-
AutorOdp.
-
25 lutego 2010 at 21:53
To fakt humor sytuacyjny jest żwietny, wystarczy sobie przypomnieć scenę z syropkiem albo Fafika zapytanego o to, jak udało mu się uciec z rąk 'obcych’ 😀 hehehe
25 lutego 2010 at 23:54Ale włażnie do dzieci bardzo dobrze trafia taki komizm sytuacyjny, a dorosłych też nieźle bawi:) To duża zaleta Planety 51, że jest taką lekką, przyjemną w odbiorze bajką, ale i czegoż uczy.
27 lutego 2010 at 18:43Ale z drugiej strony w Planecie humor dialogów też jest nieprzeciętny! Teksty są żwietne. Ale faktycznie są też dowcipy sytuacyjne tzw. równie dobre!
27 lutego 2010 at 22:45Ogólnie ta komedia bawi. Postacie także żmieszą, np. taki Glar:)
28 lutego 2010 at 19:12[usunięto_link] wrote:
Ogólnie ta komedia bawi. Postacie także żmieszą, np. taki Glar:)
Glar! <3
Boże, uwielbiam Muńka! Niech zostanie przy tych dubbingach, bo żwietnie mu to wychodzi!12 sierpnia 2010 at 11:31A co powiecie o czwartej czężci Shreka?
19 sierpnia 2010 at 20:32Czwarta czężć Shreka bardzo mnie rozczarowała…
Fabułę ratowało z marnym skutkiem, kilka min Osła i oczy kota… 🙁 -
AutorOdp.