłacane, złote torebki itd. Okropnożć.

    Nie ubrałabym też podróbek markowych ciuchów. Jeżli kogoż nie stać na Versace, Gucci to niech nie kupuje, zamiast wyszukiwać na rynku podróbek, jeszcze koniecznie z widocznym napisem.
    Ja nie kupuję i nie noszę.

    Lepiej bym tego nie ujęła ;).
    Nie zapominajmy również o rzeczach typu: bluzeczka z OGROMNYM „D&G” na plecach, jak i z przodu… Kupiona na bazarze.

    Emka
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 23
    • Bywalec

    Nie ubrałabym napewno: szeeerokich dzwonów, jaskrawego obcisłego z brokatem czegokolwiek(już nie mówiąc o różowym…), wspomnianych białych kozaczków… , japonki + skarpetki 😕 ,wielu wzorów i kolorów naraz.., bluzki z rozszerzanymi rekawami 😯 , kabaretek(!!), bluzki odkrywającej pępek, baardzo niskich biodrówek…
    To chyba tyle. 🙄

    Aha…I białych rajstop!! 😯

    Katie
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 591
    • Zasłużony

    ja nigdy nie ubrałabym sie jak czężć dziewczyn z tej strony,

    [usunięto_link]

    reszta całkiem fajnie 🙂

    vanilka125
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 547
    • Zasłużony

    Białych kozaczków, naturalnego ani sztucznego futra, różowych spodni, lateksowych spodni, spódniczek ani nic z tego tworzywa

    Jozia
    Member
    • Tematów: 19
    • Odp.: 1181
    • Maniak

    (pewnie zostanę skrytykowana)…..tanich ciuchów.

    vanilka125
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 547
    • Zasłużony

    O ja też nie 😛

    U mnie w mieżcie jast sklep który nazywa się „MODA Z PARYŻA”
    Boże co tam są za łachy to chyba nikt nie może sobie tego wyobrazić, lepsze na bazarku sprzedają.
    Ostatnio jak wracałam do domu na szybach było pełno poprzyklejanych kartek a na nich

    PROMOCJA
    BLUZKI 4zł
    SPODNIE 5zł 😯

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Nigdy nie ubrałabym…."

Przewiń na górę