- AutorOdp.
- 8 sierpnia 2009 at 22:11
ja bardzo boje sie pająków,ale przy córce staram sie okazywać spokój i tłumaczyc jej ze sa to nie groźne zierzatka:):)
11 sierpnia 2009 at 07:37jak większożć kobiet boje się pająków, zresztą nie tylko ich 😛
11 sierpnia 2009 at 08:33Anonymous
Inactive- Tematów: 11
- Odp.: 1451
- Maniak
Panicznie się boję i zabijam
11 sierpnia 2009 at 12:39@zasadniczy wrote:
Panicznie się boję i zabijam
ja się boje nawet zabić 😕
11 sierpnia 2009 at 19:01Brzydzę się pająków. fuj fuj fuj 😯
13 sierpnia 2009 at 20:56mnie pająki obrzydzają, przyznam szczerze, jednak niedługo pewnie będę mieszkać z kilkoma bo mój chłopak zamierza ja hodować 🙂 tak więc chyba muszę je polubić 🙂
14 sierpnia 2009 at 05:09[usunięto_link] wrote:
mnie pająki obrzydzają, przyznam szczerze, jednak niedługo pewnie będę mieszkać z kilkoma bo mój chłopak zamierza ja hodować 🙂 tak więc chyba muszę je polubić 🙂
o boże – współczuje.
ja bym nie wytrzymała psychicznie 😕
16 sierpnia 2009 at 07:12no nieźle..pewnie to te duże pająki ??
16 sierpnia 2009 at 19:10a ja lubię często obserwować zachowanie różnych żyjątek, które wędrują sobie po mojej skórze – muszek, pajączków… a dziż przyplątała się żliczna, kolorowa, uwodząca liszka – cuuudo! 😉
gdy byłem 8-9-letnim chłopakiem zabijaliżmy liszki rózgami – z jednej chlusnęła mi w oko jej ciecz – mama musiała mnie za dwie godziny ciągnąć gorączkowo na pogotowie, pamiętam ten stres! – bo mi się oko zrobiło całe czerwone, wiecie, tam gdzie było białeee… wtedy to sam się przeraziłem 😯
ale dziż już niczego nie zabijam – lubię nawet te małe stworzonka 😆
i bawię się z nimi, hehehe… a co powiecie o biedronkach – są przesymatyczne, nieee? pająki zresztą takowoż – a jakie pożyteczne juchyyy! i pracowite! a praca dla mnie duuużo znaczy… – polubiłem je 😀17 sierpnia 2009 at 17:36to z czego ci w koncu trysnelo? z traszki czy liszki?
bo traszka to: [usunięto_link]
a liszka: [usunięto_link]
a moze to byl mrowkolew? 😆 😆 😆 😆 😆
18 sierpnia 2009 at 19:17Noo, hard niemały ! Trudno, żeby libido nie spadło..no ale jak ktoż lubi – niech sobie ma-najgorsze tylko, jeżli z kims takim musi mieszkac ktos, kto tych zwierzątek powiedzmy, że nie lubi – jak koleżanka kilka postów wczeżniej
- AutorOdp.