- AutorOdp.
- 22 marca 2008 at 11:05
Bez przesady. Wiadomo, że zdarzają się gorsi lekarze, tak jak w każdej dziedzinie, są tacy, którym się chce i są leniwi, dla których zawód nie jest powołaniem. Ale przecież lekarza zawsze można zmienić. 🙂
22 marca 2008 at 11:13Nie wiem dlaczego mam takie podejscie do lekarzy.. moze dlatego, ze nie raz sie zawiodlam. Ale pojde, co zrobic:)
22 marca 2008 at 11:33[usunięto_link] wrote:
Wolalabym sie dowiedziec jakie moga byc skutki uboczne, konsekwencje..
O taaa… mądry Polak po szkodzie. Głupota w oczy kole ❗
Zacznij chodzic do ginekologa (ale takiego wiesz prawdziwego, a nie jakiegos konowała, ktorego np. „poleca” Ci znajomi..) a nie bedziesz miec potrzeby zadawania takich pytań na forum.. A ❗ No i irytować sie też mniej bedziesz 🙄 – nikt nie bedzie komentował Twojego postępowania..22 marca 2008 at 11:33Nie można brać tabletek antykoncepcyjnych tak o! Nie można iżć do apteki i nawet zaplacić drugie tyle i sobie brać. Tabletki dobierane są wieku, trybu życia, chorób w rodzinie i Twoich, wad wzroku itd itd…. Przeciwskazań jest mnóstwo. Jeżli jest się na tyle dorosłym by współżyć i brać tabletki, to może trzeba być też dorosłym i iżć do ginekologa. Wiem, wiem, wstyd i te sprawy, ale zbada, „obejrzy” i doradzi. Jeżli masz złego ginekologa popytaj znajomych nie o tabletki, tylko włażnie o to czy znają jakiegoż dobrego. Nie z NFZ? To uzbieraj 50 – 70 zł i idź prywatnie. Jeżli stac cie by płacić więcej za tabletki bez recepty to lepiej idź do prywatnego ginekologa.
25 marca 2008 at 18:27ginekolog nie jest przyjemnym lekarzem,a le w sprawach tak delikatnych jak zapobieganie ciąży za pomocą hormonów nie mozna raczej sobie pozwolić na przypadkowożć
25 marca 2008 at 18:29[usunięto_link] wrote:
Nie wiem dlaczego mam takie podejscie do lekarzy.. moze dlatego, ze nie raz sie zawiodlam. Ale pojde, co zrobic:)
oj wiem.. ale tak czy tak to chodziłam po recepty…
teraz trafiłam na z****…. ginekologa prywatnego.. i nawet ide do niego teraz po 1 kwietnia bo mi sie opakowanie kończy ;]25 marca 2008 at 21:21W dzisiejszych czasach chyba rzeczywiscie najlepiej jest prywatnie chodzic do lekarzy..
26 marca 2008 at 15:44[usunięto_link] wrote:
ginekolog nie jest przyjemnym lekarzem,
.. tego to ja akurat nie rozumiem. Dla mnie to lekarz, jak każdy inny.
No ale moze to kwestia osobistych dożwiadczeń.26 marca 2008 at 15:47Do lekarza trzeba miec szczężcie, bo czasami z NFZ lekarz jest w porządku, a pójdziesz do prywatnego i będzie źle.
Ginekolog no cóż, nie jest może przyjemnym lekarzem, chodzi o psychikę, wstyd i przełamanie się. Jeżli wstydzisz się i boisz się iżć do ginekologa, może poszukaj babki, może przed kobietą będzie łatwiej. Niestety każda z nas musi się u niego pokazać.26 marca 2008 at 16:36[usunięto_link] wrote:
chodzi o psychikę, wstyd i przełamanie się. Jeżli wstydzisz się i boisz się iżć do ginekologa, może poszukaj babki, może przed kobietą będzie łatwiej. Niestety każda z nas musi się u niego pokazać.
Ja bylam u ginekologa nie raz, nie wstydze sie, nie tu lezy problem.
Po prostu każdy lekarz „poleca” inne tabletki, dlatego w moich oczach żadna z ich „wersji” nie jest wiarygodna. Dlatego zaufalam sama sobie.26 marca 2008 at 16:46Taa, witaminy w nadmiarze mogą zaszkodzić, nie mówiąc o tabletkach hormonalnych. To, że każdy lekarz poleca inne tabletki, podobnie, jak jest z antybiotykami czy innymi lekami. To zależy przede wszystkim od tego, która firma farmaceutyczna jako pierwsza trafi do tego lekarza.
Istotną sprawą jest to by radzić się lekarza a nie polegac na sobie i brać to co uważasz za dobre. Dla mnie – szczyt głupoty26 marca 2008 at 17:01Istotną sprawą jest to by radzić się lekarza a nie polegac na sobie
Ależ oczywiżcie!
Poszlam na konsultacje, nie na wizyte i PORADZIŁAM sie co do wyboru tabletek:„Mam takie pytanie. U dziewczyn, ktore nie maja szczegolnych problemow zdrowotnych zazwyczaj nie robi sie specjalnych badan na tabletki hormonalne…”
-No nie, zazwyczaj nie
„Tzn, ze jesli wezmę Microgynon 21 na wlasna reke, a wiem, ze sporo mlodych dziewczyn, mojego wieku i wagi bierze te tabletki, nie powninno byc powiklan?”
-Nie
„Bo wiem, ze raczej zalezy to od firm farmaceutycznych i od lekarzy”
-Tak, moze pani je wziac. tak.
I tak sie zakonczyla rozmowa.
Przyszlam do niej po miesiacu -tym razem po recepte, zbadala mnie i bez slowa wypisala. Powiedzialam, ze tabletki wzialam na wlasna reke
NIC nie powiedziala.HM? Porada byla, jakby nie patrzec…
26 marca 2008 at 17:10Wiesz ja też od 5 miesięcy mam problemy z uchem. Gdy jeden laryngolog, faszerując mnie antybiotykami jednym po drugim, mi nie pomógł, poszlam do innego, który w końcu powiedział, że to nie zapalenie tylko probemy z ciżnieniem ucha wewnętrznego.
Jeden i drugi to lekarz – jakby nie patrzeć.
26 marca 2008 at 17:15Hmm to chyba po prostu zmienie lekarza i zapytam jakby nic, jakie tabletki powinnam wziać. Jak doradzi inne, zapytam o moje, zobacze co powie.
Ale te moje biore od roku i nic sie zlego nie dzieje. A jesli zmienie na takie, jakie mi przypisze to wtedy dopiero moga zaczac sie problemy.. takze albo bede kontynuowac branie tamtych albo bede zmuszona narazie w ogole odstawic..26 marca 2008 at 17:56nie jest najprzyjemniejszy, bo z całym szacunkiem wolę grzebanie mi w paszczy przez dentystę, jakoż nieszczególnie widzi mi się tarcie na sucho wnętrza pochwy – zwykłam miejsca intymne łączyć z przyjemnożcią, a działania ginekologa do przyjemnych nie należą
ale chodze regularnie, traumy nie mam, ani przełamywac się nie muszę, jasne, ze lekarz jak każdy, ale ogólne wrażenie jest z leksza dyskomfortowe - AutorOdp.