- Odp.
Witam, w kwietniu przybedzie nam nowy czlonek rodziny i tak sie zaczelam zastanawiac nad nosidelkiem czy warto sie w cos takiego zaopatrzec. Przy pierwszym dziecku nie uzywalismy nic takiego. Poszukiwania odpowiedniego nosidelka zaczelam jak zwykle w necie i wpadlam na takie nosidelko firmy maxi cosi easia, czy ktoras z mam moze miala stycznosc? Moze ktos ze znajomych ma i uzywa?
z nosidełkiem jest tak, że niektóre dzieci chętnie z niego korzystają, a inne niestety nie… może na początek warto pożyczyć od znajomych nosidełko w celu przetestowania? 🙂
dobry pomysł poszukam wsrod znajomych 🙂 w sumie byłby wydatek bez sensu jakby mały ani razu nie chcial siedziec ;p
ja mam, dostałam w spadku od siostry, jej dziecko ma juz 3 latka, i juz go nie nosza;-). a moja malenka od razu pokochala easie, jest taka spokojna jak jest w nosidle, ze moglabym ja nosic caly czas;-)
sama się zastanawiam nad nosidełkiem, tak w ogóle to u nas dzidzia również pojawi się w kwietniu :):):):):):):) wydaje mi się to wygodniejszym rozwiązaniem niż ciągłe latanie z wózkiem, ja lubię mieć wolne ręce, na pewno nie skorzystam z chusty, bo bałabym się ciągle, ze mi dzidzia wypadnie, niestety nie umiem jej wiązać, a nauka szła topornie 🙂
dokladnie dlatego tez zdecydowalam sie na nosidlo, a nie chuste, easia jest bardzo wygodna i szybko sie montuje dziecko w niej;p
my zakup nosidełka to po narodzinach planujemy, zeby przymierzyć do niego maluszka, myżlę, ze i mąż będzie z niego korzystał, zamiast wszędzie zabierać ze sobą wózek, więc musi być ono obszerne, bo to „szeroki” facet 🙂 Obejrzymy tę easię, bo dużo jest opinii pozytywnych, sprawdzimy też inne dla porównania
w easia to jest fajne ze regulujesz sobie rozne dlugosci i szerokosci – tak jak w plecaku;-)
a jak jest z praniem tego nosidełka easia? czy dobrze znosi pranie w pralce?
jak czytalam to mozna prac Easie normalnie w pralce, dla mnie duzy plus bo wiadomo zdarzaja sie wypadki, jak ulanie czy cos z papersa moze wypasc ;p… a jak dzidzius bedzie mial kolke to w ogole non stop bedzie uzywane…
no to jak easia można prać to super, bo inaczej to porażka z takim nosidełkiem
Wiesz teraz lato maluch sie poci, mama noszaca tez… A moj maz z kolei nie chcial w ogole w chuscie nosic ale na szczescie przekaonalam go do Easi moze nie bedzie sie bal go w niej nosic…
ja o easia myżle też przede wszystkim dla męża bo chciał w nosidełku nosić dzidziusia, rzeczywiżcie pogoda upalna, dzisiaj u nas było 28 stopni 🙂
Tak dzidzus jest w tym nosidelku w pozycji ”na zabke” czyli dobrze robi na bioderka maluszka, moj maly to opiera glowke na piersiach i spi jak susel… Dla mnie Easia to strzal w dziesiatke, bo wkladam malucha do nosidla drugiego biore za raczke, i idziemy na spacerek… A tak pchaj wozekjedna reka..
