- AutorOdp.
- 10 listopada 2010 at 22:15
mój to z mary cohr peeling z bambusa i papai delikatnie złuszcza skórę całego ciała wygładza szorstkie miejsca jest rewelacyjny a wasz sprawdzony peeling do ciała jaki i dlaczego ???
13 listopada 2010 at 02:08ja tez zawsze bylam zadowolona ze scrub’ow do ciala z avonu i polecam.
a poza tym a propos peelingów natarfiłam ostatnio na taki dożć ciekawy artykuł: [usunięto_link] .
Pożciel, która upiększa naszą skórę, gdy żpimy:P słyszałyżcie może kiedyż cos wiecej o tym?
14 listopada 2010 at 09:46Ja używam od dłuższego czasu cukrowego.Też jestem zadowolona.Enzymatyczne wywołują u mnie podrażnienia.
19 listopada 2010 at 14:07[usunięto_link] wrote:
Ja używam od dłuższego czasu cukrowego.Też jestem zadowolona.Enzymatyczne wywołują u mnie podrażnienia.
Ja też używam cukrowych peelingów. Najlepiej zeby jeszcze przyjmnie pachniały. Z garniera mialam bardzo dobry i z Marizy też fajny cukrowy o zapachu brzoskwiniowym, więc te mogę Wam polecić 🙂
10 grudnia 2010 at 10:15kawa kawa i tylko kawa !!!
oczywiżcie mowa o fusach –> pod prysznicem wmasować mocno !
działanie na cellulit super ! polecam tą metodę !18 grudnia 2010 at 20:23[usunięto_link] wrote:
kawa kawa i tylko kawa !!!
oczywiżcie mowa o fusach –> pod prysznicem wmasować mocno !
działanie na cellulit super ! polecam tą metodę !Mam nadzieję,że nie żartujesz:)Warto spróbować.Ale nie wywołuje podrażnień?
11 stycznia 2011 at 13:35ja również polecam wszystkim kawę 😀
i smaczna i fusy dzialaja cuda20 lutego 2011 at 21:49Potwierdzam! Fusy są super! Cudownie pachną i pobudzają, zwłaszcza z rana.
Ja fusy podkradam z biurowego ekspresu 🙂 Peelingować można całe ciało, nawet buźkę.
21 lutego 2011 at 13:08O tak kawowe fusy, nie ma tygodnia by się porządnie nimi nie wypeelingować. Czasem kupuję jeszcze taki gotowe np. cukrowe. Wiem, że niektóre dziewczyny to same robią w domu te cukrowe.Ja próbowałam ale słabe to wyszło. Teraz kupiłam peeling solny beeco z flosleku. Mhm, przyjemny zapach i miła skóra po nim.
A do kawowego co dajecie?21 lutego 2011 at 20:38Ja przeważnie używam peelingów z Avonu. Bardzo dobre są również z Garniera. świetna cera po nich jest 🙂 Ale kiedy mam ochotę na swoje domowe peelingi to zawsze gruboziarnista sól wymieszana ze żmietaną. No cudowny sposób na gładką cerę. Polecam wszystkim 🙂 Skóra po domowym peelingu jest po prostu idealnie gładka 🙂
A co do kawy to u mnie niestety jakież uczulenie występuje… I nie mogę stosować…23 lutego 2011 at 09:27To weekend u mnie będzie kawowy:)
Izaczek ja tez lubię wszelkie Avony:)[usunięto_link]
24 lutego 2011 at 12:33Do kawy możesz dodać troszkę żelu pod prysznic albo ja lubię z oliwką mieszać- wtedy masz dwa w 1! peelingujesz i nawilżasz 😀
1 marca 2011 at 12:24Ja generalnie nie mam swojej ulubionej firmy od pilingów. To co jest dla mnie ważne to żeby piling do twarzy był delikatny i nawilżający a piling do ciała był łatwy w użyciu i wydajny 🙂 Ostatnio też zaczęłam używać pilingu do rąk i muszę powiedzieć że w taką zimę jest on bardzo przydatny:D
8 marca 2011 at 09:28Farmona kiwi. Zapach mniami 😉
10 marca 2011 at 10:17mój ulubiony peeling do ciała to antycellulitowy, gruboziarnisty 😛
- AutorOdp.