- AutorOdp.
- 19 grudnia 2008 at 18:29
[usunięto_link] wrote:
Daruj sobie,nawet mi się nie chce tego czytać 😀
zdaje sie…nie tylko tego 😆
ale coz…byc moze ty nalezysz do kobiet, ktore maja narzady rodne na zewnatrz:))) a zamiast okolic bikini gola pochwe:)))
😆 😆 😆
20 grudnia 2008 at 21:05dziewczyny zrobilam ten test ciazowy i niby wyszedl nagatywny, ale okresu nie mam nadal:(( co jest????:((:(:(( pomozcie mi:(:(
21 grudnia 2008 at 11:41Myszka, nie pisz wszędzie o swoim problemie „problemie”.
Odpowiedziałam Ci w innym temacie, w którym wypowiedziałaż się na temat strachu przed ciążą.
22 grudnia 2008 at 09:06zrób jeszcze jeden test.
Jeżeli wyjdzie negatywny to idz do ginekologa.
Opóźnienie okresu moze miec również podłoże nerwowe, zdrowotne itp. Może sama się nakręcasz?
22 grudnia 2008 at 22:17moim zdaniem, to zwykła panika.
pomyżl o tym na spokojnie i może dojdziesz do jakiż wniosków.
idź do lekarza, a nie nakręcaj się od razu na ciążę.26 grudnia 2008 at 20:26ja miałam opóźnienie miesiąc i okazalo się że to kwestia zdrowotna + stres a nie ciąża.
Chyba pora się uspokoić a jeżeli nie masz pewnożci i chcesz się od tych myżli uwolnić to kup test albo idz do ginekologa.
27 grudnia 2008 at 22:13Jeżli wciąż będziesz o tym myżleć, to wciąż będzie się opóźniał. Poczekaj trochę na spokojnie, na pewno przyjdzie. To na pewno wina tego, że się denerwujesz!
28 grudnia 2008 at 16:10Dokładnie.
Też raz mi okres spóźniał i zaczelam panikowac bo myslalam ze to ciaza. Testu bałam sie zrobic i zylam w takim strachu przez prawie trzy tygodnie. I wlasnie przez ten stres nie mialam okresu. W koncu zrobilam test i… na drugi dzien mialam okres 😉15 listopada 2009 at 09:25Ja myżlę że w ciąże nie zaszłaż tylko po prostu za bardzo się stresujesz i to może być powodem spóźniania się Twojego okresu:):) Ale jeżli naprawdę boisz się że coż jest nie tak to idź do lekarza i naprawdę nie martw się i następnym razem pomyżl zanim coż zrobisz bo po co masz żałować:)
26 listopada 2009 at 09:05Myżlę, że po roku od założenia tego tematu ta małolata może być już szczężliwą mamużką… 😀
26 listopada 2009 at 20:39No 😀
26 listopada 2009 at 21:15Jestem całkowicie zaa:):P:P
- AutorOdp.