- AutorOdp.
- 28 sierpnia 2009 at 09:43
czosenek czosnek i jeszcze raz czosnek!!!
8 września 2009 at 09:58Tak – naturalne sposoby to czosnek, cebula, natka pietruszki, porzeczki – witamina C;) Ale doskonale uodpornisz organizm prewencyjnie łykając np. skorbolamid lub rutinoscorbin;) Do diety wprowadź również probiotyki – jogurty, kefiry mażlanki. Zobaczysz – będzie super
1 listopada 2009 at 22:21Ale przezornie antybiotyk do torby trzeba wlozyc! 😉
3 listopada 2009 at 14:28A czosnek to mi się wydawało, że je się jak jest sie chorym ponieważ to naturalny antybiotyk.
Ja tradycyjne stosuję tran, zawsze zaczynam go brać jesienią i kończę wczesna wiosną już nie pamiętam kiedy byłam chora. A kupuję taki w syropie Gal co ma aromat cytrynowy, dzięki czemu nie jest taki obrzydliwy.4 listopada 2009 at 10:41Owszem czosnek ma włażciwożci takie jak antybiotyk. Jednak nie każdy go trawi. Sama pokusiłam się kupić tran ale w kapsułkach też firmy Gal. Biorę go od kilku dni i narazie omijają mnie wirusy. Choć ja łapię wszystko i myżlałam, że znów od dzieci się zarażę. A tu miła niespodzianka. [/i]
4 listopada 2009 at 11:34Dobrze wiedzieć, że Gal jest tez w kapsułkach, bo kupowałam syrop ze względu na dzieci, niestety męża za żadne skarby nie mogłam przekonać do picia tranu w syropie. To kupię mu kapsułki, bo on nigdy jak jest chory nie weźmie chorobowego, a tyle się słyszy o paskudnych powikłaniach pogrypowych. Jak leżałam w szpitalu, to przyjeli taką młodą kobietkę, której zdiagnozowali niewydolnożć serca i to dożć konkretną, włażnie wywołaną powikłaniami. Więc lepiej się chronić przed chorobami.
17 listopada 2009 at 10:48Ja polecam ze swojej strony czosnek 🙂
Warto także trochę poczytać o różnych metodach zwalczania przeziębienia i zabezpieczania się przed grypą. Portale zdrowotne dużo o tym piszą, w tej chwili, tak jak np tutaj [usunięto_link] to temat numer jeden. Można sobie poczytać trochę o grypie, często zwykłe przeziębienie nazywamy już grypą, a tak w rzeczywistożci nie jest.
Warto stosować różne naturalne sposoby, które uodpornią nasz organizm na działanie wirusów 🙂17 listopada 2009 at 17:53Koniecznie trzeba bdać o zdrowie zwłąs**** zimą, bo w czasie zmniejszenia odpornożci organizmu łapią sie nas różne wirusy, a o to zimą nietrudno, okres zimowy to „raj” wirusa HSV i jego opryszczkowych wykwitów
19 listopada 2009 at 18:08To prawda,takie czasy nastaly,ze trzeba byc bardzo ostroznym i nie chodzic w miejsca,gdzie gromadza sie duze skupiska ludzi. Najlepiej siedziec w domu i na zmiane wietrzyc pokoje. A do tego i witaminki lykac dla zdrowia ;>
21 listopada 2009 at 14:08Trzeba bardzo na siebie uważać żeby nie złapać od kogoż wirusa bądź dużo wczeżniej odbyć jakąż kurację farmakologiczną żeby wczeżniej zapobiec przykrym niespodziankom
6 grudnia 2009 at 14:19pijcie floradix- to witaminki i zelazo, odkad ja piję ani razu nie zachorowalam, a mam wiecej energii i chęci do zycia, nie jestem taka przemęczona i ogolnie lepsze samopoczucie i mimo, ze wszyscy w domu chorowali, ja jako jedna bylam zdrowa, takze polecam
6 grudnia 2009 at 17:48[usunięto_link]żka26 wrote:
Trzeba bardzo na siebie uważać żeby nie złapać od kogoż wirusa bądź dużo wczeżniej odbyć jakąż kurację farmakologiczną żeby wczeżniej zapobiec przykrym niespodziankom
Kuracji farmakologicznej, to chyba nie trzeba, wystarczy duzo witamin, swieze warzywa, szczegolnie te zielone i ostroznosc, a pzredewszystkim jednak cieply ubior i parasol od czasu do czasu, taka teraz dziwna pogoda…
7 grudnia 2009 at 11:58Większożć z nas nie zdaje sobie sprawy że wirusy znajdują się w naszym organiźmie, więc nalezy na niego działać nie tylko od zewnątrz ale przedewszystim od wewnątrz,a tylko leki nam w tym pomogą i wizyta u lekarza!
12 grudnia 2009 at 22:58Zgadzam sie z Toba, chociaz mysle ze wizyta u lekarza niezbyt przyjemnie sie ludziom kojarzy. Ja polecam raczej telefoniczna porade lekarska, chociaz w takim wypadku, nalezy miec raczej zaufanego specjaliste, i wtedy tez wypisane recepty na zapas, zeby nie stac w tych kolejkach, tylko elegancko zalatwic wszystko przez telefon i od razu zastosowac leki.
29 października 2010 at 14:03Woda przegotowana z cytryną, oraz herbata z sokiem malinowym, cytryną i miodem. Dodatkowo możecie zażywać witaminę C i rutinoscorbi (ewentualnie inne witaminy), natomiast dla Ciebie i męża proponuję suplement.. np: [usunięto_link] , któy pomoże wam wzmocnić odpornożć, a także ochroni was przed przemęczeniem, gdy wasze dziecko będzie chciało biegać po górach 🙂
- AutorOdp.